Witam, co? niedobrego dzieje się z moim roverkiem, a mianowicie po uruchomieniu i kilku
minutach pracy silnika (nie ma znaczenia czy podczas jazdy czy "na luzie") co? zaczyna
buczeć. Buczy tak kilka następnych minut i ucicha, potem już ten d?więk się nie pojawia
(dopiero jak jaki? czas samochód postoi sytuacja się powtarza). Innym objawem jest
jeszcze "znikanie" płynu chłodz?cego. Czy objawy te jednoznacznie oznaczaj? awarię
pompy wodnej? Czy może to wcale nie jest takie pewne? Wiem, że "dziwne" d?więki mog?
też pochodzić od alternatora, ale on nie powodowałby chyba ubytków płynu.
Proszę o jakiekolwiek sugestie, porady itp.
Z góry wielkie dzięki i pozdrawiam.