Autor Wątek: Uciekający przód , co można zrobić w zawieszeniu  (Przeczytany 17605 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Uciekający przód , co można zrobić w zawieszeniu
« dnia: Styczeń 28, 2007, 20:53:32 pm »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
Nie mogłem znależć nic na ten temat więc zakładam nowy.
Mam problem ze swoim ze strasznie na zakretach ucieka przod, niekiedy nie moge zarzucic tylu bo tak przod wynosi. Nie wiem czy to jest przypadlosc mojego czy wszystkich tylnonapędówek.
Nigdzie nie mogłem nic znaleźć na temat ustawiania ujemnych kątów w zawieszeniu, zakresie regulacji oraz co można ustawić zeby porawic nieco trakcję.
Co dałoby założenie grubszego stabilizatora oraz coś chciałbym się dowiedzieć na temat drążków reakcyjnych (co mozna wyregulowac oraz czy zrobienie grubszych cos da).
Ostatnia sprawa - kąt wyprzedzenia zwrotnicy a trakcja.
Czekam na jakies opinie i sugestie w tym temacie.
"jest ryzyko , jest zabawa"

Uciekający przód , co można zrobić w zawieszeniu
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 28, 2007, 21:11:35 pm »

Offline Van

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1713
  • Płeć: Mężczyzna
    • LANOS 00 1.4 16v
Usztywniałeś i obniżałeś przód?? pomaga i to bardzo.
przód nie powinien tak uciekać. Miałem tą przypadłość ale spowodowana była zbyt miękkim nosem i zbyt słabą siłą tłumienia amortyzatorów. jeśli to wąskie zawieszenie pomorze na pewno zamiana na szerokie
Co do ujemnych kątów nie znam konkretnej wartości jaką należało by ustawić
Wyprzedzenie zwrotnic +1,5 bądź -1,5 z takim ustawieniem się spotkałem. to drugie stosowane w niektórych przejściówkach po zamontowaniu szerokiego zawiasu i obniżeniu by koła nie obcierały.
Sztywniejszy grubszy stabilizator poprawi prowadzenie auta w zakręcie. nie będzie pływać.
Mój obecnie po obniżeniu ma rozregulowane wszystko co się da. Myszkuje na koleinie na prostej jednak w zakrętach zachowanie jest bardzo dobre. Nawet gdy na śliskim nos się uślizguje bardzo łatwo jedną kontra przywrócić kierunek jazdy.
Niestety nie uda się wyeliminować tego całkowicie gdyż to już taka przypadłość tego samochodu :)

Uciekający przód , co można zrobić w zawieszeniu
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 28, 2007, 21:56:08 pm »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
Przód mam utwardzony - ciete sprezyny z trucka i amory monroe sensatrack (gazowo-olejowe). Moze to wina opon bo faktycznie sa nieciekawe - stare i nie bardzo (195/50/15).
Co do zawiasu to mam waski po 0.5 cm dystansu na stronę.
Przod mi ucieka tak ze nawet mam problem wykrecic baczka, jak ze startu zatrzymanego to nie mam problemu ale podczas jazdy jest problem nawet przy malej predkosci.
Myślałem nad dwoma patentami - wachacze z argenty - sa o 3cm dluzsze ale wchodza w miejsce seryjnych lub szeroki z caro. Jaka jest różnica w prowadzeniu na szerokim?

Nie wiem jak by sie zachowywal - dół szeroki (wachacz) , góra stary wąski - silnie ujemne kąty. Ciekawe czy ktoś próbował już tak jeżdzić - jaka byłaby przyczepność i zachowanie na zakrętach.

Tutaj jest filmik z kreciołka:
http://wosp.polonez.efi2.patrz.pl/

Na koncu chcialem wykrecic baczka ale sie nie udalo  :evil:
"jest ryzyko , jest zabawa"

Uciekający przód , co można zrobić w zawieszeniu
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 28, 2007, 22:18:19 pm »

Zak

  • Gość
święty, wachacze w każdym seryjnym poldku są identyczne, czy wąski czy szeroki.
jaki masz silnik?
w moście coś kombinowane? pn: szpera?
no i na takich gumach to nic dziwnego że nie kwapi sie do zwyrtaczki :D

Uciekający przód , co można zrobić w zawieszeniu
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 28, 2007, 22:21:31 pm »

Cycu_E30

  • Gość
chodzi oto ze auto zamiast wykrecic bączka jedzie prosto - podsterownosc
opony jesli sa lyse to tez to spowoduja
w kazdym madz razie pomaga hamowanie lewa nogą  i prawą wciskanie gazu do oporu  :mrgreen:

Uciekający przód , co można zrobić w zawieszeniu
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 28, 2007, 22:25:22 pm »

Zak

  • Gość
CyCu#1904,
myśle że o łysych oponach jak kolano to chyba nie trzeba nawet wspominać posiadaczowi auta :?

Uciekający przód , co można zrobić w zawieszeniu
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 29, 2007, 01:29:43 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13955
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
zmiana katow przy takich predkosciach nic ci nie da
twardszy stabilizator - moze troszke
najwazniejsze sa opony

zmiana nastawow pomaga jedynie w trakcji po lukach i prostej ,a jezeli nastawilbys tak ekstremalnie kat pochylenia kola ,by wykorzystac cala powierzchnie opony (przy tak ostrzych skretach) ,to pozniej normalnie bys po prostej nie mogl jezdzic
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Uciekający przód , co można zrobić w zawieszeniu
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 29, 2007, 08:02:51 am »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
Z tymi wachaczami to mi chodziło żeby cały dół zastosować od szerokiego - belka pod silnik , wachacz , drążki , stabilizator przy niezmienionej górze - musze policzyć pod jakim kątem wtedy będzie koło - ale potrzebna mi wysokość piasty.
Opony może nie są całkiem łyse ale ciu spękane i chyba za twarde jednak.
Spróbuję coś zrobić najpierw (po zimie ) z tymi oponami.
Co do możliwości nastaw kątów to nie otrzymałem konkretnej odpowiedzi w jakim zakresie można ustawić ujemne kąty oraz co da zmiana nastaw kąta wyprzedzenia zwrotnicy.
A co do mostu to nie ma szpery, seria. A silnik - poszukaj tematu "konwersja gażnika na EFI" będzie wszystko jasne.
"jest ryzyko , jest zabawa"

Uciekający przód , co można zrobić w zawieszeniu
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 29, 2007, 08:55:32 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
CO do szerokiego zawieszenia to podobno da się je przerobić bez spawania. Dół tylko szeroka belka pod silnik a góra potrzeba łudeczki pod wachacze od szerokiego zawiasu. POdobno da się wytregulować zawias bez konieczności ruszania przedniego mocowania górnego wachacza. NIe wiem na ile to prawdy bo nie praktykowałem ale na AK czytałem temat o poszerzeniu zawiasu i tak mikla osób się wypowiadało że ma tak zrobione i jeździ...

Ja osobiście jednak chyba bym przespawał to mocowanie wachacza. tak dla bezpieczeństwa i zachowania nastaw fabrycznych...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Uciekający przód , co można zrobić w zawieszeniu
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 01, 2007, 09:37:48 am »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
Właśnie - apropos szerokiego zawiasu - czy do przeróbki potrzebny jest stabilizator i dłuższe drążki reakcyjne oraz dłuższe drązki kierownicze z mr93?
Bo się przymierzam do przeróbki.
Jeszcze jedno - gdzies słyszałem że paszą wachacze zrgenty - ponoc są dłuższe o 3cm w miejscu mocowania sworzni zwrotnicy. Czy ktoś przerabiał w ten sposób zawieszenie na szerokie? Pytam bo może miałbym takie wachacze a chce sie zabrac za to mając cały komplet i wiedze jak to zrobić.
"jest ryzyko , jest zabawa"

Uciekający przód , co można zrobić w zawieszeniu
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 01, 2007, 11:02:36 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
NO stab drążki i końcówki kierownicze (chociaż mam przypuszczenie że nie wszystkie ;)) napewno muszą iść od szerokiego. jak coś mam dwa drążki reakcyjne w bardzo dobrym stanie do szerokiego więc jak coś rzuć ceną ;).
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Uciekający przód , co można zrobić w zawieszeniu
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 01, 2007, 11:38:39 am »

kan

  • Gość
Cytat: "święty"
Przód mam utwardzony - ciete sprezyny z trucka i amory monroe sensatrack (gazowo-olejowe). Moze to wina opon bo faktycznie sa nieciekawe - stare i nie bardzo (195/50/15).


I tu może być przyczyna Twoich problemów. Przy utwardzeniu spręzyn należy koniecznie włożyć twardsze amortyzatory. Amortyzatory można włożyć twardsze bez zmiany sprężyn/resorów. Odwrotnie nigdy. Sensatracki na małych ugięciach są miękkie i twardną dopiero na dużych wychyłach. Spróbuj włożyć twarde amorki gazowe albo daj do mocnego utwardzenia stare olejowe.
A bączka wykręcisz dopiero po całkowitym zerwaniu przyczepności tylnych kół czego nie uczyniłeś(za mało gazu lub mocy).

Uciekający przód , co można zrobić w zawieszeniu
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 01, 2007, 13:16:39 pm »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
To widze ze musze tez skombinowac amory i je utwardzic hipolem.
Co do zawieszenia i drazkow to nie zaoferuje ceny duzej , gdyz 5 minut odemnie jest skup złomu i lezy tam zawsze kilka polonezow a wlasciwie tego co z nich zostaje  :cry:  , wiec kupuje czesci po 1.20 za kg, dlatego pytam co mam kupic - mysle ze belka , drazki i gorne wsporniki wachacza nie wyjda wiecej niz 20-30 zł za kg
Tak offtopicowo - to jakby ktos chcial cos z takich rzeczy to moge zakupic......
"jest ryzyko , jest zabawa"

Uciekający przód , co można zrobić w zawieszeniu
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 01, 2007, 13:40:13 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13955
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
Cytat: "kan"

I tu może być przyczyna Twoich problemów. Przy utwardzeniu spręzyn należy koniecznie włożyć twardsze amortyzatory. Amortyzatory można włożyć twardsze bez zmiany sprężyn/resorów. Odwrotnie nigdy.

no nie do konca
na gladkiej nawierzchni i malych predkosciach amory nie maja znaczenia - tu liczy sie dobry docisk kola do nawierzchni

Cytat: "święty"
To widze ze musze tez skombinowac amory i je utwardzic hipolem.

nie radze - szkoda czasu
JA w swoich zmienilem olej na gestszy i uginaja sie tak samo ,za to jazda po karbach to brak amortyzowania
trzeba grzebac przy zaworkach ,a olej moze zostac rzadki

Cytat: "święty"

Tak offtopicowo - to jakby ktos chcial cos z takich rzeczy to moge zakupic......

ooo jakbys znalaz jazma do Lucasow od Trucka (na tarcze fi260) to bylbym wdzieczny
no i jeszcze tylne zaciski hamulcowe z jazmami do tarcz
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Uciekający przód , co można zrobić w zawieszeniu
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 01, 2007, 13:44:25 pm »

Offline święty

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez S1600 powerd by LANCIA 1.6 16v EFI
    • http://www.kswiecicki.prospect.pl
Kurde , offtopicuje - ale te trucki plusy to troszke za nowe samochody hehehe, a tyl to rozumiem ze zwykle polonezowskie - tu bedzie problem bo zaciski idą na alu....
"jest ryzyko , jest zabawa"

Uciekający przód , co można zrobić w zawieszeniu
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 01, 2007, 17:39:12 pm »

Offline Van

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1713
  • Płeć: Mężczyzna
    • LANOS 00 1.4 16v
truck lucas wszedł po 96
wiem bo siostrzyczka ma truck 96 wrzesień i ma zwykłe hample i zwykłą pompę

Uciekający przód , co można zrobić w zawieszeniu
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 01, 2007, 22:36:49 pm »

Zak

  • Gość
święty,
postaw na opony, bo jak mówisz że są twarde... to nie mają już przyczepności do podłoża :wink:

kan,
wiesz co sie stanie jak będą twardsze amory a sprężyna nie?
odpowiem ci:
w konsekfencji może ci wyrwać kielich, albo (w delikatniejszej opcji) urwie szpilki mocowania poduszki amora :wink:

Uciekający przód , co można zrobić w zawieszeniu
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 02, 2007, 09:55:24 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Hamulce LUCAS weszył do trucków coś koło 99r dopiero podobno więc trzeba szukać naprawdę "nowych" trucków.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Uciekający przód , co można zrobić w zawieszeniu
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 02, 2007, 10:09:00 am »

kan

  • Gość
Cytat: "Zak#1907"

kan,
wiesz co sie stanie jak będą twardsze amory a sprężyna nie?
odpowiem ci:
w konsekfencji może ci wyrwać kielich, albo (w delikatniejszej opcji) urwie szpilki mocowania poduszki amora :wink:


I to jest właśnie przykład podchodzenia do tematu od d... strony.  Jeśliby tak się stało to NIE należy absolutnie utwardzać zawieszenia. Każda przeróbka musi dotyczyć całości inaczej jest to niebezpieczna dla kierowcy. To tak jak włożenie mocniejszego silnika bez poprawy skuteczności hamulców itp.
Jeśli utwardzimy sprężyny a amorki zostaną słabe to będzie tak jakbyśmy jeździli bez amortyzatorów bo sprężyna z amorkiem będzie robiła co chciała i samochód będzie podskakiwał jak piłeczka pingpongowa. Nawet na równej nawierzchni są minimalne nierówności które powoduję że koło podskakuje( nie tłumione prze amortyzator) co jest widoczne na łukach gdzie opona przesuwa się bokiem nawet przy małych prędkościach.
Zadaniem amortyzatora jest tłumienie drgań i docisk koła do nawierzchni. Utwardzić amortyzator bez ingerowania sprężyny można zawsze odwrotnie NIGDY. Jeśli ktoś się boi że  wyrwie mu kielich lub szpilki to nie powinien zabierać się za utwardzenie sprężyn. Jeśli już to zrobił to należy wzmocnić mocowanie aby można zastosować amorki o większym tłumieniu.
Mam nadzieję że nie chcesz mieć kolegi na sumieniu z takimi radami?
Spróbuj sobie pojeździć bez amorków(tylko nie rozpędzaj się za bardzo) i zobaczysz co się dzieje.

Uciekający przód , co można zrobić w zawieszeniu
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 02, 2007, 12:54:53 pm »

Offline Van

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1713
  • Płeć: Mężczyzna
    • LANOS 00 1.4 16v
hmm wiem ze najstarsza zasada na KJS to twardy amor i normalna sprężyna. u mnie chwilowo jest odwrotnie. jednak sprężyna nie jest az na tyle twarda by spowodować skakanie przodu. Jednak amortyzatory musza byc utwardzone by dopełnić i na prawde wtedy poprawić prowadzenia auta.