Autor Wątek: moj problem z hamulcami .16 GLI :(  (Przeczytany 6627 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

moj problem z hamulcami .16 GLI :(
« dnia: Październik 21, 2006, 10:03:11 am »

Binias

  • Gość
witam was, ostatnio mialem problemy wlasnie z hamulcami tzn, reduktor sily hamowania wogole nie podawal cisnienia na tylne kola, nie bylo w nim cisnienia itp, przod byl dobry, ledwie ledwie hamowal ale nie sciagal na bok ani nic w tym rodzaju. W tym poldku przedni hamulce to tarcze a tyl to bebny, ... wiec po krotkiej naradzie postanowilismy ominiac ten reduktor sily hamowania tzn poprowadzilem przewod prosto z pompy do trojnika i koniec, odpowietrzylem itp.podciagnalem reczny, wymienilem tloczek na (byl caly zalany plynem) na prawym tylnim kole, i byloby fajnie gdyby przod nie odwalal numerow :| sciaga poldka na prawa strone :| jak hamuje "tancze na ulicy" :| wiem ze lewe kolo troszke trzyma, tloczek nie wraca na swoje miejsce...czy moze byc to? POMOCY :( nawet w czasie jazdy sciaga go na praw? strone ... pomozcie bo juz nie mam sily :(

moj problem z hamulcami .16 GLI :(
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 21, 2006, 17:32:58 pm »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2287
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
po pierwsze  podł?cz ten reduktor siły hamowania tak jak miało być po to on jest jak
po drugie rozbierz wszystkie  hamulce jeszcze raz
sprawdż na przodzie czy w prawym i lewym kole wysuwaj? się tłoczki powinny pod naporem siły cofn?ć sie do tyłu  i obejrzyj z przodu jeszce klocki
Teraz tył
sprawdż czy cylinderki na prawym i lewym kole sie wysuwaj? równomiernie i czy nie ma gdzie? pęknięc i wycieków płynu
jak tłoczki i cylinderki pracuj? dobrze nie ma żadnych ?wiadcz?cych o zatarciu to jest dobrze
jak s? to masz przyczynę awarii
a tak na marginesie czy odpowietrzyłe? ten układ po tych swoich pomysłach z reduktorem siły hamowania
ręczny zostawiam w spokoju jak chcesz to moge ci powiedzieć jak to wyrególować bo nawet w serwisie nie wiedz? niektórzy jak to sie robi a LUCAS jest zawalisty je?li chodzi o ręczny
czy po zalaniu płynem w tylnym bębnie szczęki s? oki? bo wydaje mi sie że to już tylko wspomnienie
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

moj problem z hamulcami .16 GLI :(
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 21, 2006, 18:48:31 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
wywaliles korektor - to dobrze ,bo wkoncu tyl hamuje

jezdz na roliki i sprawdz hamulce ,bo moze ci blokuje kolo z tylu (jak wywaliles korektor) i tyl cie sciaga
jezeli nie ,to przod tez wyjdzie na rolkach
co do niewracania tloczka to sa dwi przyczyny :
a) brud,syf,zapieczenie - trzeba rozebrac toczek i wyczyscic wspolpracujace powierzchnie
b) zapowietrzony zacisk
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

moj problem z hamulcami .16 GLI :(
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 21, 2006, 19:00:57 pm »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2287
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
KGb powiedz mi do czego w takim razie jest bezwładno?ciowy? skoro mówisz że go tam nie powinno być
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

moj problem z hamulcami .16 GLI :(
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 21, 2006, 19:06:44 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
byc powinien ,zeby nie blokowac tylnych kol przy wiekszych predkosciach
tak mowi teoria
w praktyce jego brak polepsza hamowanie
teraz mam "slyszalny" beben i zaobserwowalem ,ze tyl zaczyna hamowac dopiero przy ~20km/h i to przy raczej lagodnym hamowaniu
wiec po co mi takie hamulce na tyle ? po 100kkm bylo jeszcze polowe okladzin
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

moj problem z hamulcami .16 GLI :(
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 21, 2006, 19:19:03 pm »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2287
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
no wła?nie po to aby hamuj?c przy 100 nie wywin?ć dzwona poldkiem, tak więc ja bym to raczej zostawił w spokoju.
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

moj problem z hamulcami .16 GLI :(
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 21, 2006, 20:21:15 pm »

mariusz wawa

  • Gość
Cytat: "KGB"
byc powinien ,zeby nie blokowac tylnych kol przy wiekszych predkosciach
tak mowi teoria
w praktyce jego brak polepsza hamowanie
teraz mam "slyszalny" beben i zaobserwowalem ,ze tyl zaczyna hamowac dopiero przy ~20km/h i to przy raczej lagodnym hamowaniu
wiec po co mi takie hamulce na tyle ? po 100kkm bylo jeszcze polowe okladzin


KGB , co TY pitolisz??? Zabić kogo? chcesz. Jak kto? depnie ostro po hamplach (zakładaj?c, że s? ok) przy 100km/h, to go własny tył wyprzedzi. Poldki z Lucasem maj? naprawdę dobry korektor i lepiej tego nie ruszać. Przy sprawnych hamulcach tył hamuje z korektorem tak jak powinien - minimalnie słabiej niż przód, żeby nie zablokować kół.

Wracaj?c do tematu, to tak jak pisali koledzy należałoby rozebrać hamulce, obejrzeć wszystko dokłednie z naciskiem na wycieki, i slady korozji. Druga sprawa, to tłoczki na tyle należy moim zdaniem wymieniać parami. W tłoczkach z przodu trzeba by było pewnie wymienić uszczelniacze.
Trzecia i chyba najważniejsza. Przód się bardzo ciężko odpowietrza, je?li podczas wymiany zleci Ci dużo płynu  (przynajmniej u mnie). Wydaje się, że jest niby ok, a tu zonk - powietrze gdzie? w rurkach. Najłatwiej usun?ć to wymieniaj?c płyn - przepompowuj?c go przez układ - mi na wymianę wychodzi z 2 opakowania.

Jest jeszcze jedna możliwo?ć, w sumie to prawdopodobna - luzy w zawiasie. dDopuki jedziesz jest ok. Jak naci?niesz hamulec, to powoduj? one "skręcenie" koła i lecisz w bok. Łatwo to sprawdzić jad?c po wertepach, bo będzie pukać(idealne s? wyjazdy z marketowych garaży z kostk? ułożon? w jodełkę
 :D ). Powodzenia

moj problem z hamulcami .16 GLI :(
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 21, 2006, 21:55:10 pm »

elektrokiler

  • Gość
Cytuj (zaznaczone)
Jest jeszcze jedna możliwo?ć, w sumie to prawdopodobna - luzy w zawiasie. dDopuki jedziesz jest ok. Jak naci?niesz hamulec, to powoduj? one "skręcenie" koła i lecisz w bok. Łatwo to sprawdzić jad?c po wertepach, bo będzie pukać(idealne s? wyjazdy z marketowych garaży z kostk? ułożon? w jodełkę
Very Happy ). Powodzenia


Przy dużych luzach to chyba wystarczy podnie?ć jedn? stronę i złapać przednie koło, spróbować je przekręcić. Je?li sie da to s? luzy...

moj problem z hamulcami .16 GLI :(
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 23, 2006, 14:53:51 pm »

Binias

  • Gość
a wiec tak ... korektora nadal nie mam...za drogi jest ( :| ) odpowietrzylem hamulce z przodu...stracilem duzo plynu no ale nie o to chodzi...wyczyscilem tloczek z lewego przedniego kola(to kolo troszke blokowalo) byl suchy tloczek (chyba nie powinien)...jak jade sciaga mnie na prawa strone...ale odkrylem ze w prawym kole przednim  jest taki drazek przytwierdzony do belki (troszke sie wylamal) nie trzyma sie na swoim miejscu...nie wiem czy to jest to..ale jak wszedlem na kanal to widzialem belke troszke wygieta w praw? strone :| jak to jest to ...stary mnie zabije.  i wiem ze luz na kierownicy tez jest.

moj problem z hamulcami .16 GLI :(
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 23, 2006, 21:29:49 pm »

wiciu

  • Gość
Cytat: "Mariusz"

ręczny zostawiam w spokoju jak chcesz to moge ci powiedzieć jak to wyrególować bo nawet w serwisie nie wiedz? niektórzy jak to sie robi a LUCAS jest zawalisty je?li chodzi o ręczny

napisz mi jak to zrobić, bo wła?nie się z tym męczę, a być może nie o wszystkim wiem ...

moj problem z hamulcami .16 GLI :(
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 23, 2006, 22:36:13 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
jezdzilem fiatem z zablokowanym korektorem i hamowal duzo lepiej niz polonez
raz gdy padal deszcz zablokowalo mi jedno kolo i jakos w nic nie uderzylem
w polonezie korektor wywale (lub odwroce) jak tylko zaloze tarcze
poprostu korektory,absy,asry,automaty sa dla ludzi malo zorientowanych w technice jazdy samochodem - JA sie z takimi nieidentyfikuje
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

moj problem z hamulcami .16 GLI :(
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 23, 2006, 22:48:43 pm »

Offline Pio555

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 274
  • Płeć: Mężczyzna
  • RENAULT SCENIC 1,6 dci
KGB, jaki Ty jeste? zorientowany w technice jazdy-inżynierowie całe lata pracuj? nad tymi systemami,zeby polepszyć bezpieczeństwo jazdy a Ty twierdzisz,że to jest do du.y.
Moze najpierw poogl?daj sobie programy z cyklu Szkoła Auto -a zobaczysz co mówi? m?drzy ludzie na te tematy a potem wyci?gaj takie dalekoid?ce wnioski.
A tak BTW to chciałbym kiedy? zobaczyć twoje do?wiadczenie i technikę jazy w krytycznej sytyuacji

moj problem z hamulcami .16 GLI :(
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 23, 2006, 23:27:25 pm »

e_gregor

  • Gość
KGB :!:  Nie no pisanie że Ci sie raz koło zablokowało i nic Ci sienie st?ło jest nie na miejscu... Ja parę razy mało sie nie zabiłem ale nic mi sie nie stało i np nie powiem że jazda 180km/h poldkiem albo 100 po komplentie oblodzonej drodze :!: jest ok bo jestem cały... Komu? innemu może się stać krzywda. Będziesz za to odpowiadał? A może stwierdzisz zę dobrze bo był ci.... a nie kierowca skoro nie umie je?dzić bez korektora? Ja też uważam że ABS i inne gówna utrudniaj? jazdę... Ale dziewczynie, mamie, bratu będę polecał patrzeć na to aby takie bajerki były jak będ? kupować auto. To że potrafię poradzić sobie z poslizgiem nie oznacza że inni umiej? i musz? umieć. Niektórzy jeżdż? 500km miesięcznie i nie maj? jak nabrać takiego do?wiadczenia. Ja robię miesiecznie do 4kkm ale biorę pod uwagę że większosć ludzi je?dzi zdecydowanie mniej

moj problem z hamulcami .16 GLI :(
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 24, 2006, 00:09:05 am »

Godzill

  • Gość
Cytat: "Binias"
a wiec tak ... korektora nadal nie mam...za drogi jest ( :| ) odpowietrzylem hamulce z przodu...stracilem duzo plynu no ale nie o to chodzi...wyczyscilem tloczek z lewego przedniego kola(to kolo troszke blokowalo) byl suchy tloczek (chyba nie powinien)...jak jade sciaga mnie na prawa strone...ale odkrylem ze w prawym kole przednim  jest taki drazek przytwierdzony do belki (troszke sie wylamal) nie trzyma sie na swoim miejscu...nie wiem czy to jest to..ale jak wszedlem na kanal to widzialem belke troszke wygieta w praw? strone :| jak to jest to ...stary mnie zabije.  i wiem ze luz na kierownicy tez jest.



czy to aby nie jest dr?zek stabilizacyjny? zakonczony przy belce gumami?
jezeli tak to odgiecie spowodowało przesuniecie koła jedz na warsztat niech wyklepi? i pospawaj? potem ustaw zbierzno?ć i powinno byc ok
w poldkach sie czesto zdarza stary cie moze nie zabije

moj problem z hamulcami .16 GLI :(
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 24, 2006, 00:33:02 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
e_gregor#1917
przeciez napisalem ,ze wynalazki sa dla kogos kto ich bedzie uzywal
a kolo mi zablokowalo hamujac z 30km/h ,wiec zadna tragedia
za to przy wiekszych predkosciach na suchym nigdy sie to nie zdazylo ,a mialem rozne sytuacje w miescie i poza nim - a w mlodosci troche dziczalem  :mrgreen:

Pio555#1882
jeszcze zyje ,a mialem juz spotkania  f2f z tirem i co jakis czas trafi sie jakis pajac za kierownica Kastry ,na jednym wyladowalem i jakos nie pomogl mi korektor gdy padalo jak z cebra - moze wlasnie jego brak umozliwilby mi unikniecie czolowki (pajac wyjechal z podporzadkowanej nie patrzac w prawo)

Parówa#1826
bez komentarza
a fotki mozesz sobie sam znalezc
ku twojej uciesze powiem tylko ,ze teraz tyl wyglada gorzej ,bo jakis zdolniach rozwalil mi go na parkingu ,czego i tobie zycze bys poznal smak walki z wiatrakami
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

moj problem z hamulcami .16 GLI :(
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 24, 2006, 08:28:14 am »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2287
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
Kto? chciał aby mu powiedzieć jak wyrególować ręczny a wiec;
poluzować linke przy dżwigni recznego pod samochodem
najlepiej podnie?ć na hydraylicznym za most aby obydwa koła były w powietrzu
wiadomo rozebrać to i złożyć powtórnie (zaraz kto? sie będzie ?miał po co rozbierać i składać) ale przy składaniu trzeba tak ustawić rozpierak i szczęki aby bęben wszedł lekko na siłe, ma sie obracać oczywi?cie(zakladam że na bębnie nie ma progu) potem ustawiasz bęben tak aby otwór ?ruby trzymaj?cej koło pokrył sie z pokrętłem rozpieraka bierzesz ?rubokret i przez otwór naci?gasz rozpierak( wymaga troche wprawy) aż do momentu jak zacznie lekko blokować bęben
To samo robisz z drugim kołem
potem naci?gasz linke pod samochodem
pare razy zaci?gasz żeby sie ułożyło
gdy sie ułozy to można jeszce naci?gn?c linke jak okaże sie nie wystarczaj?co
Jak zrobisz to dobrze to efekt masz murowany!!!!
Po wizytach na staci widze jak oni to składaj? to robi? kiche, wogóle nie potrafi? ustawić rozpieraka składaj? na zasadzie naci?gania linki pod samochodem :)

[ Dodano: 2006-10-24, 08:36 ]
obydwa koła powinny  obracć sie przy użyciu mniejwięcej jednakowej siły je?li s? różnice torególować rozpierakiem
zapomniałem dodać że jak przeci?gniesz rozpierak na nakrętce przy założonym bębnie że nie b?dziesz mogł obróć bębnem to musisz ?ci?gać  go jeszcze raz bo blaszka nie pozwoli ci poluzować rozpierak
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

moj problem z hamulcami .16 GLI :(
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 24, 2006, 09:05:58 am »

jgajek

  • Gość
Zdecydowanie uszkodzone mocowanie dr?żka reakcyjnego :mrgreen:  

KGB, Naprawdę zastanów się co piszesz... Z tego co widze Tobie nie oddał bym nawet roweru do naprawy :roll:  Swoj? drog? skoro jestes taki madafaka na drodze dlaczego nie było Cie w czerniewicach???? Skoro która? osoba z kolei kwestionuje Twoje wypowiedzi może warto zastanowić sie co za pierd.oły piszesz.... Taaa korektor hamowania wywalić zeby lepiej hamowało, silnik wywalić bo jest słaby, most bo wyje... ehh

moj problem z hamulcami .16 GLI :(
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 24, 2006, 09:53:32 am »

klimek83

  • Gość
dołożę swoje dwa słówka do tematu.
Nie posiadam już korektora hamowania i nie jestem ztego powodu wcale zmartwiony  bo hamulce s? brzytwa a poldek je?li idzie o jazdę nie jest mnie w stanie za bardzo zaskoczyć  gorzej jest natomiast z innymi kierowcami bo s? nieprzewidywalnie i nie można się ich nauczyć  ;)
pozdrawiam polddriverów

[ Dodano: 2006-10-24, 09:55 ]
ps
miało być nie można się ich nauczyć  :oops:

moj problem z hamulcami .16 GLI :(
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 24, 2006, 14:11:31 pm »

Binias

  • Gość
heh...czytam co wy tu wypisujecie i troszke sie nauczylem...oderwal sie poprostu drazek reakcyjny dlatego tak sciagalo na praw? strone...


w poldkach sie czesto zdarza stary cie moze nie zabije ---- owszem...stary mnie zabije, syn wzial poldeczka i rozwalil :| :(      


a co do korektora sily hamowania to on musi byc...(bez niego tez sie da zyc)  ale po to on tam jest zeby byl i dzialal jak nalezy !  


  dzieki wam chlopcy za wszystko...jak cos to bede sie odzywal na forum :)  Pozdrawiam

moj problem z hamulcami .16 GLI :(
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 24, 2006, 18:03:26 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13918
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Parówa#1826
.......... edit ......................









zeby nie robic OT to skad mozesz wiedziec ,jak sie jezdzi w zime bez korektora skoro nawet nie stales kolo samochodu z tym "patentem"


11. nie będę forum technicznego zarzucał postami obrażaj?cymi innych użytkowników i spamem
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.