Autor Wątek: bass bez bassu czyli robimy car audio  (Przeczytany 15543 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

bass bez bassu czyli robimy car audio
« Odpowiedź #60 dnia: Sierpień 07, 2006, 16:58:16 pm »

Homik

  • Gość
Czujesz że rymujesz :D

bass bez bassu czyli robimy car audio
« Odpowiedź #61 dnia: Sierpień 08, 2006, 10:04:57 am »

Michal

  • Gość
Cytat: "e_gregor"
Wymierz bagażnik, jed? do castoramy i kup najgrubsz? płytę pa?dzierzow? cięt? na wymagane kawałki. Potem tylko to poskręcać wkrętami (możliwie dużo i bliskoko siebie), wyżynark? zrobić otwór i klejem na gor?co od ?rodka pouszczelniać łaczenia płyt. Na koniec można to obić dla celów estetycznych jak?? tkanin?. Koszt samych płyt ciętych na wymiar to około 20-30zł


  Przydałby się jeszcze klej typu wikol do posklejania płyt, same wkręty to za mało.

bass bez bassu czyli robimy car audio
« Odpowiedź #62 dnia: Sierpień 13, 2006, 20:59:02 pm »

Pudzian_Puławy

  • Gość
A ja mam pytanie co do plastiuku w caro plusie co jest na klapie...Przy basie na zewn?rz słychac ten plastik a nie bass... Czy bo umocowac na silikon moze lepiej go ?ciagn?c??

bass bez bassu czyli robimy car audio
« Odpowiedź #63 dnia: Sierpień 14, 2006, 08:52:43 am »

PeNY#1816

  • Gość
Plastiki będ? trzeszczeć... Ja u siebie nie miałem zadnej za?lapki od wewnętrznej strony bagażnika no i ostatnio obiłem cał? klapę od wewnatrz wykładzin?... I zastanawiam sie czy to tylko moja pod?wiadomo?ć, ale wydaje mi sie jakby bass troche jeszcze na tym zyskał... :|

bass bez bassu czyli robimy car audio
« Odpowiedź #64 dnia: Sierpień 14, 2006, 09:36:28 am »

Pudzian_Puławy

  • Gość
Cytat: "PeNY#1816"
Plastiki będ? trzeszczeć... Ja u siebie nie miałem zadnej za?lapki od wewnętrznej strony bagażnika no i ostatnio obiłem cał? klapę od wewnatrz wykładzin?... I zastanawiam sie czy to tylko moja pod?wiadomo?ć, ale wydaje mi sie jakby bass troche jeszcze na tym zyskał... :|


Ja to chyba sci?gne i może mat? wygłuszajaca sie pacnie....Bo tak goła blacha żeby była to nie za bardzo....

bass bez bassu czyli robimy car audio
« Odpowiedź #65 dnia: Sierpień 14, 2006, 16:15:47 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4230
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
PeNY, nawet taka wykładzinka troszeczkę wygłusza, a goła blacha zawsze będzie rezonować lub dawać pogłos. Lepsze takie wygłuszenie niż żadne
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

bass bez bassu czyli robimy car audio
« Odpowiedź #66 dnia: Sierpień 16, 2006, 22:37:58 pm »

Homik

  • Gość
a jednak wam powiem że po pewnym czasie użytkowania skrzynki, mimo iż nie daje efektu masowania pleców to zauważyłem ostatnio poluzowane ?róbki, wkręty w aucie, zastosowałem przy okazji zwykły silikon bezzapachowy i poodkręcałem wszystkie plastykowe elementy i ponakładałem na rantach i stykach ten silikon, dał radę wygłuszyć auto od tych brudnych rezonansów. silikon nanosiłem i czekałem do wyschnięcia, dopiero po tym przykręcałem. jestem zadowolony, teraz jeszcze powrócił temat tylnej tablicy rejestracyjnej... już raz wygłuszałem to badziewie, obecnie robie wiochę brzękaniem...

bass bez bassu czyli robimy car audio
« Odpowiedź #67 dnia: Sierpień 21, 2006, 09:24:53 am »

e_gregor

  • Gość
Homik, ja pisałem o swoim patencie na tablice - gabka do uszczelniania okien - kleisz paski na ramkę z obu stron. Z jednej wytłumisz sama tablice a z drugiej ramkę grajac? o klapę/zderzak

bass bez bassu czyli robimy car audio
« Odpowiedź #68 dnia: Sierpień 21, 2006, 17:05:35 pm »

Homik

  • Gość
na razie znalazłęm szybki patent na brzękanie tablicy :P wsadziłem za ramkę papierek od cukierka...  :roll:

bass bez bassu czyli robimy car audio
« Odpowiedź #69 dnia: Sierpień 21, 2006, 17:16:06 pm »

e_gregor

  • Gość
Homik, no nie?le. Całkiem tanie to rozwi?zanie - a je?li skuteczne to wręcz genialne  :roll:

bass bez bassu czyli robimy car audio
« Odpowiedź #70 dnia: Sierpień 22, 2006, 12:27:24 pm »

PeNY#1816

  • Gość
Hahaha, ale się u?miałem...

W sumie lepiej papierek od cukierka niż inne jakie? tam... niekoniecznie papierki ;)


A je?li chodzi o mój patent na drgaj?c? tablicę, to po prostu wystarczy przewiercić tablicę i skręcić wszystko razem do bagażnika/zderzaka... i nic nie drga... ;)

Ja mam u siebie tak zrobione z tyłu i z przodu, ale to bardziej dlatego że nie u?miecha mi się szukanie tablic po rowach jak kto? zechce zatankować sobie auto na moich blachach... Dodatkowo ?ruby mocuj?ce tablice s? od spodu skontorwane drug? nakrętk?...  :twisted:

bass bez bassu czyli robimy car audio
« Odpowiedź #71 dnia: Październik 05, 2006, 07:36:51 am »

.:don_kichote:.

  • Gość
pytanie mam odnosnie kondensatora car audio.
sluzy on do stabilizowania napiecia dla wzmacniacza, ale jaka pojemnosc wybrac ?? na jeden wzmak, a jaka na dwa ?? czy moze jeden kondensator na jeden wzmak, a drugi na drugi??

bass bez bassu czyli robimy car audio
« Odpowiedź #72 dnia: Październik 05, 2006, 09:00:19 am »

PeNY#1816

  • Gość
Dobierasz to w zależno?ci od mocy wzmacniacza przede wszystkim...

bass bez bassu czyli robimy car audio
« Odpowiedź #73 dnia: Październik 05, 2006, 09:23:18 am »

e_gregor

  • Gość
.:don_kichote:., kondensator jest po to by w szczytach wysterowanai zasilać wzmachol bo kable i akumulator nie maja zerowej rezystancji. Zasada jest prosta - im większy kondensator tym lepiej i im bliżej wzmachola to tez lepiej.

bass bez bassu czyli robimy car audio
« Odpowiedź #74 dnia: Październik 05, 2006, 23:46:20 pm »

.:don_kichote:.

  • Gość
a jesli chodzi o firme, to jaki jest najbardziej renomowany ??

bass bez bassu czyli robimy car audio
« Odpowiedź #75 dnia: Październik 08, 2006, 12:41:07 pm »

dzik

  • Gość
C firmy kondzior
a tak serio to jedz do elektronicznego i tam zapytaj ;) ze chcesz do caraudio cos napewno ci podadzą ;)