Witam,
jestem tutaj nowy więc na samym początku chciałbym się przywitać :wink:
Od jakiegoś czasu jestem szczęśliwym (?), no może prawie posiadaczem Polonezika Caro 1.6 na gaźniku z 1994 roku. Jest to instalacja I generacji. Po kupnie i zrobieniu małego remontu w końcu przyszedł czas na jazdę. Po pierwszych 200km przejechanych po mieście (Gliwice) się załamałem
Polonezik spalił mi 18l/100km gazu. Czy to jest normalne spalanie dla tego auta ?
Mam też jeszcze drugi problem, również z gazem. Auto przy panujących na dworze temperaturach odpala na gazie beż żadnego problemu, po krótkim rozgrzaniu trzyma również wolne obroty. Niby wszystko wygląda ze jest ok, jednak kilkakrotnie zdarzyło mu sie juz odwalić na ulicy "żabkę". Auto jedzie normalnie i nagle coś jakby go zatykało, jakby nie dostawał gazu (?), wystarczy wtedy wcisnąć sprzęgło, przegazować go i wszystko wraca do normy. Czytałem troszkę po necie i wyczytałem, że może to być zatkany filtr gazu. Z tego co się dowiedziałem od poprzedniego właściciela to nigdy do nie wymieniał
(a jeździł nim 4 lata... ). W czwartek jestem umówiony na wymian filtra i regulację gazu u gazownika. Jednak mam pytanie czy to pomoże ? Czy podejrzewacie może jeszcze coś innego co może być zepsute lub rozregulowane ?
Prosze o pomoc, bo przy takim spalaniu po mieście to sie nie da jezdzić...
Pozdrawiam,
Barnii