Autor Wątek: zgasł i nie pali :/  (Przeczytany 6751 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zgasł i nie pali :/
« dnia: Sierpień 14, 2006, 21:27:05 pm »

vander87

  • Gość
witam! sprawa dotyczy poloneza mojego ojca (caro 1996 1.6 gli abimex + lpg (stara instalacja ma 10 lat), a wyglada nastepujaco:
- kilka dni temu wyjechal spod domu i po kilku metrach samochod mu zgasl. nie odpalił. przekręcił kilka razy, aż padł akumlator. przypuszczał że brakło mu paliwa bo miał resztkę (gazu wogole) wiec wieczor wlal 1,5 litra (z butelki) a akumlator naładował. dalej to samo - rozrusznik kręci ale silnik nie odpala. myslalem ze malo benzyny, wiec dolalismy kolejna butelke (tym razem 2 litry:P) nie pomogło :(
- na 2 dzien przyszedl jakis jego znajomy na samochodach sie zna co nie co, ale to nie zaden mechanik. odkrecili ta metalowe kółko (tam gdzie jest filtr powietrza) wlali tam jak?? 50-tke benzyny (kieliszek) nie pomogło :( w koncu pomysleli ze moze na popych, wzieli żuka i na lince go ciagli dosc sporo ale nic z tego.
- zaholowali go do mechanika ktory byl zajety rzucil okiem na niego wyjal tylko kabel WN ze swiecy i wlozyl tam swoja - powiedzial ze nie ma iskry - zeby udac sie do elektryka - polecił jakoegos swojego:) powiedzial ze czesto padaja w tych egzemplarzach cewki...
- niestety nie mozna sie bylo z nim skontaktowac wiec ojciec sprowadzil jakiegos "fachowca" niby elektryka- jakis tam kabelek był niezaklejony izolacja itp takie pierdoly ale nie zauwazyl na oko nic podejrzanego, zbulwersowalo go ze ta rura co prowadzi do filtra powietrza jest nieszczelna - poklejona tasma itp (ale taka juz byla od dawna...) wiec niewiem czy to moze byc przyczyna - zalozylismy rure od odkurzacha :D ale nie pomoglo
- wiec ponownie wzieli go na linke zeby zapalil ale bez skutku, wydawalo mi sie ze moze raz-dwa tak jakby sie bral silnik ale niestety... nie zapalil
- zaciagli go na stacje lpg zalal gazu i na gazie probowal odpalic bez benzyny- tez lipa...

no i co o tym powiecie :( ja sie nieznam prawie wogole moze jakies wskazowki ? wiem ze pachnie tu z daleka nieprofesjonalizmem.. ale moze jakies wskazowki?

zgasł i nie pali :/
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 14, 2006, 21:36:24 pm »

Offline Pio555

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 274
  • Płeć: Mężczyzna
  • RENAULT SCENIC 1,6 dci
Cytuj (zaznaczone)
wyjal tylko kabel WN ze swiecy i wlozyl tam swoja - powiedzial ze nie ma iskry

je?li nie ma iskry to zacznij jej szukać  sprawdz swiece i  kable (na pocz?tek)

zgasł i nie pali :/
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 14, 2006, 22:15:41 pm »

POLD_CAR

  • Gość
Cytuj (zaznaczone)
pomysleli ze moze na popych, wzieli żuka i na lince go ciagli dosc sporo ale nic z tego
to zle pomysleli kto pali samochod na popych??a jeszcze po takiej przygodzie ze mu w czasie jazdy zgasl..Ojj ten twoj ojciec to niech odda ten samochod do porzadnego mechanika a nie do jakichs swoich "fachowcow" wiecej szkod temu poldkowi jeszcze narobia

zgasł i nie pali :/
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 14, 2006, 22:59:44 pm »

vander87

  • Gość
Cytat: "Pio555#1882"
Cytuj (zaznaczone)
wyjal tylko kabel WN ze swiecy i wlozyl tam swoja - powiedzial ze nie ma iskry

je?li nie ma iskry to zacznij jej szukać  sprawdz swiece i  kable (na pocz?tek)


ok.. jak je sprawdzic;p moze pytanie Ci sie wyda smieszne ale ja tyle wiem co zjem:D aa i co przypuszczalnie moglo sie zepsuc? dodam ze auto jechalo kawalek i zgaslo no i juz sie nie da odpalic

zgasł i nie pali :/
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 15, 2006, 00:06:15 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13953
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
jezeli zgasl gwaltownie ,a rozrusznik kreci sobie lekko przy czym obroty podczas krecenia to 400-500 i nawet nie kichnie
to zerwal sie pasek rozrzadu
najprosciej zdjac oslone zaworow i zakrecic rozrusznikiem - jezeli dzwigienki beda sie ruszac to szukaj iskry ,jezeli nic przy zaworach sie nie ruszy to pasek rozrzadu
w sumie to wystarczy przez korek od oleju spojrzec - nie trzeba zdejmowac oslony zaworow
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

zgasł i nie pali :/
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 15, 2006, 09:52:37 am »

vander87

  • Gość
Cytat: "KGB"
jezeli zgasl gwaltownie ,a rozrusznik kreci sobie lekko przy czym obroty podczas krecenia to 400-500 i nawet nie kichnie
to zerwal sie pasek rozrzadu
najprosciej zdjac oslone zaworow i zakrecic rozrusznikiem - jezeli dzwigienki beda sie ruszac to szukaj iskry ,jezeli nic przy zaworach sie nie ruszy to pasek rozrzadu
w sumie to wystarczy przez korek od oleju spojrzec - nie trzeba zdejmowac oslony zaworow


pasek raczej jest cały, chociaz przy holowaniu piszczał do?ć gło?no...

zgasł i nie pali :/
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 15, 2006, 10:09:36 am »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3691
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Piszczał gło?no? hmm.... to chyba jedynie pasek klinowy. Pasek rozrz?du nie powinien piszczeć. Pasek rozrz?du schowany jest pod obudow? w kolorze "srebrnym".

zgasł i nie pali :/
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 15, 2006, 10:36:32 am »

vander87

  • Gość
Cytat: "utek#1915"
Piszczał gło?no? hmm.... to chyba jedynie pasek klinowy. Pasek rozrz?du nie powinien piszczeć. Pasek rozrz?du schowany jest pod obudow? w kolorze "srebrnym".


piszczy chyba ten pasek czarny, który jest na wierzchu po otwarciu maski... w takim razie gdzie znajduje sie pasek rozrzadu? bo myslalem ze to ten czarny..

zgasł i nie pali :/
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 15, 2006, 10:47:56 am »

cichociemny

  • Gość
tam gdzie jest kolo pasowe na ktorym jest pasek klinowy o ktorym ty myslales to za tym kolem jest taka pokrywa przykrecona do bloku i pod nia znajduje sie pasek rozrzadu.

Tak jak pisał KGB wez latarke odkreć korek wlewu oleju i niech druga osoba kreci rozrusznikiem a ty patrz czy klawiatura chodzi.

Sprawdzałes bezpieczniki???? Przeka?niki?????

zgasł i nie pali :/
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 15, 2006, 10:50:02 am »

Kołcz_1906

  • Gość
najlepiej wymienic ten piszczacy pasek i dobrze go naciagnać, pasek rozrzadu jest pod obudowa za kolem pasowym na wale, nie koniecznie musi to byc srebrna obudowa bo moze byc pomalowana, sprawdz tak jak koledzy radza pokrec rozrusznikiem i patrz czy rusza sie cos pod korkiem wlewu oleju, musisz go odkrecic zeby cos zobaczyc, przecysc wtyczki od modulu zaplonoiwego, od kompa tez mozna przeczyscic bo moze nie laczyc.
jak stare sa kable i swiece?? jesli maja kilka lat to warto zmienic, cewki rzadko sie psuja jak juz cos to modul zaplonowy, ale wtedy raczej powinien chodzic na dwa cylindry.

zgasł i nie pali :/
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 15, 2006, 10:59:59 am »

vander87

  • Gość
Cytat: "Kołcz#1906"
najlepiej wymienic ten piszczacy pasek i dobrze go naciagnać, pasek rozrzadu jest pod obudowa za kolem pasowym na wale, nie koniecznie musi to byc srebrna obudowa bo moze byc pomalowana, sprawdz tak jak koledzy radza pokrec rozrusznikiem i patrz czy rusza sie cos pod korkiem wlewu oleju, musisz go odkrecic zeby cos zobaczyc, przecysc wtyczki od modulu zaplonoiwego, od kompa tez mozna przeczyscic bo moze nie laczyc.
jak stare sa kable i swiece?? jesli maja kilka lat to warto zmienic, cewki rzadko sie psuja jak juz cos to modul zaplonowy, ale wtedy raczej powinien chodzic na dwa cylindry.


kable sa stosunkowo niedawno kupione bo w zimie, firmy sentech. a ?wiece maj? ponad rok. wiem ze pasuje zmienić z tym że to raczej nie przez ?wiece bo nie ma iskry (chyba ze glupoty gadam to mnie popraw;p)

zgasł i nie pali :/
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 15, 2006, 11:07:04 am »

Guciu1801

  • Gość
na starych swiecach iskra by byla na tyle mocna, ze auto chociaz by prychalo. Sprawdz ten tozrzad(Spytaj sie ojca, czy autko kreci tak jak zawsze) jesli to nie bedzie to, to pozostaje cos z elektronika. Jesli cewki, to tylko dwie na raz(jedna odpowiada za dwa cylindry), lub modul. A czujnik polozenia walu? Od niego tez zalezy chyba    wystepowanie iskry. Czujnik polozenia walu, to jest taki maly magnesik ktorego wtyczka jest przy module zaplonowym, a kabelek idzie z przodu silnika i wchodzi kolo kola pasowego. sprawdz czy to jakos luznie nie jest .

zgasł i nie pali :/
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 15, 2006, 11:08:33 am »

vander87

  • Gość
Cytat: "Guciu#1801"
na starych swiecach iskra by byla na tyle mocna, ze auto chociaz by prychalo. Sprawdz ten tozrzad(Spytaj sie ojca, czy autko kreci tak jak zawsze) jesli to nie bedzie to, to pozostaje cos z elektronika. Jesli cewki, to tylko dwie na raz(jedna odpowiada za dwa cylindry), lub modul. A czujnik polozenia walu? Od niego tez zalezy chyba    wystepowanie iskry. Czujnik polozenia walu, to jest taki maly magnesik ktorego wtyczka jest przy module zaplonowym, a kabelek idzie z przodu silnika i wchodzi kolo kola pasowego. sprawdz czy to jakos luznie nie jest .


dzis swieto ale pogrzebie troche po obiedzie i zrobie to co piszecie.

zgasł i nie pali :/
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 15, 2006, 11:58:47 am »

Guciu1801

  • Gość
w swieta nie mozna pracowac. Ale grzebanie przy aucie to przyjemnosc. Gdyby nie pogoda, to ja bym w moim od rana siedzial.

zgasł i nie pali :/
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 15, 2006, 19:22:30 pm »

vander87

  • Gość
Cytat: "Kołcz#1906"
najlepiej wymienic ten piszczacy pasek i dobrze go naciagnać, pasek rozrzadu jest pod obudowa za kolem pasowym na wale, nie koniecznie musi to byc srebrna obudowa bo moze byc pomalowana, sprawdz tak jak koledzy radza pokrec rozrusznikiem i patrz czy rusza sie cos pod korkiem wlewu oleju, musisz go odkrecic zeby cos zobaczyc, przecysc wtyczki od modulu zaplonoiwego, od kompa tez mozna przeczyscic bo moze nie laczyc.
jak stare sa kable i swiece?? jesli maja kilka lat to warto zmienic, cewki rzadko sie psuja jak juz cos to modul zaplonowy, ale wtedy raczej powinien chodzic na dwa cylindry.


zrobiłem jak pisali?cie, odrkęciłem korek i przekręciłem kluczk, rusza się co? w silniku :) ale nie pali nadal... sprawdzałem czy jakie? wtyczki nie s? wyci?gnięte itp ale nic wszystko wydaje sie być w porz?dku...rozrusznik kręci jak zwykle..

zgasł i nie pali :/
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 15, 2006, 21:13:53 pm »

Arnold

  • Gość
A co s?dzicie o "zielonym kabelku"? Ja się na OHV nie znam, ale może to dobry trop.
A jeden mój znajomy - PoldzioRover mu w zimę nie palił. I nie mogli?my doj?ć co mu jest. Po kilku tygodniach okazało się, że to rozrusznik. Cały rok palił normalnie a zim? zawsze były problemy. Rozrusznik był ostatni? rzecz?, któr? bym podejrzewał :) Podobno były zjechane tulejki...

zgasł i nie pali :/
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 15, 2006, 22:08:33 pm »

mariusz wawa

  • Gość
Ja mam inny pomysł. Je?li padł i nie daje iskry, to mógł szlag trafić czujnik połozenia wału. Jest to jedyny czujnik, którego komputer nie jest w stanie emulować, i na 1500% nie zapali. Jak go sprawdzić w tym silniku, to nie wiem, bo nigdy mi to nie było potrzebne do szczę?cia.

Po próbach palenia na popych zdejmij jeszcze obudowę paska rozrz?du, i zobacz, czy ma wszystkie z?bki OK, i czy przypadkiem nie przeskoczył.

zgasł i nie pali :/
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 15, 2006, 22:24:20 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13953
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
przeskok paska tez moze powodowac "niezapalnosc" ,ale prychac powinien
co do sprawdzenia wtrysku ,w tym i czujnika polozenia walu to po wykluczeniu pompy paliwa mozna obserwowac ,czy wtryskiwacz pluje benzyna
jezeli nad przepustnica pojawia sie mgielka benzyny to czujnik polozenia walu jest OK ,wtrysk jest OK ,komp pewnie tez ,a zginela iskra ,czyli modul trzeba podmienic i sprawdzic
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

zgasł i nie pali :/
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 15, 2006, 22:30:56 pm »

Arnold

  • Gość
Jeszcze kolega nie odpisał czy posprawdzał wszystkie przeka?niki i bezpieczniki.

zgasł i nie pali :/
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 15, 2006, 22:42:44 pm »

vander87

  • Gość
Cytat: "Arnold#1910"
Jeszcze kolega nie odpisał czy posprawdzał wszystkie przeka?niki i bezpieczniki.


bezpieczniki tak, sa ok, co do przekaznikow- co to jest i gdzie je znajde? a i jesli chodzi o ten rozrzad... albo jestem jakis niekumaty... ale nigdzie nie moglem zlokalizowac oslony pod ktora jest... jesli moglibyscie podeslac jakies zdjecie w ktorym miejscu on jest...

[ Dodano: 2006-08-15, 22:50 ]
Cytat: "KGB"
przeskok paska tez moze powodowac "niezapalnosc" ,ale prychac powinien
co do sprawdzenia wtrysku ,w tym i czujnika polozenia walu to po wykluczeniu pompy paliwa mozna obserwowac ,czy wtryskiwacz pluje benzyna
jezeli nad przepustnica pojawia sie mgielka benzyny to czujnik polozenia walu jest OK ,wtrysk jest OK ,komp pewnie tez ,a zginela iskra ,czyli modul trzeba podmienic i sprawdzic


czyli mam odkrecic ta metalowe kolko tam gdzie filtr powietrza i tam ma pryskać to paliwo podczas probuy zapalenia silnika?