ja robiłem głowicę frezem " szyszkowym " o średnicy trzpienia 6 mm. sama szyszka ma 12 mm. dremel się nie nadaje bo w uchwyt możesz włożyć trzpień o średnicy 3,2 mm a maxymalnej wielkości szyszka ma 6 mm średnicy, czyli coś wielkości wacika do czyszczenia uszu. tylko dziur narobisz takim małym frezem. ściernice listkowe też są na trzpieniu 6 mm. ten frez kupiłem na targu w lublinie za 30 zł, ostry jak żyletka. zrobiłem nim 3 żeliwne kolektory i dwie aluminiowe głowice, bez śladów stępienia. najlepsze obroty dla freza to około 6000 wtedy się nie zakleja, przy mniejszych można moczyć go w oleju napędowym, też zdaje egzamin.