W takich sytuacjach zawsze zakładam simmerig przy zdjętej połówce głowicy lub stopce wałka, tylko nie wkładam go do końca gniazda, dobijam dopiero po skręceniu. Kilka razy miałem przypadek że simmering posmarowany olejem wypychało po odpaleniu silnika, więc albo silikon albo na sucho po odtłuszczeniu. W 1.4 kiedyś miałem pęknięta górną cześć głowicy koło gniazda simmeringu i też myślałem, że puszcza na około. Przy okazji simmeringów, jak na wałku widać ryse po simmeringu to skracam sprężynke o 2 mm.