Autor Wątek: Polonez GSi cykające zawory  (Przeczytany 10081 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Polonez GSi cykające zawory
« dnia: Grudzień 15, 2008, 16:38:14 pm »

Bartek_86

  • Gość
Witam. Mam pytanie czy zalanie oleju mineralnego (obecnie półsyntetyk) uciszy zawory które słychać ze cykają?? Cykają na zimnym jak i na ciepłym silniku. Jaka może być tego przyczyna że je już słychać i czy można coś z tym zrobić choć mówią, że do póki chodzi to się hydrauliki nie rusza.. Przebieg 130tkm od nowości.  Czekam na odpowiedzi pozdro

Polonez GSi cykające zawory
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 15, 2008, 16:47:16 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Nie zalewa się oleju mineralnego, gdy w silniku są hydropopychacze  :!:  :!:  :!:

Jak cykają, to często oznacza ich kres = wymiana na nowe.
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Polonez GSi cykające zawory
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 15, 2008, 17:10:15 pm »

Bartek_86

  • Gość
Wiem że się nie powinno zalewać minerala. A orientujesz się może jaki by był koszt wymiany i co powinno sie wymienić (co mogło się zużyć) ze je słychać?

Polonez GSi cykające zawory
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 15, 2008, 17:40:11 pm »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2291
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
ja wiem jedno na 4 zawory Eatona które były montowane w Poldkach właśnie na hydraulice 3 są wadliwe, założenie nowych może być jeszcze bardziej słyszalne niż stare, tak więc  na początku proponuje sprawdzić wałek rozrządu bo to on pewnie się sypną jak to nie daj Boże wałek to tylko używka z małym przebiegiem, jednym słowem gsi na hydraulice to shit.
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

Polonez GSi cykające zawory
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 15, 2008, 17:55:17 pm »

Offline mateo#1939

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1340
  • Płeć: Mężczyzna
    • C22XE
no dobra u mnie tez cykaja, w przezwie swiatecznej chce sciagnac pokrywe i zobaczyc jak one wygladaja.

probowal ktos wsadzic zwykly walek z zaworkami???? jest to mozliwe???
Cytat: Senn#1869
A to SS-man sie nam pojawil

Polonez GSi cykające zawory
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 15, 2008, 18:02:48 pm »

Offline Sterciu

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 482
Hydropopychacze jak zaczynają cykac to sie wymienia. I nie jezdzi sie dopuki jezdzi poniewaz hydropoychacze lubią sie rozsypac a jak sie rozsypie to wtedy narobi wiecej bałaganu. W/g instrukcji obsługi do róznych zachodnich aut z hydrauliką pisze ze powinno sie hydropopychacze wymieniac co 100 000km.  Nie pamietam jak one w polonezie wyglądały ale pewnie niewiele sie róznią od innych.

Pare dni temu kumplowi sie rozsypał hydropoychacz w T4 , jezdził podobno prawie 100 000km na cykających hydropoychaczach az wkoncu oszczednosc sie przerodziła w spory wydatek. Jeden Hydropoychacz wyciągli z silnika w tylu elementach na ile mógł sie rozpaśc.
Pozdrowionka ;)
Kiedyś był 125p oraz dwa Plusy - rover i ohv.

Polonez GSi cykające zawory
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 15, 2008, 18:07:21 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2946
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
Cytat: "mateokrzyku"
probowal ktos wsadzic zwykly walek z zaworkami???? jest to mozliwe???
 wałek pasuje ale otwory na na zwykle popychacze nie. w hydraulice szklanki maja 21mm a zwykle 22 mm
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Polonez GSi cykające zawory
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 15, 2008, 19:01:29 pm »

Bartek_86

  • Gość
Przeglądając różne wypowiedzi znalazłem też taką " w książce naprawczej fso napisane jest ze się te popychacze reguluje. ustawia się dany garnek na zapłonie, wkręca do oporu śrubę i odpuszcza o ok 2.5 obrotu. Jeżeli jest dobry to przestanie stukać".   Czy słyszał ktoś o takim ustawianiu hydrauliki?

Polonez GSi cykające zawory
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 15, 2008, 19:09:40 pm »

Offline matucha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2701
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96
    • http://www.osp.piaski-wlkp.pl
Cytat: "BARTEK#1925"
Nie zalewa się oleju mineralnego, gdy w silniku są hydropopychacze  :!:  :!:  :!:


Czemu?
Mój tak chodzi już 130.000 km i nie pukają  :|
Ktoś, kto zaprojektował Poloneza, wiedział, że się kiedyś urodzimy...

Polonez Caro 1,6 GLI LPG, Polonez KOMBI 1,6 MPI LPG & Dacia Sandero Stepway 1,6MPI LPG
Lublin 3 KOMBI 2,4TD & Renault KANGOO Fairway 1,5 DCI Privilege ;)

Polonez GSi cykające zawory
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 15, 2008, 19:34:57 pm »

Offline Mariusz#

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2291
  • Płeć: Mężczyzna
    • POLONEZ Atu+ 1.6 GSI
żeby wsadzić zwykły wałek i popychacze trzeba blokować szklanki na stałe. da rade to zrobić ale jest to upierdliwe w GSI z racji zdejmowania całego osprzętu aby dostać się pod dekiel w celu ewentualnej regulacji.
Pan inżynier widzę, że lubi jeździć tym polonezem

Polonez GSi cykające zawory
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 15, 2008, 20:17:12 pm »

Online KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13950
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
nie ma problemu wsadzic zwykly walek ,ale problemem jest zeby go nie zdarlo zaraz
za to bez przeszkud mozna wkladac walek H do silnikow bez hydrauliki (tylko w gaznikowcach nie bedzie napedu pompki paliwa)

metoda na 2.5 obrotu to normalny pierwszy montaz  - podregulowywanie popychaczy troche daje ,aczkolwiek u mnie ciagle gra mi jeden lub dwie sztuki
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Polonez GSi cykające zawory
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 15, 2008, 23:27:56 pm »

Offline Mardas#1946

  • Witajcie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 788
  • Płeć: Mężczyzna
    • ATU + GSI 1,6,2000 r. LPG-AL 700,70U,klimatyzacja Fab. kontrolka AFR
Błąd podstawowy .Nie jeżdzi sie na mineralnych,ani na połsyntetykach.Jeżdzi się na takich jak producent zaleca,a nawet lepszych.Mam poleneza 9 rok , jeżdżę od początku na  syntetykach,i to tych z najwyższej połki,i nie mam problemow  z silnikiem.Owszem cykają na samym początku zawory,a szczegolnie w zimie,ale po przejechaniu kilku kilometrow ,totalna cisza.99% jeżdżę po mieście,i są to trudne warunki eksploatacji,przejechanych mam niewiele kilometrow,bo średnio jeżdżę od 4-9 km dziennie,silnik nie dogzany,nie wystarczające smarowanie.W twoim przypadku,może poprawić przejście ,z oleju mineralnego na połsyntetyk,w niewielkim stopniu ,lepiej byłoby przejść na syntetyk,ale to może spwodowć przeciwny efekt,po tak dużym przebiegu,wyczyści tak silnik,że pogubisz się wtym wszystkim.Moja rada, jeśli ,stać cię na kupno b.dobrego syntetyka[na allegro kupisz go po umiarkowanej cenie],to go zastosuj,na probę,uzyskasz wtedy lepsze smarowanie,a to może spowodować poprawę pracy zaworow.Wyczyści ci kanały olejowe,itp,a tym samym lepsze smarowanie.Pozdro!
Mardas- Jimi wiecznie żywy !!!!!!!!!!!! ,a moje ATU nie do zdarcia !!!!!!


http://www.polskajazda.pl/Samochody/FSO/Polonez_ATU/108123

Polonez GSi cykające zawory
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 16, 2008, 07:21:35 am »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3825
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
Cytat: "mardas"
Błąd podstawowy .Nie jeżdzi sie na mineralnych,ani na połsyntetykach.Jeżdzi się na takich jak producent zaleca,a nawet lepszych.Mam poleneza 9 rok , jeżdżę od początku na  syntetykach,i to tych z najwyższej połki,i nie mam problemow  z silnikiem.Owszem cykają na samym początku zawory,a szczegolnie w zimie,ale po przejechaniu kilku kilometrow ,totalna cisza.99% jeżdżę po mieście,i są to trudne warunki eksploatacji,przejechanych mam niewiele kilometrow,bo średnio jeżdżę od 4-9 km dziennie,silnik nie dogzany,nie wystarczające smarowanie.W twoim przypadku,może poprawić przejście ,z oleju mineralnego na połsyntetyk,w niewielkim stopniu ,lepiej byłoby przejść na syntetyk,ale to może spwodowć przeciwny efekt,po tak dużym przebiegu,wyczyści tak silnik,że pogubisz się wtym wszystkim.Moja rada, jeśli ,stać cię na kupno b.dobrego syntetyka[na allegro kupisz go po umiarkowanej cenie],to go zastosuj,na probę,uzyskasz wtedy lepsze smarowanie,a to może spowodować poprawę pracy zaworow.Wyczyści ci kanały olejowe,itp,a tym samym lepsze smarowanie.Pozdro!


Z tym, ze przejście od razu na SYNTETYK objawi się masą wycieków z silnika. :) - to zdanie pominąć... Bo widać, że się myliłem i bazowałem na głupotach...  :lol:
To lepiej silnik rozebrać wyczyścić, dać nowe hydroregulatory i dopiero zalać PÓŁsyntetykiem...
Matucha jakoś jeździ na Elfie Sporti SRI i nie cykają mu zawory ?
Moj Truck na mineralu przejechał już 370tyś i nie płacze z tego powodu, mam tylko nie duży problem z rozrusznikiem ostatnio...  :|  

A mój GSi pocyka trochę, a potem cichnie i tak cicho jest aż do schłodzenia.  :P
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Polonez GSi cykające zawory
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 16, 2008, 08:24:53 am »

Offline wrb#1974

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 2645
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1993. FIAT DOHC 1,6 "kwadrat". poległ w mojej obronie, w walce z przeważającymi siłami wroga.
Multec. wytłumacz mi skąd będzie ciekło? olej zje uszczelki, simeringi, czy może przeżre metal?
Świat dla wszystkich, Polska dla Polaków. to nie rasizm, to prawo do bycia Panem we własnym Domu.

Polonez GSi cykające zawory
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 16, 2008, 09:06:04 am »

Bartek_86

  • Gość
Moim zdaniem nie będzie ciekło. Jakby miało cieknąć to i na mineralu by tryskało. Jedyna obawa to to że może wypłukać syf i może on zatkać kanały olejowe.

Polonez GSi cykające zawory
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 16, 2008, 15:12:22 pm »

Offline brudny#1924

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 854
  • Płeć: Mężczyzna
  • Grzegorz
    • Fiat 125p 1.5c 1987 Volvo V70 2.4T 2001
Cytat: "Multec"
Z tym, ze przejście od razu na SYNTETYK objawi się masą wycieków z silnika. :)
:shock:  :shock:  :?:  :?:  dlaczego niby :?:
"wtedy stworzył Bóg FSO i zobaczył,że jest dobre":D
Cytat: Zoltan#1930
O!jest Ten Co Śpi Na Stojąco :)
Fiat 125p 1.5c 1987
Volvo V70 2.4T 2001
Peugeot 508 2.0 2013
Peugeot 308 2.0 2015

Polonez GSi cykające zawory
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 16, 2008, 15:35:26 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3825
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
Dobra nie odzywam się... nie znam się i koniec.  :D
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Polonez GSi cykające zawory
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 16, 2008, 15:54:53 pm »

Offline adamek9026

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 109
    • Passat b5 FL 05'
Nigdy nie przechodzi sie na olej wyzszej klasy tj z minerala na polsyntetyk czy pelny.  Grozi to rozszczelnieniem silnika.  Bedzie ciekło..

Polonez GSi cykające zawory
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 16, 2008, 16:06:55 pm »

Offline brudny#1924

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 854
  • Płeć: Mężczyzna
  • Grzegorz
    • Fiat 125p 1.5c 1987 Volvo V70 2.4T 2001
Cytat: "adamek9026"
Nigdy nie przechodzi sie na olej wyzszej klasy tj z minerala na polsyntetyk czy pelny. Grozi to rozszczelnieniem silnika. Bedzie ciekło..
no dobra powtorzyles to co powiedzial kolega Multec,  a ja zadalem pytanie dlaczego :?:
"wtedy stworzył Bóg FSO i zobaczył,że jest dobre":D
Cytat: Zoltan#1930
O!jest Ten Co Śpi Na Stojąco :)
Fiat 125p 1.5c 1987
Volvo V70 2.4T 2001
Peugeot 508 2.0 2013
Peugeot 308 2.0 2015

Polonez GSi cykające zawory
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 16, 2008, 16:42:55 pm »

Offline Sterciu

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 482
Juz tak nie generalizujmy ze bedzie ciekło. Jezeli silnik jest dobrze uszczelniony to przejście  z mineralnego na olej półsyntetyczny nie jest az tak grozne. Z tymze trzeba wziąsc pod uwage to ze moze sie zdarzyc po takim  czyms ze silnik do remontu bedzie. Ale to są skrajne przypadki.  Ja przechodziłem w róznych autach zachodnich z oleju mineralnego na półsyntetyk i naszczescie ngdy nie miałem problemów z wyciekami. Oleje mineralne mają to do siebie ze tworzy sie osad z niego a znów syntetyczny to typowy płukacz który wszystko co utworzyl olej mineralny wypłucze , moze przez to porobić tez wycieki . Olej półsyntetyczny jednak nie wypłucze nam wszystkich zanieczyszczeń z silnika tak szybko jak zrobi to olej syntetyczny. Czasem wszystko usunie dopiero po dwuch-trzech zmianach oleju.

Nie polecam przechodzić z mieralnego natomiast na pełny syntetyk , wcześniej oczywiście pisałem o półsyntetyku jako oleju syntetycznym zeby była jasnosc.  Zwłaszcza na oleje przykładowo 0w40 poniewaz taki silnik po takim przejsciu z 15w40 moze nam długo nie pochodzic. Wypłucze szybko wszystkie zanieczyszczenia i moze przblokowac kanały olejowe dzieki czemu spadnie ciśnienie oleju które w najgorszym przypadku moze równiez doprowadzic do zatarcia. Jeśli chodzi o rozszczelnienie silnika to z oleju mineralnego zanieczyszczenia zwyklesie odkładają w miejscach róznych łaczeń , uszczelnień własnie. Gdy syntetyk to wypłucze moze wtedy własnie z uszczelnień silnika zacząc cieknąć olej niestety. Oleje syntetyczne (pełny syntetyk) posiadają najwiecej dodatków które tworzą najcieńszy film smarny. Pólsyntetyk zawsze ma tych dodatków wiecej i tworzy on juz grubszy film smarny. Minerlalne mają najgrubszy film smarny pomimo ze mją najmniej dodatków. Olej mineralny tworzy najgrubszą warstwe ochroną przylegającą do częsci w silniku. Jednym krótkim zdaniem jeszcze raz , jezeli przejdzie sie z mineralnego na olej syntetyczny moze spowodowac to wymyciem wszystkich zalegających w silniku zanieczyszczeń i moze w ten sposób sie min. rozszczelnic silnik.

Takze jak ktos planuje z mineralnego na full syntetyk przejsc to nie polecam , zwłaszcza jak jeszcze auto długo jezdziło na mineralnym. Ewentualnie mozna przejsc na półsyntetyk choć tez to nie jest zalecane. Nie powinno stanowic problemu jezeli ktos przykładowo kupi auto i nie bedzie wiedział jakim olejem było zalane. Wtedy jak wleje mineralny to jezeli uzyska informacje jaki olej był wczesniej wlany to moze bez problemu powrócić do oleju półsyntetycznego przykładowo po 10000km od wlania mineralnego. Jednak wracajac do moich doświadczeń w zadnym aucie które kupiem i prawdopodobnie chodziły na mineralnym wczesniej nic sie nie stało po przejsciu na półsyntetyk. A od przejscia z mieralu na półsyntetyk porobiły wiele tysiecy kilometrów i podejrzewam teraz nadal one jezdzą.

W instrukcjach obsługi wielu aut jest napisane ze mozna na zime zalewac silnik olejem w pełni syntetycznym a w okresie letnim wracac do półsyntetycznego ale pod warunkiem ze silnik nie miał mienrala zalanego wczesniej :mrgreen: .

Oleji tez nie polecam kupowac na allergo poniewaz wiekszosc oleji to są podróbki. Zwłaszcza Mobil (lub Castrol... teraz juz nie pamietam) który chyba jest olejem najczesciej podrabianym , jak juz to lepiej kupic w markecie bo podejrzewam ze oni nie biorą oleji ze zródeł niewiadomego pochodzenia. A tym bardziej nie kupił bym oleju jak to niektórzy piszą prosto z zachodu poniewaz w tym momencie własnie kupić podrobiony olej nie jest trudno.

Co do hydrauliki w silniku to owszem powinno sie jezdzić na minimum oleju półsyntetycznym poniewaz ma on inną lepkośc.

Sorki jak coś namotałem ale pisze równoczesnie na dwóch innych forach posty i w pewnym momencie zaczełem pisac to co na innym powinienem i na odwrót  :mrgreen: .
Pozdrowionka ;)
Kiedyś był 125p oraz dwa Plusy - rover i ohv.