ukakakaa :mrgreen: , koniec roverka to można określić gdy nalejesz wody do kolektora dolotowego, silnika, albo nasypiesz piasku do cylindrów, albo ponacinasz pasek rozrządu i zakręcisz silnikiem do 6tys., albo wymontujesz filtr powietrza i pojedziesz na wakacje, albo będziesz walił młotkiem w gorącą głowicę, albo długim wkrętakiem tłukł w tłok przez otwór świecy, albo.... :wink: