ELWOOD#1887 przy koniecznosci wymiany silnnika, wydane 550 na swap/a to ni jest bardzo wiele,( tyle kosztował kompletny dawca) . Dawca był zdemolowany w środku, ale mechanicznie 100% kpl. Jeśli chodzi o moc, to 1,6 z pewnością byłby bardziej niezawodny,lecz na 1,4 i tak chodzi lepiej niż poprzedni klekot. swap był dla mnie zabawą bo to lubię.

!!!! :D :twisted: 3 prędkości kosmicznej nie będę chciał uzyskiwać , a tak w nawiasie jeżdżę zwykle na pusto (wożę tym narzędzia : łaty poziomice wiadra wiertarki itp potrzebne do dociepleń)
kombinuję teraz by poszukać dobrej budy 125 i wetknąć 1,6 do niego, odchudzić wagę wnętrza, zmienić przełożenie mostu na 4.55 i w miasto

mogę mieć silnik za 1200 plus skrzynka b za 150 wiącha silnika od poldrovera i można kombinować.
ale na razie tylko o tym myślę. realizację rozpocznę po zebraniu komponentw,czyli jesień zima. nnnnnnnnnnnaaaraa :mrgreen: