Autor Wątek: Klekot zimnego silnika 1,6 GSI  (Przeczytany 15151 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Klekot zimnego silnika 1,6 GSI
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 21, 2008, 19:07:30 pm »

FSO maniak

  • Gość
Moj poldek tez nie klekocze. Od nowosci smiga na Mobil S - 10W40 (polsyntetyk) Ale ja mam nakrecone dopiero 90 tys... ;)

Klekot zimnego silnika 1,6 GSI
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 21, 2008, 19:38:43 pm »

tebe

  • Gość
No dobra, mój ma nakręcone 75.000 km tylko i wymieniony walek rorzadu, rozrzad caly z kolami i paskiem, szlif walu korbowego i wszystkie panewki wymienione. No i kurde czemu klekocze? Plus GLI Bosch miał 152.000 km i nie klekotał...

Klekot zimnego silnika 1,6 GSI
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 21, 2008, 20:01:05 pm »

Offline Piotrek#1923

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 831
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 1.4_1.6_1.8
Cytat: "KGB"
jak wczoraj ustawilem zawory Piotrusiowi w jego caro i posluchalem silnika - to coraz powazniej mysle o rozbebeszeniu popychaczy i zrobieniu recznej regulacji - trzeba zajzec co jakis czas i to jedyny minus ,cala reszta to same plusy


Ja myśle czy nie wyrzucic radia  :)
Malinka  :D

Klekot zimnego silnika 1,6 GSI
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 21, 2008, 20:07:57 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2651
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
moim zdaniem, klekocze wałek rozrządu. aluminiowa panewka przednia wałka, zużywa się dośc szybko, zwłaszcza te ostatnio produkowane. pozatym, producent silnika nie przewidział możliwości szlifowania przedniego czopa wałka, istnieje jednak możliwośc szlifu ale tylko w granicach 0,1mm, ponieważ nie można zejśc ze średnicą poniżej wymiaru czopa współpracującego z uszczelniaczem. nie są produkowane aluminiowe tuleje podwymiarowe. u mnie czop został przeszlifowany o 0,05mm a ja sam wytoczyłem tulejkę i wypiłowałem w niej wszystkie potrzebne kanały olejowe.
przyczyną klekotania może byc również luz osiowy wałka spowodowany wytarciem kanałka płytki ustalającej, tu również producent nie przewidział żadnych czynności naprawczych jedynie wymianę wałka na nowy. mnie udało się kupic płytkę nie dopracowaną i szlifowałem ją na magnesówce, na właściwą grubośc.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Klekot zimnego silnika 1,6 GSI
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 21, 2008, 20:49:56 pm »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2294
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
zgadza sie WRB  zresztą napisałem to na samym początku że te wałki są o kant dupy obić jak wyjął kylo z mojego to  można było sobie z niego wałek  ale do pierogów zrobić taki był okrągły. zdechł po 120 tys teraz jest nowy tylko Bóg wie ile to pojeżdzi jak umrze GSI to sram na tą ohvkę jak nie sprzedam, to pakuje tam  jakiegoś dohca.
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

Klekot zimnego silnika 1,6 GSI
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 21, 2008, 20:49:57 pm »

Offline mateo#1939

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1340
  • Płeć: Mężczyzna
    • C22XE
Niestety u mnie klekocze, nawet jak sie rozgrzele prawie zanika ale i tak slyszalny :(
110tyś nalotu
Cytat: Senn#1869
A to SS-man sie nam pojawil

Klekot zimnego silnika 1,6 GSI
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 22, 2008, 11:11:10 am »

tebe

  • Gość
No to do zwolenników klekotu od wałka rozrządu. Dlaczego więc:

1. Po rozgrzaniu silnika (około 5 minut) klekot ustaje - klekot ustaje w miarę rozgrzewania...

2. W przypadku, gdy temperatura na dworze w słońcu ostatnio wynosiła około 35 stopni (a autko stalo w sloncu i sie grzalo), to nawet na zimnym silniku (od kilku dni nie jeżdżony) po odpaleniu klekot jest bardzo cichy...

A może to coś innego? I jak to sprawdzić najprościej?

Klekot zimnego silnika 1,6 GSI
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 22, 2008, 12:16:33 pm »

Offline Piotrek#1923

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 831
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 1.4_1.6_1.8

Klekot zimnego silnika 1,6 GSI
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 22, 2008, 12:27:56 pm »

Sebaaa

  • Gość
Mi zaczą klekotac i to dosc mocno bez wzgledu na temperature. Zawory ustawiłem, wiec szukam dalej, klekocze jakby z łozyska pompy wody, wiec wymienilem, dalej wiec jeszcze tego samego dnia zdjełem pasek napedu alternatora i dopiero wtedy mozna było pokrecis sróbą koła napedowego ;/ dokreciłem go porzadie zalozylem pasek i gra gitara. Dodam ze dzwiek byl taki jak w starych dieslach czy mocno rozregulowanych zaworach taki charakterystyczny dzwiek. ;)

Klekot zimnego silnika 1,6 GSI
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 22, 2008, 13:09:19 pm »

Offline utek

  • utek#1915
  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3691
  • Płeć: Mężczyzna
  • kujawiak
Cytat: "Mariusz#1926"
zgadza sie WRB  zresztą napisałem to na samym początku że te wałki są o kant dupy obić jak wyjął kylo z mojego to  można było sobie z niego wałek  ale do pierogów zrobić taki był okrągły. zdechł po 120 tys teraz jest nowy tylko Bóg wie ile to pojeżdzi jak umrze GSI to sram na tą ohvkę jak nie sprzedam, to pakuje tam  jakiegoś dohca.


Czy tobie ten wałek wysiadł po wymianie uszczelki pod głowicą? Czy to było równocześnie?

Klekot zimnego silnika 1,6 GSI
« Odpowiedź #30 dnia: Maj 22, 2008, 13:27:09 pm »

Offline SeBa

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1049
  • Płeć: Mężczyzna
  • FSOAK
    • Polonez 1.4 GTi 16V'97 i 2.0 GLI'95
    • http://www.fsoautoklub.pl
Cytat: "Piotrek#1923"
http://img532.imageshack.us/my.php?image=zaworynt0.flv
Posłuchajcie.
ładnie ale ciezko pali -aku pewnie dead juz

a powracajac do tematu-po co ta zbedna dyskusja ? Jak komus non stop klekocze to cos ma posypane - u mnie raz sobie zaklekocze raz nie zalezy ile postoi w garazu/na dworze zimny i trwa to gora 3s.A sam objaw dla PNowskiej OHV to norma tak samo jak wycie pompy oleju przy rozruchu zimnego. Dziekuje za uwage  :D
Cytat: Szymon
Rover ma jedną zasadniczą przewagę, jak po pijaku dasz w pizdę na zlocie na jakimś kretowisku to będziesz miał szacun, a z OHV cię wyśmieją, żeś wieśniak i biedak.

Auto Detailing-info PW

Klekot zimnego silnika 1,6 GSI
« Odpowiedź #31 dnia: Maj 22, 2008, 19:09:42 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13972
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
nie w kazdej ohvce wyje pompa i nie w kazdej klekocza zawory
moje 1.5 AB bylo wolne od tych przypadlosci ,a 1.6 CE pompa zawyl moze 5 razy przez 7 lat ,a zawory mu klekocza (po mojej interwencji jeden sie ostal klekoczacy)
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Klekot zimnego silnika 1,6 GSI
« Odpowiedź #32 dnia: Maj 22, 2008, 19:54:07 pm »

szczepan

  • Gość
Okazuje się jednak że to nie wina ohv-ki ale naszych "fachowców", którzy wolą zrzucić winę na typ silnika niż przyznać się do własnej niekompetencji, lub lenistwa. :P

Klekot zimnego silnika 1,6 GSI
« Odpowiedź #33 dnia: Maj 22, 2008, 20:50:47 pm »

tebe

  • Gość
No dobra, to w takim razie co klekocze w moim atu plusie gsi? Podsumowując:

Hmm mój Plus GLI Bosch nie klekotał, a Plus GSI Delphi klekocze na znimnym (przez około pierwsze 5 minut), zanim się nie rozgrzeje do 90 stopni. Też nie wiem czym to jest spowodowane, silnik w tym GSI jest ze starego GLI, tylko głowica została z GSI (jest po remoncie włącznie z wymianą popychaczy na te co były w GLI, zawory zrobione, głowica splanowana, uszczelki wymienione, itd).

Walek rozrządu miałem wymieniany, tak jak wszystkie panewki (rozrządu, korbowodowe i główne), a wal korbowy szlifowany. Poza tym koła rozrządu też wymienione (+pasek). Cały silnik był rozebrany, wyczyszony - i dlatego teraz leję Mobil 1 5W/50 - aby syfu nie mieć  Tylko dlaczego klekocze przez pierwsze 5 minut około (jak się pojezździ nim z 5 minut i się zagrzeje do 90 stopni to przestaje) to nie wiem...

No to do zwolenników klekotu od wałka rozrządu. Dlaczego więc:

1. Po rozgrzaniu silnika (około 5 minut) klekot ustaje - klekot ustaje w miarę rozgrzewania...

2. W przypadku, gdy temperatura na dworze w słońcu ostatnio wynosiła około 35 stopni (a autko stalo w sloncu i sie grzalo), to nawet na zimnym silniku (od kilku dni nie jeżdżony) po odpaleniu klekot jest bardzo cichy...

Klekot zimnego silnika 1,6 GSI
« Odpowiedź #34 dnia: Maj 22, 2008, 20:52:15 pm »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2294
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
utek sie tam coś mnie pytał o wałek to odpowiadam że po ściągnięciu głowicy stwierdziliśmy że wałek nadaje sie do w..........a czyli padł w tym samym czasie co uszczelka.
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

Klekot zimnego silnika 1,6 GSI
« Odpowiedź #35 dnia: Maj 22, 2008, 22:24:41 pm »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2651
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
tebe. dźwigienki zaworów smarowane są olejem doprowadzonym kanałem wywierconym w głowicy, ten kanał jest stosunkowo długi i ma małą średnicę. zanim się zimny olej przez niego przeciśnie upływa pewien czas. dalej płynie wąskim kanałem w podstawce osi dźwiginek zaworowych do pierwszej osi, stąd poprzez następny ciasny otworek przepływa do drugiej osi. w sumie ostatnia dźwigienka zaworowa dostaje olej po upływie kilku minut. cały ten czas stuka niemiłosiernie. nic w tym dziwnego, że im cieplejszy a więc rzadszy olej tym szybciej dociera do tych newralgicznych punktów. pisząc o stukającym wałku rozrządu, opisywałem przypadek z jakim zetknąłem się w swoim samochodzie.
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Klekot zimnego silnika 1,6 GSI
« Odpowiedź #36 dnia: Maj 22, 2008, 23:23:25 pm »

tebe

  • Gość
Hmm ale rzecz w tym, że mój GLI Bosch nie stukał, mimo, że miał nabite 152.000 km i zalany był półsyntetykiem Mobil 10 W/40. Teraz GSI ma przebieg oryginalny 75.000 km (i wymienione wszystkie te rzeczy co pisalem u góry) i jest zalany pełnym syntetykiem Mobil 1 5W/50 - czyli powinien olej szybciej docierać wszędzie i tym bardziej stukać nie powinno. Czyli co sprawdzić? Pompę oleju i kanały olejowe?

Klekot zimnego silnika 1,6 GSI
« Odpowiedź #37 dnia: Maj 22, 2008, 23:26:26 pm »

Offline SeBa

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1049
  • Płeć: Mężczyzna
  • FSOAK
    • Polonez 1.4 GTi 16V'97 i 2.0 GLI'95
    • http://www.fsoautoklub.pl
Cytat: "KGB"
nie w kazdej ohvce wyje pompa i nie w kazdej klekocza zawory
 zgadza sie przeciez nie pisalem ze w kazdym to sie dzieje nagminnie tylko to normalne dla tej jednostki i niema co sie przejmowac (chodzi mi od poczatku generalnie o klekotanie przy rozruchu zimnego silnika tak samo i pompa )
Cytat: Szymon
Rover ma jedną zasadniczą przewagę, jak po pijaku dasz w pizdę na zlocie na jakimś kretowisku to będziesz miał szacun, a z OHV cię wyśmieją, żeś wieśniak i biedak.

Auto Detailing-info PW

Klekot zimnego silnika 1,6 GSI
« Odpowiedź #38 dnia: Maj 22, 2008, 23:35:55 pm »

JaCoB

  • Gość
Pierdzielenie takie, że głowa mała, jak moj GSI odpala i to samym rozrusznikiem bez gazu nic nie puka nic nie klekocze ja nie wiem co to za problemy, co innego slawetne piekielnie szybkie BOSCH.. ten dopiero jak sie budzi do życia to zyc sie odechciewa.. i jemu.. i kierowcy, ktory musi jakos utrzymywac go na wyzszych obrotach do czasu kiedy sie rozgrzeje do 90stopni.. bo w innym razie po spuszczeniu sprzegla obrotki od razu biegna w dol i zatrzymują sie na 0..

Klekot zimnego silnika 1,6 GSI
« Odpowiedź #39 dnia: Maj 23, 2008, 00:11:23 am »

tebe

  • Gość
Co takiego? Problemy z Boschem? Boscha miałem 10 lat i zero problemow z obrotami i tego typu rzeczami.... Jeździł świetnie i gdyby nie poważny wypadek to by jezździł jeszcze długo (zresztą pół tego Boscha teraz jezdzi w moim GSI, były części na wyremontowanie przynajmniej). Ale w Boschu nic nie klekotalo, nic nie huczało, itd. A że był bardziej mułowaty od GSI to prawda - ale poza tym to jeździł płynniej i nie miałem z nim problemów.

Aha: jak ci obroty spadają na zero w Boschu to masz rabnięty czujnik temperatury powietrza (znintegrowany z osloną wtryskiwacza) - też tak kiedys mialem, po wymianie wszystko wrocilo do normy.