Niemniej jednak żaden z naszych poldów nie miał tyle przeglądów i serwisów co te mundurowe.
Mój był tak serwisowany

. Dopuki nie trafił w moje ręce

. Konserwowany był co roku przed zimą. Auto czteroletnie było juz całe malowane w ten sam kolor :mrgreen: . Silnik inny niz był fabrycznie , a i most włozony do sprzedazy wąski który zaraz mi sie rozsypał po kupnie :mrgreen: . Przebieg 330 000km. Nie musze wspominac chyba gdzie nabyty bo mozna sie domyslić :mrgreen: . Ogólnie we wnetrzu naprawde auto zadbane było i miało z tyłu kanape ze skaju :mrgreen: .
Pewnie znów ktoś zarobił oprócz fabryki.Załóżmy ,że za te 1500 polonezów kupią jakieś auta nowe pewnie po jakieś 40tyś, co daję chyba 60mln zł.Myślę,że jakby wsadził po 10tyś w remonty tych 1500 polonezów dało by to 15mln.Zostaje 40mln na złote klamki do tych polonezów.Jak taki nowy samochód padnie to naprawy ida w porządne kwoty.Dlatego osobiście mam podejście take,że wolę kupić za 3000 zł poloneza i zrobić mu kopletnie silnik i poprawić blacharkę i par dupereli.Wtedy wiem czym jeżdżę.Bo szrot z zachodu za 10tyś to już prawie wrak i dlatego niemiec go sprzedaje.
Bez przesady , to juz naprawde byłaby przesada gdyby w stare auta inwestowali i ciągle naprawiali. Polonez juz dawno powinien odejsc na emeryture. Bardzo dobrze ze wymieniają tabor na nowy a nie remontują. Tak samo zauwazyłem znikły juz prawie we wrocławiu Passaty b4 , vento (choć te jeszcze sie trafiaja) i T4 z początku produkcji. Jeszcze widać Transity z drzwiami gdzie maja falbanki bo rdza im zjadła doły ale to przeciez tylko ford.
A policja jezdzi coraz to lepszymi samochodami i dobrze , bo wariatów drogowych , przestepców itp nie brakuje. Ostatnio dodam ciekawostkę ze na trasie Poznań-Wrocław kręcił sie nowy Avensis nieoznakowany z wideorejestratorem. Jestem ciekaw która KWP dostała taki samochód. A na CB trąbili całą drogę o tym aucie i informowali co do centymetra gdzie sie znajduje
