Autor Wątek: [k16] Ciągle cieknące uszczelniacze wałków  (Przeczytany 7672 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: [k16] Ciągle cieknące uszczelniacze wałków
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 05, 2018, 05:51:20 am »

Offline Tomasz#1969

  • Moderator
  • Wiadomości: 3108
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96 & N126e '83 & 960'95 & E430'98 & Rexton'02 & Lancia Y'99 1.2 16V
Trzeba wiedzieć jak to zrobić.

No a autor tego wątku najwidoczniej nie wie, skoro mu ciągle cieknie. Dlatego wypadałoby wytłumaczyć, zamiast się przechwalać. Wszyscy wiedzą jakim jesteś zdolnym mechanikiem ;)
OHV roxx


Cytat: turbonez
Forum nie jest od bicia konia tylko od konstruktywnych komentarzy .

Odp: [k16] Ciągle cieknące uszczelniacze wałków
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 05, 2018, 09:06:25 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Wszystko przychodzi z doświadczeniem. Ja próbowałem raz, nie udało się więc więcej nie próbowałem. A sex bo jakoś na szybkiego innego porównania nie znalazłem...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odp: [k16] Ciągle cieknące uszczelniacze wałków
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwiec 10, 2018, 23:32:20 pm »

Offline Kapitan

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 274
  • Płeć: Mężczyzna
    • caronez 95r. 1.8 16V
W takich sytuacjach zawsze zakładam simmerig przy zdjętej połówce głowicy lub stopce wałka, tylko nie wkładam go do końca gniazda, dobijam dopiero po skręceniu. Kilka razy miałem przypadek że simmering posmarowany olejem wypychało po odpaleniu silnika, więc albo silikon albo na sucho po odtłuszczeniu. W 1.4 kiedyś miałem pęknięta górną cześć głowicy koło gniazda simmeringu i też myślałem, że puszcza na około. Przy okazji simmeringów, jak na wałku widać ryse po simmeringu to skracam sprężynke o 2 mm.
czarna wołga :) już jeździ ale jeszce nie do końca:)