Autor Wątek: ceramizer- test.  (Przeczytany 28674 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ceramizer- test.
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 27, 2008, 20:10:37 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2610
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
czytam Wasze posty i dochodzę do wniosku, że przed tym testem powinni zmierzyć ciśnienie oleju. dałoby to pojęcie o stanie panewek. a tak, to rzeczywiście można sądzić, że czy to z ceramizerem czy bez niego, silnik by ducha wyzionął. no cóż, nie pomyśleli o wszystkim.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

ceramizer- test.
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 27, 2008, 22:06:37 pm »

Duch_Dziadka

  • Gość
Panowie teraz jest szukanie dziury w całym. Ostatni cud był w Kannie Galilejskiej!

ceramizer- test.
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 27, 2008, 22:22:13 pm »

igrek_raciaz

  • Gość
byl test ceramizerow na tvn turbo. zalali ten "cud" do skody favorit i mieli przejechac na nim 3000km po tygodniu testu niektore parametry sie poprawily niektore pogorszyly.
na samym koncu spuscili olej bo ceramizer robi to niby jakas tam powloke ochronna i mieli przejechac bez oleju 500km po 40 km bylo w miare na 50 km wyskoczyl wal i silnik sie zatarl skoda poszla na zlom.
podsumowujac moje zdanie jest takie ze to nie dziala i zadnemu silnikowi nie pomaga.
aaa sory za lekkie przekrecenie i powtorzenie sie nie zauwazylem ze to napisales

ceramizer- test.
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 27, 2008, 22:28:12 pm »

Buton

  • Gość
Nie można powiedzieć, że nie działa wcale. Normalnie bez oleju to się raczej kilometra nie przejedzie. Jak mechanior źle przykręcił filtr w firmowym Kangoo i odpadł to od zaświecenia się kontrolki ciśnienia do zatrzymania silnika wystarczyło kilkaset metrów.

ceramizer- test.
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 27, 2008, 22:32:50 pm »

PapaSmerf82

  • Gość
Kolego nie porównuj Kangoo do favoritki:)Ten pierwszy to elektronika a skoda to jeszcze czasy mlotka i majzla wiec troche wiecej km mogli zrobic:)

ceramizer- test.
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 27, 2008, 23:08:19 pm »

karol-1987

  • Gość
a co ma piernik do wiatraka? przeciez to taki sam silnik, takie same tloki i takie same panweki... chyba ze kangoo mialo plastikowe panewki to sie zgodze ze porownanie jest nie na miejscu... myslec czasem, myslec :mrgreen: dzisiejsze silniki od starych rupieci nie roznia sie praktycznie niczym oprocz wtrysku i komputera i takich tam rzeczy. sam silnik jest praktycznie neizmieniony od wielu wielu lat, ewentualnie sa poprawiane bledy konstrukcyjne.

ceramizer- test.
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 28, 2008, 09:43:43 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Spokojnie panowie, kupiłem ceramizer, wykonałem pomiar kompresji , zaleje zobaczymy, oczywiście wszystko udokumentowane zdjęciami !

I niech nikt kto ceramizera nie używał się nie wypowiada ! To brzi jak biadolenie "szpeców" o szkodliwości LPG dla silnika, zwłaszcza ludzi którzy LPG to znaja tylko z nazwy.
Wiec jeśli ktoś ceramizera nie używał lub nie potrafi potwierdzić jego pozytywnych lub negatywnych skutków zastosowania to niech się w temacie nie udziela.

Zrobie 200 , 500 , 800, 1000 , 1500km i pomierze kompresje za każdym razem. Zobaczymy.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

ceramizer- test.
« Odpowiedź #27 dnia: Marzec 28, 2008, 11:19:26 am »

tebe

  • Gość
Co do ceramizerów...

Ja jeszcze w swoim Atu Plusie GLI Boschu zalałem ceramizer przy 120.000 km w celu wyciszenia grających panewek. Profilaktycznie zalałem to skrzyni biegów i tylnego mostu. Efekty:

1. Silnik jak warczał tak warczał, po 126.000 km zatarł sie wałek rozrządu na pierwszej panewce, co spowodowało zerwanie się paska rozrządu. W ASO powiedzieli, że jeszcze czegoś takiego w życiu nie widzieli aby się wałek na panewce zatarł i pytali się czy przypadkiem jakiegoś syfu do oleju nie lałem... Spowodowało to konieczność remontu silnika (wymiana panewek, szlifowanie wałów, planowanie głowicy, wymiana zaworów, popychaczy itd). Z powodu zerwania się paska tylko popychacze poszly w diably, ale korzystając z tego dokonałem całkowitego remontu. No i ten silnik (tylko że z głowicą z GSI) jeździ do dzisiaj w moim GSI i ma się dobrze (w sumie 30.000 w GLI po remocie i 10.000 w GSI po wypadku GLI).

2. Skrzynia biegów - poczatkowo zero różnicy - po około 15.000 km zaczęły strasznie walić łożyska (na postoju nie można bylo wytrzymać) - skończylo się rozbiorką i wymianą łozysk w skrzyni biegów (a przy okazji synchronizatorów, tulei, widełek i innych elementów). I tak jak silnik skrzynia do dzisiaj jeździ w moim GSI po remoncie i nie ma z nia problemu.

3. Tylny most - lekko się wyciszył po dolaniu ceramizera, ale lekko. Po 15.000 km warczał jak warczy przed dolaniem ceramizera :-)

Mam więc wątpliwości co do skuteczności tego preparatu. Oczywiście można powiedzieć "walek rozrządu i tak by sie zatarl na tej panewce, a łożyska w skrzyni biegów i tak by zaczely walić po nastepnyach 15.000 km", ale to dowodzi co najmniej watpliwej skutecznosci tego specyfiku.

Obecnie leje olej Mobil 1 5W/50 Ralyy Formula i jak na razie od 30.000 km zero śladu zużycia wałów/panewek - wszystko w idealnym stanie. Zobaczymy jak będzie dalej, ale lanie lepszego oleju jest według mnie skuteczniejsze niż lanie ceramizera :-)

ceramizer- test.
« Odpowiedź #28 dnia: Marzec 28, 2008, 11:51:49 am »

PapaSmerf82

  • Gość
Cytat: "Stingerek"
Wiec jeśli ktoś ceramizera nie używał lub nie potrafi potwierdzić jego pozytywnych lub negatywnych skutków zastosowania to niech się w temacie nie udziela.
Kolego ale po co to wlewac w silnik jak Panowie od "skody" pokazali ile to jest warte:)

ceramizer- test.
« Odpowiedź #29 dnia: Marzec 28, 2008, 12:39:57 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Cytuj (zaznaczone)

 Kolego ale po co to wlewac w silnik jak Panowie od "skody" pokazali ile to jest warte:)

Bo nie wierze we wszystko co pokazuja w internecie.  
Chce sie sam przekonac, porobie fotki i raz na zawsze utnę wszelkie spekulację.


Kolegeo TEBE
Po pierwsze ceramizer nie jest cudownym srodkiem i nie zamieni silnika w nowke.
Po drugie trzeba go zastosowac zgodnie z instrukcja.
Po trzecie , nie znales stanu silnika zeby powiedziec ze to ceramizer byl przyczyna problemow.

Tak ze, zaleje, pomierze, zobaczymy.


Na ceramizerze nigdzie nie jest napisane ze zastepuje olej silnikowy i ze mozna go uzywac zamiast oleju. To tylko dotatek ! Tak samo jak wibrator nie zastapi kawalka miesa tak i ceramizer nie zastapi prawidlowej eksploatacji silnika. A z jednego i drugie trzeba umiec korzystac bo mozna sobie krzywde zrobic.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

ceramizer- test.
« Odpowiedź #30 dnia: Marzec 28, 2008, 14:57:35 pm »

tebe

  • Gość
Tak - pomierz i daj znać - ale po tym jak przejedziesz 20.000 km to zalaniu tego :)

ceramizer- test.
« Odpowiedź #31 dnia: Marzec 28, 2008, 17:01:44 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
robie 25-30 tysiaków rocznie... wiec na pewno dam znac co i jak.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

ceramizer- test.
« Odpowiedź #32 dnia: Marzec 28, 2008, 17:40:14 pm »

groobas

  • Gość
Nie znam się na tych wszystkich specyfikach ale polecono mi kiedyś motor-life, zalałem do swojego roverka i odczułem lekka poprawę. Silnik chodzi ciszej, równiej, przejechalem z tym specyfikiem okolo 10 tys. i Lotosem 15w/40 i problemy zadne nie wystapiły. I moje pytanie czy to jest takie samo "świństwo" jak ten ceramizer czy lepsze czy wogóle warto to stosować.

ceramizer- test.
« Odpowiedź #33 dnia: Marzec 28, 2008, 18:13:43 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2610
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
ja mam zalany silnik motor- lifem. żadnych złych objawów nie stwierdziłem, zmiejszyły się wewnętrzne opory pracy silnika. przy oszczędnym ustawieniu, palił około 7,8l LPG na trasie i 9,5l w mieście- ale to nudna jazda.  również do skrzyni i dyfra mam nalany, pracują nieco ciszej.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

ceramizer- test.
« Odpowiedź #34 dnia: Marzec 31, 2008, 15:25:45 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7254
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Co do mostów to słyszałem że podobno dodatem MoS2 daje jakieś efekty. Podobno bardzo dobry w tej materii jest olej firmy FOSCH właśnie z dodatkiem tego "cudownego specyfiku". Ponoć leje się to do mostów autobusowych...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

ceramizer- test.
« Odpowiedź #35 dnia: Marzec 31, 2008, 16:05:51 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
MoS2- czyli dwusiarczek molibdenu stosuje sie do smarów łożyskowych i do mechanizmów pracujących pod dużym obciążeniem. oleju takiego nie widziałem, ale jeśli mowisz że jest, to smiało mozna go lać, ale jesli most huczy to i MoS2 nie pomoże :P
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

ceramizer- test.
« Odpowiedź #36 dnia: Marzec 31, 2008, 19:08:47 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
MoS2 absorbuje do metalu w wysokiej temp. jakies 250C lub wiecej i wtedy zmniejsza wspolczynnik tarcia miedzy powierzchniami
proces nanoszenia tej warstwy jest opisany chyba nawet w usprawnieniach poloneza
dodanie MoS2 do oleju niewiele da ,bo nie osiadzie on na powierzchniach (za niska temp)
teraz technika poszla do przodu i z pewnoscia powstaly syntetyczne srodki wiazace sie z metalem w nizszych temp. i szukac ich nalezaloby wlasnie w ceramizerze (mala trzykaweczka ,czyli "sam miod" )
ale czy to dziala to to nadal nie wiemy  ,ale napewno nie uciagnie silnika bez oleju - to sprawdzili  :mrgreen:
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

ceramizer- test.
« Odpowiedź #37 dnia: Marzec 31, 2008, 19:59:51 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Stwierdzenie "na pewno nie uciagnie" jest bledne.
Bo przeciez maluch i honda oraz Truck bez oleju pojechaly... wiec podwazasz (nie majac zadnych dowodow) wiarygodnosc tych trzech testow ?
Nie mozna powiedziec ze nie uciagnie dopoki sie tego nie udowodni.
Mozna powiedziec "istnieje taki" silnik ktoremu ceramizer nie pomoze pokonac ilestam km bez oleju praz "istnieją takie" 3 silniki ktorym ceramizer pozwolil pracowac bez oleju przez iles tam kilometrow.
narazie 3:1 na korzysc ceramizera.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

ceramizer- test.
« Odpowiedź #38 dnia: Kwiecień 01, 2008, 00:21:49 am »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13828
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
w Trucku przynajmniej swiecila sie kontrolka oleju ,w maluchu chyba tez ale juz w hondzie sie nie swiecila
test hondy uwazam od poczatku jako scieme

wiec wiesz - dopoki sam takiego testu nie przeprowadzisz ,to nie gloryfikuj tego wynalazku
dla mnie to jest amerykanski produkt i amerykanska reklama - byliby duzo bardziej wiarygodni jakby nie robili tych bzdur ze spuszczaniem oleju  :lol:
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

ceramizer- test.
« Odpowiedź #39 dnia: Kwiecień 01, 2008, 09:59:23 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Nie gloryfikuje , broń boże. Twierdze jedynie że nie można opierać swojej opnii na testach, TYMBARDZIEJ na jednym.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...