więc tak, felgi miały powiększany otwór centrujący i oczywiście wyważone (ale mnie skasował). No fakt, trochę przy wkręcaniu dałem ciała bo mam jedną śrubę zabezpieczającą od stalówek i na końcu ją dokręcałem
Tak wiem, że zwykłe śruby to zło, ale na necie jest tylu samo ludzi co popiera i odradza, autem nie jeżdzę już na co dzień więc kupie je po 10"
Alien#174Czytałem cały ten temat dwa razy i parę osób pisało że jeździ już tak parę lat więc myślałem że i ja pojeżdżę parę dni :D
O fiacie też czytałem, to stamtąd dowiedziałem się na co zwracać uwagę przy wyborze felg.
A i czy kupować śruby takiej długości jak oryginalne w FSO alusach?? czy większe?