w naszym kraju nie trzeba mieć zdemontowanego haka/kuli gdy nie ciągnie się przyczepy. legalizacja haka polega na sprawdzeniu tabliczki znamionowej i działania gniazdka do świateł. to juz każdego użytownika sprawa, czy jak będzie chciał pojechać zagranice(np. do krajów skandynawskich) to czy na tejże granicy bedzie musial demontowac cały hak, czy tylko łatwo i bezboleśnie kulkę. fakt czy kulka odkręca się czy nie nie podlega weryfikacji na badaniu technicznym.
można sobie również załozyć używany hak, byle miał tabliczkę znamionową, tak na doba sprawę, jakąkolwiek

i sprawne, odpowiednio podłaczone światła. tyle
masz mozliwos zakupu taniego haka?- kupuj i nic sie nie martw
[ Dodano: Pią 14 Lis, 2008 ]za wydanie zaświadczenia na stacji kontroli o tym, że "pojazd jest przystosowany do ciągnięcia przyczepy" płaci sie 30 zł. niestety potem trzeba sie udać do urzędu komunikacji celem wpieczętowania tego w dowodzie.