Rover - pytanie o stan silnika

[sebek]

Witam, mam pytanko, jakiego stanuy silnika 1,4 mogę się spodziewać po 160k przebiegu ? chodzi równo, ciagnie itd, ale czuć delkiatny swądek z wydechu lecz nie kopci praktycznie wcale, mam zamiar w ferie ziomowe zabrać się za remont generalny i chcę wiedzieć co moze byc do roboty przed rozebraniem,  (chodzi mi o to żebym wiedział ile ewentualnie aksy trzeba będzie), przede wszystkim , pomijając pasek rozrządu i uszczelkę to mam pytanie dotyczące gładzi cylindrów, w jakim stanie mogą być ? auto było uzytkowane przez starszego pana, sądząc po stanie mostu to (rozebrany) to nie był katowany.

[ram.ram]

Mój ma 160 i wygląda tak








zdjęcia z akcji wymiana uszczelki pod głowicą. Rano pukają tłoki i słychać trochę wałek ale jak sie rozgrzeje to jest ok

[tomallus1]

Rano pukają tłoki

Jak ci mogą pukać tłoki? Klepią sobie o zawory?

[LODÓWA]

Tłoki też mogą pukać. Ale czy diagnoza kolegi jest pewna to raczej nie dałbym sobie uciąć głowy...
Aha i co do stanu silnika. Jak nie masz gazu i silnik nie bierze oleju to mozesz spokojnie dalej nim jeździć.
sebek,  tak na marginesie. Jak twoj pold wygląda? bo mijałem kiedys bordowe 1,4 z grockami na Mikołowskich rejestracjach. Moze to ty byles i p.s. Zapraszam na www.sekcja-slask.pl Sami Slązacy i pare roverków  :mrgreen:

[sebek]

No na 100% nie twój bo ja po mojego juz byłego pojechałem w ciemno prawie 350km od domu:d
moze czasem widzisz takiego lekko szalejacego Tarpana na Mikołowie??  :twisted: to juz wiesz kto prowadzi:D a polda kupiłem tylko z powodu motora bo 75KM mi nie wystarcza, jechałem na wakacje tarpankiem około 330km w jedna stronę, załadowany 350kg i 2 osoby (ze mną) 5 bieg i 2500obr. zeby za duzo nie spalić, i głupio mi było jak mnie maluchy doganiały , po prostu nawet na ten 1,5 z DF-a przydałby sie jeszcze 6 bieg na prostych  :wink:  przełozenie mojego mostu to 5,875 (poldek ma 4,3 /4,1), mam straty na przełozeniach i kołach w porónaniu do poloneza 21% (w przybliżeniu) przy czym masa mojego Tarpanka to około 1300kg przy pełnym zatankowaniu lpg oraz PB, zapodam zdjecia mojej bryczki tylko będę miał troszkę czasu wiecej bo narazie do pracy i tak to jest w końcu długi przynajmniej pospłacam   , a jak nie miałeś okazji mnie widzieć jeszcze (w co wątpię) to praktycznie dziennie od poniedziałku do piatku poruszam się około godziny 14,05 -14,15 na odcinku Waryński-PKP-SHELL-beWYRYhils  8)

ps zapomniałem , na tych fotach te ciemniejsze to są ranty (wyślizgane cylindry) jesli tak to jak mocno?

[Senn#1869]

160kkm to dla roverka jeszcze dosc malo pod warunkiem ze byl normalnie eksploatowany. Ewentualnie mozna by wymienic uszczelniacze zaworowe jezeli z ranca pusci sobie dymka.

Rover w Tarpanie Podoba mi sie. Zapodawaj fotki sebek

[LODÓWA]

Zadnego szalejącego tarpana nie widzialem hehe. Ale jak zobacze to bede wiedział co i jak.  :twisted:

[sebek]

Zadnego szalejącego tarpana nie widzialem hehe. Ale jak zobacze to bede wiedział co i jak.  :twisted:

a na zlocie w orzeszu byłeś moze w maju  :roll:

jeśli nie to jest przez chwilkę na youtubie

czas na filmiku 6:37

http://www.youtube.com/watch?v=V4Y-bQVfbWQ&mode=related&search=

jeśli chodzi o foty to tutaj jeśli chcecie juz :

http://polskajazda.pl/Samochody/Tarpan/F237/4089

więcej zdjeć jest na

www.tarpan.webd.pl (trzeba się zarejestrować, wejsć do : galeria nowa => clup tarpana => tarpan serii 23xx rolniki => sebkowy tarpan )

miłego oglądania i czekam na info dotyczące roverka

jak z pompą wody, oleju itd itd....

[Van]

na pewno bym w tarpana rovera nie wkładał. tam jest miejsca od metra i siedzi to na ramie.V6 będzie odpowiedniejszym silnikiem. Do tego most od żuka i przy 2 tyś na 5 auto leci jakieś 120:)
szkoda na ramę kłaść tak maleńki silnik. Minimum V6 :D

[ Dodano: 2007-09-20, 16:27 ]
i wywalił to archaiczne przednie zawieszenie. Tam jest rama czyli nieograniczone możliwości przeróbki :D już prędzej z lublinka bym założył zawias. i zdecydowanie trzeba te koła wypchnac na zewnątrz by to wyglądu dostało

[sebek]

na pewno bym w tarpana rovera nie wkładał. tam jest miejsca od metra i siedzi to na ramie.V6 będzie odpowiedniejszym silnikiem. Do tego most od żuka i przy 2 tyś na 5 auto leci jakieś 120:)
szkoda na ramę kłaść tak maleńki silnik. Minimum V6 :D

[ Dodano: 2007-09-20, 16:27 ]
i wywalił to archaiczne przednie zawieszenie. Tam jest rama czyli nieograniczone możliwości przeróbki :D już prędzej z lublinka bym założył zawias. i zdecydowanie trzeba te koła wypchnac na zewnątrz by to wyglądu dostało

hmmm, jakby to delkiatnie zinterpretować  :twisted:

po 1 primo KASA
po 2 primo KASA
po 3 primo CZAS

co do V6 -potrzebne jest około 2500zł zeby taki zakupić w stanie dobrym i do tego ze skrzynką manualną (ja automatów nie uznaję   )

co do zawiecha z lublina-za duzo przeróbek, ja nie mam z przodu resorów tylko jak wspomniałeś żukowskie

co do ramy- to moze i ona jest, ale tak jakby jej nie było  :D  po prostu za wiotka, przy jakiś 110km/h na dołkach czuć jak kosi podłogą  :twisted:

mnie wystarczy jak przy tych 2500 poleci te 90-100 na godzinkę   no i spalanie moze ze 2-3 litry spadnie
co do mostu to bedzie żukowski 5,125 oraz fele AL 16 zamiast 15 , oczywiście dystanse itd.  :evil: ale to plany na 2 lata, po 1 zaczynam dopiero studia i to na takim wydziale ze bedzie ciężko, po drugie nie mam pracy, tylko tak dorywczo a zeby opłacić motorower, motocykl i auto co roko to troszkę kasy potrzeba  :cry:

Co do V6 to szkoda marnować czasu na takie małe silniki, w planach na najbliżesz 6 lat jest uzbieranie kasy, zakup odpowiednich cześci i poskłądanie Tarpana w nowym wydaniu, oczywiście najprawdopodobniej pod maską silniczek buick po modach V8 3,5 litra  :mrgreen: potrzeba mi tylko jakieś 9000zł  :?

[G.T.]

sebek, tak jak Lodowa pisal, zapraszamy na strone sekcji

[Van]

Silnik V6 2,9 ze wszystkimi gratami max 1500zł
jak Elwood pisał tego jest od groma i nikt tego nie kupuje z obawy ze bedzie dużo chlało a tak naprawde nie rózni się to spalaniem od OHV az tyle na gazie
za 2500 to już można się pokusić o V6 24v :D
Myśle ze  nie zajmie więcej czasu niż wkładanie roverka.
GT nie badz monotematyczny

[ Dodano: 2007-09-20, 22:32 ]
co do ramy można ja zawsze wzmocnić z tym nie ma najmniejszego problemu
do V8 to bedziesz cała przebudowywał. Starczyło by V6 ze sprezarka by to robiło niezłego stracha. V8 bedzie wielkie i długie czyli bedziesz musiał przedemolować scianę grodziową, a ja bym się w to nie bawił.
zdecydowanie roverek w tym aucie to smiech na sali. za maleńki. Momentu na niskich obrotach ma mało i będzie miał ciężko sobie z tym poradzić.
V6 ma instalacje prostą jak budowa cepa. a w tarpana wlezie bez zająknięcia na seryjnych kolektorach i częściowo nawet wydechu no i ten moment pozwalający smażyć kapcie przy 1tyś obr :D
do poldka jest to cięzki silnik. do tarpana w sumie jak znalazł i V6 nie sa tak zajeżdżone. zwłaszcza te co jeździły na automacie
Silniki rovera montowane sa w małych lekkich kit carach bo sa małe i mocne ale w wększych samochodach się najzwyczjniej nie nadają. od tego jest wiekszy brat KV6 :D

[sebek]

Jak pisałem, bedzie NOWY tarpan, zupełnie inny od obecnego, taki jakiego jeszcze nie było, po prostu mojej produkcji, od reduktorów (mechanizmy zapozyczone z innych aut ale z pewłnym rozłaczeniem przód/tył/4x4) do tego blokady , wtedy bedę się mógł pokusić o V8 bo i tak wswzystko bedzie robione na miarę  co do ramy to tej nie opłaca się wzmacniać bo jest za przerpszeniem z dupiatego materiału, żuk miał lepszą i sztywniejszą, a co do momentu to kto tu mówi ze ja zawsze jeżdżę z przedziału 1000-2500  :twisted:  poldem jak go kupiłem to raz nawet przeszło 6500pokręciłem, fakt super ciagnie  :lol:

poza tym waga tarpana to w przyblizeniu waga poloneza jakby nie było  

Jak wcześniej pisałem, problem u mnie z kasą, zeby opłacić oc itd na ten rok zapożyczyłem sie i teraz spłacam, na szczęście ustarszych, więc odsetki 0% :mrgreen:

co do sekcji ślaskiej to wpadne ale narazie problemyz czasem, troszkę sprzątania po remoncie w domu, trzeba zalać silnik olejem na zimę i ogólne konserwacje motocykla i motorowera foty też zapodam jak tylko bedę w stanei, nie obiecuje kiedy to bedzie  :cry:


A co do V6 czy V8, jesli to bedzie ten silniczek który chcę czyli V8 to po mocniejszych modach mozna z niego wyciagnać prawie 400KM i moment dużo przekraczajacy 300Nm, wiem bo coś takiego zostału juz zrobione, tylko nie pamietam co to za auto było i gdzie to ogladałem , jesli współczesna V6 to tylko 24v, po co się bawic w stare 12v skoro można z tej samej pojemności większy power wyrwać , a wracajac do mocy/obroty, tarpan jeszcze lepiej zamiata tyłem niz poloneza na zwykłym 1,5 ohv bo ma przód ciężejszy, wiec 1,4 i tak juz bedzie problemem na starcie  :wink:

[Van]

atu 2,9 V6 bi turbo ma coś ok 300KM i jest to wynik średni gdyż te silniki na seryjnym dole lekko przekraczają 450KM.
Tarpan stawia taki opór powierza ze przystanek autobusowy ma chyba mniejszy współczynnik, więc byle 1,4 marnie w nim widzę. oczywiście bedzie sobie radziło lepiej niż obeny ale nie bedzie to na tyle lepiej by tłumaczyło poniesione koszty

[ Dodano: 2007-09-21, 18:02 ]
http://www.allegro.pl/item245743827_silnik_ford_scorpio_2_9_efi_v6_skrzynia_gwarancja.html
ten silnik lubi obroty i smiało można go kecic do 6tyś :D co do OC to przecie niewiele się rozni z wyglądu od 1,5 a zresztą tera pod mache nie zagadaja

[G.T.]

Van#1860,  a dlaczego ty mu to tak wybijasz z glowy?? jak chce sie bawic to niech sie bawi. on bedzie tym jezdzil a nie ty, za przeproszeniem. Mnie tez juz ktos nazwal od nienormalnych bo zrobilem swapa na 1,4 rovera i szkoda zabawy niby. wychodze z zalozenia ze do odwaznych swiat nalezy

[sebek]

Ehhhhhh, sam myślałem o V6 przed kupnem tego poloneza, ale skoro była okazja i się  na prawde opłacało to kupiłem, po za tym jak pisałem główną barierą dla mnie jest kasa, spoko, mogę pozyczyc od starszych, tylko kiedy ja to pospłacam  :shock: , musielibyscie zrobić za kierownicą tarpana przynajmniej 10 km po drogach po jakich ja musze się poruszać i przekonalibyście się ze ten 1,4 to będzie i tak za dużo, w zupełności wystarcza mi ten 1,5 na gazie, po prostu prędkości powyzej 100km/h są prędkościami dla ryzykantów, jak jest nie załadowany to nosi po całym pasie nawet jak są malutkie koleiny, po drodze  gdzie ja sejkeim zamykałem licznik, tarpanem jest strach jechać 130km/h, obecny silnik ma na chwilkę obecna niecałe 16k przebiegu od fabryki (to nie żart, auto stało zalane olejem przez 20 lat) tylko jak jechałem na wakacje to brakowo kopyta przy lekkim załadunku, pod górki czasem redukowałem do 4 biegu, jak trzymałem na 5 około 3000 obrotów pod górkę to na koniec miałem jakieś 2200 i jechałem dalej (podjazdy na odcinku drogi miedzy Krakowem a Tarnowem), poruszam sie z prędkościami porównywalnymi do tirów jak ma załadownaą naczepę, więc ine ma tak źle. Gdyby był jeszcze jeden bieg w tej skrzyni to najprawdopodobniej nie zmieniałbym motora  :wink: , a tak zmieni się i motor i dyfer, potem za moze 1,5 roku jak zapracuje bedą alumy  :roll:

[G.T.]

sebek, bedziesz jutro pod M1 w Zabrzu na zlocie organizowanym przez Vmax i antyradio?

[Van]

do poldka 1,4 jest mniejszym wariactwem wsadzić niz rovera do tarpana. ale niech wsadzi i niech załaduje. i silnik natychmiast znika. wtedy nie kręcisz nie jedziesz. Dosłownie.
Siedziałem za kierą tarpana i wiem jak to chodzi nawet taką fajną przesuwaną tylną ściankę miał :D
co do zawiasu zaczynasz od złej strony. wpierw zawias i hamulce później mocniejszy silnik.
mówisz że nie chcesz jezdzić na 2 tyś. dłuższe biegi w skrzyni obroty też obniża wiec jest tu jakaś niekonsekwencja tego czego chcesz
Silnik rovera idzie mocno do przodu w porównaniu z tym co obecnie masz. nie wiem jak tam sytuacja pod maską ale zobacz czy o nic nie ebdzie wadził(drazki)

[Tekade]

 :evil: ale to plany na 2 lata, po 1 zaczynam dopiero studia i to na takim wydziale ze bedzie ciężko

Jesli PolSl i moge zapytac, to jaki Wydzial ? Bo jakbym pod wydzialem zobaczyl Twojego Tarpana to chetnie bym sie blizej przyjzal .

Mariusz

[sebek]

No mało brakowało i byłaby wrocławska, ale jest polsl AUTOMATYKA  :mrgreen: co mnie kopneło żeby na takie cos się porywać, zero wolnego czasu będzie :D jeśli miałbyś być to specjalnei nim pojadę bo chciałem sie ze starszym zamienić Tarpan/sejek bo tarpanem to tak 140 latać to troszke strach  :lol:

[ Dodano: 22 Wrz 2007 15:35 ]
Nie damn rady wpasć pod M1 bo mam imprezkę w domu a po za tym nie mam narazie za co wlać do butli    wypłata dopiero za tydzień  :shock:  co do tych drażków to silnik bedzie za rok przekładany, do tego czasu postaram się znaleźć jakąś listwową przekładnie kierowniczą, ta jest mało precyzyjna jeśli idzie o zakręty a jesli drążki będą przeszkadzały to się je wytnie i inaczej poprowadzi, w końcu to tylko auto  :twisted: , co do zawiecha bedzie usztywnione gumami do tego przewidzianymi (takie do wkręcania na sprężyny) co do biegów, nie chodzi mi tyle o ich długość co o ich ilość, jakby była jeszcze 6 to byłbym w 100% zadowolony, a tak mam na przełozeniach jak pisałem 20% straty co do podlka, a chcę to zniwelować przełozeniem na moscie i oponami, wtedy zeby nie stracic na przyspieszeniu wystarczy mi te 30KM więcej    efektem finalnym ma byc przełozenie wypadkowe prawie takie jak w polonezie i dynamika jazdy podobna do poloneza 1,6 (nawet lepsza wyjdzie) a efektem ubocznym tych przeróbek bedzie zmniejszenie spalania, bo zamiast przy 2500 jechać 70 polecę 90-100  8)