OT: Teraz zrobić statystykę czym co się częściej psuje: układ benzyny czy LPG (lub przy czym jest więcej problemów). Zdecydowanie to drugie wg mnie
. A jeśli nie, to po dłuższej jeŹdzie na LPG przestaje chodzić silnik na benzynie
Wg mnie LPG to więcej złego niż dobrego, dodatkowe koszty (regulacja, droższy przegląd, wymiana parowników), dodatkowe promlemy to z LPG lub przez niego z benzyną, no i oczywiście zwężka na dolocie. Jedyny plus dla mnie to taki, że jak się dzieje coś złego, to mając LPG można szybko wykluczyć czy nie jest winny układ zasilania benzyną
Ale to nie temat o LPG tylko tak przy okazji
Lipne Paliwo Gazowe :roll:
Co do klekotu jeszcze: jeśli to tylko popukiwanie to się nie przejmuj, nie ma co sobie dupy zawracać. Zlecisz naprawę komuś niekompetentnemu to potem będziesz żałował. Zlecisz ASO - zbankrutujesz. No chyba, że chodzi Ci jak diesel, to może być krzywy zawór, ale to by walił cały czas, a nie tylko na ciepłym.