To teraz ja ci coś powiem.
To benzyna jest bardziej szkodliwa dla silnika niż gaz.
Rozbierałeś kiedyś silnik zasilany gazem ? Widzisz ja rozbierałem po prawie 300 tysiącach przebiegu na gazie NA SAMYM GAZIE. i Silnik był czyściutki , zero nagaru na tłokach czy na cylindrach.
podczas gdy mieszanka zasysana jest do komory spalania czesciowo osiada sie na trzonkach zaworow po ktorych gaz trafia do prowadnic zaworowych
Benzyna też, widzisz w tym coś dziwnego ? gaz nie wypłukuje oleju z trzonka, benzyna owszem.
gdy zawor zamyka sie trzonek prowadzi po sobie suchy gaz ktory jednoczesnie jest powodem szybszego zuzywania sie prowadnic i znacznego stwardnienia gumek uszczelniaczy zaworowych ktore przy sile tarcia sie wycieraja i wtedy olej splywa po trzonkach wprost do komory spalania.
Tak się dzieje w przypadku odpalania na gazie, zimnego silnika kiedy to gaz jest właśnie w postaci kropelek wtryskiwany do komory spalania i dlatego twardnieją uszczelniacze.
druga sprawa. podczas gdy tlok sunie sie w dol (suw ssania) mieszanka osiada sie w nie wielkim stopniu na gladziach cylindrowych. podczas gdy tlok idzie w gore (suw sprężania) pierscien kompresyjny zgarnia to wszystko ale niektore czasteczki gazu trafiaja miedzy pierscien a cylider i przy sile tarcia pierscienie szybciej sie wycieraja i powoduja spadki kompresji i przedostawanie sie oleju do komory spalania.
Mieszanka paliwowo powietrzna wtryskiwana do komory spalania (benzonowa) spłukuje film olejowy znajdujący się na gładzi cylindra ! Bo gaz nie jest w postaci skroplonej (tak jak benzyna) wtryskiwny do cylindra właśnie w postaci gazu. Natomiast benzyna to wilgotna chmurka która osiada na cylindrze i spłukuje film olejowy. I to właśnie benzyna powoduje większe zużycie cylindrów i pierścieni niż gaz.
przy slabych pierscieniach gdy czesc kompresji ucieka do komory korbowej silnika powoduja one rozszczelnienie silnika. zaczynaja puszczac uszczelki bardzo czesto pod deklem zaworow.
A to już jest bzdura... otóż w pokrywie zaworów jest coś takiego jak odma, i ciśnienie jakie musiałoby wydmuchać uszczelkę pod pokrywę musiałobybyć niewyobrażanie gigantyczne żeby zamiast przez odme poszło w uszczelkę.... Uszczelka się poprostu zużywa.
tego wlasnie osobiscie doswiadczylem.
Albo tak ci powiedzieli znajomi, których znajomi słyszeli od znajomych że ktoś keidyś zamontował gaz i silnik mu umarł...
NIE ZANOTOWANO ŻADNEGO PRZYPADKU JAKIEKOGOLWIEK ZWIEKSZONEGO ZUŻYCIA LUB USZKODZENIA SILNIKA SPOWODOWANEGO PRAWIDŁOWO ZAMONTOWANĄ INSTALACJĄ GAZOWĄ.
A jak znajdziesz jeden taki przypadek gdzie sam fakt zasilania silnika przez LPG spowodował jego uszkodzenie lub nadmierne zużycie, w szem i wobec ogłaszam SKRZYNIE PIWA CI POSTAWIE.
Zgodze się że gaz ma wyższą temperaturę spalania i TO MOŻE powodować jakieś odchyłki. Ale NIE JEST SZKODLIWY DLA SILNIKA !
[ Dodano: 2008-09-07, 15:10 ]To teraz ja ci coś powiem.
To benzyna jest bardziej szkodliwa dla silnika niż gaz.
Rozbierałeś kiedyś silnik zasilany gazem ? Widzisz ja rozbierałem po prawie 300 tysiącach przebiegu na gazie NA SAMYM GAZIE. i Silnik był czyściutki , zero nagaru na tłokach czy na cylindrach...
podczas gdy mieszanka zasysana jest do komory spalania czesciowo osiada sie na trzonkach zaworow po ktorych gaz trafia do prowadnic zaworowych
Benzyna też, widzisz w tym coś dziwnego ? gaz nie wypłukuje oleju z trzonka, benzyna owszem.
gdy zawor zamyka sie trzonek prowadzi po sobie suchy gaz ktory jednoczesnie jest powodem szybszego zuzywania sie prowadnic i znacznego stwardnienia gumek uszczelniaczy zaworowych ktore przy sile tarcia sie wycieraja i wtedy olej splywa po trzonkach wprost do komory spalania.
Tak się dzieje w przypadku odpalania na gazie, zimnego silnika kiedy to gaz jest właśnie w postaci kropelek wtryskiwany do komory spalania i dlatego twardnieją uszczelniacze.
druga sprawa. podczas gdy tlok sunie sie w dol (suw ssania) mieszanka osiada sie w nie wielkim stopniu na gladziach cylindrowych. podczas gdy tlok idzie w gore (suw sprężania) pierscien kompresyjny zgarnia to wszystko ale niektore czasteczki gazu trafiaja miedzy pierscien a cylider i przy sile tarcia pierscienie szybciej sie wycieraja i powoduja spadki kompresji i przedostawanie sie oleju do komory spalania.
Mieszanka paliwowo powietrzna wtryskiwana do komory spalania (benzonowa) spłukuje film olejowy znajdujący się na gładzi cylindra ! Bo gaz nie jest w postaci skroplonej (tak jak benzyna) wtryskiwny do cylindra właśnie w postaci gazu. Natomiast benzyna to wilgotna chmurka która osiada na cylindrze i spłukuje film olejowy. I to właśnie benzyna powoduje większe zużycie cylindrów i pierścieni niż gaz.
przy slabych pierscieniach gdy czesc kompresji ucieka do komory korbowej silnika powoduja one rozszczelnienie silnika. zaczynaja puszczac uszczelki bardzo czesto pod deklem zaworow.
A to już jest bzdura... otóż w pokrywie zaworów jest coś takiego jak odma, i ciśnienie jakie musiałoby wydmuchać uszczelkę pod pokrywę musiałobybyć niewyobrażanie gigantyczne żeby zamiast przez odme poszło w uszczelkę.... Uszczelka się poprostu zużywa.
tego wlasnie osobiscie doswiadczylem.
Albo tak ci powiedzieli znajomi, których znajomi słyszeli od znajomych że ktoś keidyś zamontował gaz i silnik mu umarł...
NIE ZANOTOWANO ŻADNEGO PRZYPADKU JAKIEKOGOLWIEK ZWIEKSZONEGO ZUŻYCIA LUB USZKODZENIA SILNIKA SPOWODOWANEGO PRAWIDŁOWO ZAMONTOWANĄ INSTALACJĄ GAZOWĄ.
A jak znajdziesz jeden taki przypadek gdzie sam fakt zasilania silnika przez LPG spowodował jego uszkodzenie lub nadmierne zużycie, w szem i wobec ogłaszam SKRZYNIE PIWA CI POSTAWIE.
Zgodze się że gaz ma wyższą temperaturę spalania i TO MOŻE powodować jakieś odchyłki. Ale NIE JEST SZKODLIWY DLA SILNIKA !