Witam.
Jak powszechnie wiadomo, w Polonezach (przynajmniej tych z Abimexem) udręką są silniki krokowe zwane inaczej zaworami obejścia powietrza. Objawami usterki tegoż urządzenia jest falowanie obrotów oraz, brak płynnego "zejścia" obrotów oraz nie "trzymanie" obrotów.
Sposób na to jest taki: wykręcamy silnik krokowy i wrzucamy go na całą noc do oleju napędowego (ropy). Ważne jest aby stało to w ciepłym pomieszczeniu. Rano możemy wyjąć nasz silnik i porządnie go wysuszyć. Dobrze jest przedmuchać go kompresorem. Następnie zaopatrujemy się w Penetrol (coś jak WD40 ale 2x lepsze i 3x tańsze)
Wtryskujemy Penetrol w każdą szczelinę jaką tylko napotkamy. Nie żałujcie tego środka- zaowocuje to na przyszłość! Odkładamy do wychnięcia. Następnie wszystko przecieramy szmatką i montujemy do auta. Można też przed montażem sprawdzić poprawność działania silnika po przez podpięcie go pod oryginalną kostkę i "przełącznie" ECU na program diagnostyki.
CENNA UWAGA: zawory wydechowy i dolotowy ustawiamy na wartość 0,15mm! Silnik pracuje cicho, płynnie i spokojnie. Nie ma charakterystycznego "cykania". Przepis sprawdzony, jeżdzę tak już od 2 miesięcy. Tym sposobem można zaoszczędzić kupe nerwów i przedewszystkim kasy.
Pozdrawiam.