Jak już tak każdy wspomina, to był jeszcze New Style, czy tam New Age, bardzo unikalny i Limited, no i pewnie jeszcze by się kilka znalazło, tylko trzeba by zdjęcia przejrzeć. Bywały jeszcze jakieś takie mniej prestiżowe Jazda Próbna, ale to pewnie na krajowy rynek
Ale teraz tak poważnie, to czasem szkoda, że FSO nie dawało dodatkowych oznaczeń gdzieś na błotniku, które by oznaczały wersję wyposażenia, w sensie, co ma w środku, jakie tapicerki, jakie fotele. Tak, jak np w skodzie, sąsiad ma wersję Ambiente, są te znaczki na błotniku, a ta najbardziej wypasiona, to jak pamiętam, była Lauren & Clement, czy jakoś tak.
W każdym razie, ciekawie by to musiało wyglądać, bo znając FSO, to zrobili by taki misz masz, że do dziś byśmy nie doszli co i jak, bo ładowali by po prostu to, co akurat na magazynie leżało. Może jedynie z wersjami Inter Groclin, był jakiś względny porządek.