Autor Wątek: Rover - gasnie na zakrętach  (Przeczytany 9007 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Rover - gasnie na zakrętach
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 12, 2008, 19:15:47 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Cytat: "specjalista"
dzięki wszystkim za rady

W trybie natychmiastowym zmień filtr paliwa bo będziesz miał powtórkę z rozrywki...

Cytat: "specjalista"
jakieś domowe mikstury

Benzyna i sprężone powietrze

Cytat: "specjalista"
Jakie max. napięcie można podać na wtryskiwacze

Tego nie wiem ale więcej jak 15V bym nie dawał. No i czasy raczej krótkie max kilka sekund.
Cytat: "specjalista"
bo to chyba coś nie tak, żeby w paliwie były takie śmieci...

Jeszcze warto by wypłukać zbiornik paliwa i pompkę bo strach pomyśleć co tam pływa. A brunatna substancja może po części wynikać z rdzewiejącego od wewnątrz zbiornika paliwa.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - gasnie na zakrętach
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 12, 2008, 19:33:36 pm »

specjalista

  • Gość
Cytat: "Bocian_s#313"

W trybie natychmiastowym zmień filtr paliwa bo będziesz miał powtórkę z rozrywki...


Z filtrem już kiedyś próbowałem walczyć, ale skubany nie chciał puścić. Nie wiem czy on jest przykręcony jakimiś niewymiarowymi nakrętkami, ale żaden z moich kluczy tam nie pasował... No i oczywiście dostęp do niego jest straszny...


Cytat: "Bocian_s#313"

Jeszcze warto by wypłukać zbiornik paliwa i pompkę bo strach pomyśleć co tam pływa. A brunatna substancja może po części wynikać z rdzewiejącego od wewnątrz zbiornika paliwa.


Hmm.. płukanie zbiornika to chyba nic przyjemnego... Zniechęca mnie sama myśl o tym, bo przecież trzeba zlać paliwo, a to bez zdjęcia zbiornika się chyba nie uda... No, ale pomyśle, może się zabiorę i za to...

Rover - gasnie na zakrętach
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 12, 2008, 19:58:31 pm »

Offline matucha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2701
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96
    • http://www.osp.piaski-wlkp.pl
Cytuj (zaznaczone)
Z filtrem już kiedyś próbowałem walczyć, ale skubany nie chciał puścić. Nie wiem czy on jest przykręcony jakimiś niewymiarowymi nakrętkami, ale żaden z moich kluczy tam nie pasował... No i oczywiście dostęp do niego jest straszny...

Jeśli rover, to nie zdziwię się, że musiałbyś mieć calowy komplet kluczy ;) A jeśli to są klucze jakieś tańsze to może same wymiaru nie mają. W jakiś porządny komplet np. Kuźni się zaopatrzyć i dawaj ;)
Ktoś, kto zaprojektował Poloneza, wiedział, że się kiedyś urodzimy...

Polonez Caro 1,6 GLI LPG, Polonez KOMBI 1,6 MPI LPG & Dacia Sandero Stepway 1,6MPI LPG
Lublin 3 KOMBI 2,4TD & Renault KANGOO Fairway 1,5 DCI Privilege ;)

Rover - gasnie na zakrętach
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 12, 2008, 20:08:47 pm »

specjalista

  • Gość
Cytat: "matucha"

Jeśli rover, to nie zdziwię się, że musiałbyś mieć calowy komplet kluczy ;) A jeśli to są klucze jakieś tańsze to może same wymiaru nie mają. W jakiś porządny komplet np. Kuźni się zaopatrzyć i dawaj ;)


Hehe, z tymi tańszymi kluczami to masz rację, bo kiedyś miałem 3 różne 13 do odkręcania różnych śrub w różnych samochodach :P

Rover - gasnie na zakrętach
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 12, 2008, 23:05:05 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Klucze są metryczne bo filtr i przewody paliwowe są made by FSO. Dostęp jest ujowy ale da sięto zrobić i stanowczo polecam bo sam przerabiałem brunatna maź we wtryskach dwa razy zanim zmieniłem filtr paliwa.

Cytat: "matucha"
Jeśli rover, to nie zdziwię się, że musiałbyś mieć calowy komplet kluczy

Weźcie wy przestańcie siać propagandę... Przez tyle lat co mam roverka to trafiłem tylko jedną śrubę z gwintem niestandardowym (od mocowania docisku sprzęgła do koła zamachowego) i raz musiałem użyć klucza calowego do odkręcenia kopułki rozdzielacza (i to też tylko jednej z 4 posiadanych, z resztą miała tez nacięcia na śrubokręt). Reszta to normalne klucze i śruby metryczne (a zgubiłem już kilka...). NO i TORXy ale to są już klucze specjalne które występują w dużej części aut w obecnych czasach.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - gasnie na zakrętach
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 12, 2008, 23:09:16 pm »

Offline Senn#1869

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1388
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1500C Rover 820Si MG ZS180
Od kopułki to też nie calowy tylko namber fajf z metrycznych z tego co pamietam :)
Były: C+1.4 K16 DOHC C1.6 K16 DOHC C+1.8 K16 DOHC Jest Polonez 1500C
Rover 820Si LPG
MG ZS180 PB
Renault Espace IV Pb

Rover - gasnie na zakrętach
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 13, 2008, 00:32:58 am »

Arnold

  • Gość
Ja tylko dodam, że faktycznie, żeby odkręcić ten filtr to trzeba się napocić, tak więc zjedz dobry obiad, weź dobry klucz w dłoń, poklnij trochę na filtr i musi się poddać po dobroci ;)

Rover - gasnie na zakrętach
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 13, 2008, 09:13:50 am »

specjalista

  • Gość
Cytat: "Arnold#1910"
Ja tylko dodam, że faktycznie, żeby odkręcić ten filtr to trzeba się napocić, tak więc zjedz dobry obiad, weź dobry klucz w dłoń, poklnij trochę na filtr i musi się poddać po dobroci ;)


W takim razie nie daruje temu dziadu, aż nie puści...  :mrgreen:

[ Dodano: 13 Lut 2008 13:50 ]
Kurde, dziś po serii testów okazało się, że silnik przerywa mi na zakrętach. No i oczywiście nie ma tak łatwo, że na każdym... Jechałem spokojnie 20km i po drodze były zakręty, a przerwał tylko(a może aż) na dwóch.

Dokładne objawy to: słyszalny, równomierny spadek obrotów i głupawka obrotomierza.

Gdy dodałem gazu obroty zaczęły spadać szybciej, a gdy odjąłem gazu samochód zaczął się zachowywać w miarę normalnie(zwalniał, ale nie zbyt gwałtownie). Wszystko mu przeszło gdy znów dodałem gazu, a nawet wyrwał ochoczo do przodu. Potem kolejne kilometry bez problemów i pod domem znów mi zrobił taki numer...

Mam mniej więcej 1/4 zbiornika paliwa, więc to chyba nie to, że pompa nie ma co pompować...

Rover - gasnie na zakrętach
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 14, 2008, 09:43:38 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Ciekawa sprawa. Czy oba zakręty były w tą samą stronę??

U mnie obrotek szalał po padzie PWK tyle że u mnie spadał do zera i silnik brał 5 minut wolnego. PWK nie dawał impulsu do sterowania iskrą więc silnik gasł.
Sprawdź może wtyczkę do PWK i kabelek czy przypadkiem nie jest gdzieś uszkodzony i nie ma tendencji do przerwy...

PS. PWK = czujnik Położenia Wału Korbowego - to tak dla jasości aby uprzedzić pytanie co to jest PWK.

Cytat: "specjalista"
Mam mniej więcej 1/4 zbiornika paliwa, więc to chyba nie to, że pompa nie ma co pompować...
A kiedy i ile ostatnio tankowałeś paliwa... Może dolej z 5 litrów i obserwuj dalej problem...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - gasnie na zakrętach
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 14, 2008, 10:49:49 am »

Offline Van

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1713
  • Płeć: Mężczyzna
    • LANOS 00 1.4 16v
u mnie takie cuda robiła własnie pompa która brała sobie wolne. ale wariujący obrotek to raczej PWK

Rover - gasnie na zakrętach
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 14, 2008, 13:05:06 pm »

specjalista

  • Gość
Cytat: "Bocian_s#313"
Ciekawa sprawa. Czy oba zakręty były w tą samą stronę??


Dziwne, bo zakręty były w tą samą stronę, a mianowicie w prawo... Jednak problem występował raczej na długich zakrętach(typu zjazdy na bezkolizyjnych skrzyżowaniach), a na krótkich, jakby nie było wystarczająco czasu... aha, no i oczywiście im szybciej jechałem tym większa szansa, że to się stanie...

Cytat: "Van#1860"
ale wariujący obrotek to raczej PWK


No nie strasz mnie tym czujnikiem... Czy to możliwe, że objawem końca jego życia jest dziwne zachowanie się obrotomierza na zimnym silniku? Bo u mnie obroty wzrastają wg. obrotomierza skokami, podczas gdy nie słychać żadnej nieprawidłowej pracy silnika. Myślałem, że Poldki tak mają z elektryką, zwłaszcza, że u kumpla tak chodzi większość zegarków w GLE...

[ Dodano: 14 Lut 2008 14:00 ]
Właśnie wróciłem z testów maszyny. Na pewnym zakręcie udało mi się wywołać to zjawisko. Nie puszczałem gazu, tylko czekałem nie zmieniając pozycji pedału co się stanie... No i po przejechaniu kilkunastu metrów samochód sam ożywał... Pojechałem na stację i dolałem 16 litrów paliwa. Pojechałem na ten sam zakręt i jechałem duuuużo agresywniej niż poprzednio i co sie okazało... NIC SIĘ NIE STAŁO... Sam się zastanawiam dlaczego silnik tak reaguje na wcale przecież nie tak małą ilość, bo 1/4 zbiornika... Teraz mam ponad 1/2 a w zakręcie wskaźnik spada o dosłownie milimetr poniżej kreski 1/2. Martwi mnie jednak to, że w ogóle wystąpiła taka sytuacja... Może jednak coś jest nie tak, że on się tak dławi?

Rover - gasnie na zakrętach
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 14, 2008, 16:10:00 pm »

Offline Van

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1713
  • Płeć: Mężczyzna
    • LANOS 00 1.4 16v
prawdopodobnie coś się stało z pompą i nie zbiera wszystkiego paliwa. badz wskaznik oszust.

Rover - gasnie na zakrętach
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 14, 2008, 17:10:13 pm »

specjalista

  • Gość
Cytat: "Van#1860"
prawdopodobnie coś się stało z pompą i nie zbiera wszystkiego paliwa. badz wskaznik oszust.


No kurde, przecież pompa nówka sztuka... Może to, że jest do GSi jest powodem? No nic, zobaczę co się będzie działo, a dopiero potem będę myślał...

Rover - gasnie na zakrętach
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 14, 2008, 18:30:57 pm »

Offline Senn#1869

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1388
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1500C Rover 820Si MG ZS180
Stawiam na niedostateczne zasilanie paliwkiem. Oprocz PWK, ktory powoduje skakanie obrotomierza podobne zjawisko wywoluje wlasnie slabe zasilanie w paliwo. Dokladnie to widze jezdzac na LPG. Gdy sie konczy gaz, przy wdepnieciu pedalu obrotomierz sobie skacze jak chce. Wnioskiem tego pompa slabo podaje paliwo. Przyjedz do mnie to sprawdzimy cisnienie na listwie wtryskowej.
Były: C+1.4 K16 DOHC C1.6 K16 DOHC C+1.8 K16 DOHC Jest Polonez 1500C
Rover 820Si LPG
MG ZS180 PB
Renault Espace IV Pb

Rover - gasnie na zakrętach
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 14, 2008, 23:48:48 pm »

Arnold

  • Gość
Cytat: "specjalista"
No kurde, przecież pompa nówka sztuka... Może to, że jest do GSi jest powodem?

I wszystko jasne... Trzeba było tak od razu...

Rover - gasnie na zakrętach
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 15, 2008, 01:32:08 am »

maras

  • Gość
U mnie wariował obr. jak  miałem jaką chu.. kopułkę, która miała przebicia, ale wtedy też całym poldem szarpało.
A z filtrem paliwa jest trochę zabawy, to była jedna z pierwszych rzeczy, jakie robiłem przy roverku, ale  miałem wtedy nerwy :D w końcu pomogły dwa klucze rozstawione  względem siebie o jakieś 30st i ściskanie ich jedną ręką do siebie, tylko w taki sposób te zaciski na filtrze puściły. Byłem wtedy akurat na praktykach w oplu, jak mnie ten filtr wnerwiał, bo w astrze wymiana trwała 5 minut

Rover - gasnie na zakrętach
« Odpowiedź #36 dnia: Luty 15, 2008, 07:41:49 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Cytat: "maras"
w końcu pomogły dwa klucze rozstawione względem siebie o jakieś 30st i ściskanie ich jedną ręką do siebie
Bo tak się robi...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - gasnie na zakrętach
« Odpowiedź #37 dnia: Luty 15, 2008, 11:22:07 am »

Arnold

  • Gość
Opierając się tylko na tym co ludzie piszą o tych pompach tutaj na forum, to muszę stwierdzić, że ta pompa nijak nie pasuje do 1.4.