Autor Wątek: Polonez Rover 1.4 - brak ładowania.  (Przeczytany 11415 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Polonez Rover 1.4 - brak ładowania.
« dnia: Luty 06, 2009, 13:31:36 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Wczoraj wszystko było ok, dzisiaj odpaliłem auto, przejechałem kilka kilometrów. Po krótkim postoju nie mogłem odpalić. Rozrusznik kręcił bardzo słabo.
Po odpaleniu z kabli sprawdziłem czy jest ładowanie. Napięcie na klemach było 11.76V.
Kontrolka ładowania nie świeci. Nawet przy włączonym tylko zapłonie.
Wyjąłem przed chwilą alternator i zauważyłem że jedna ze szczotek jest ułamana.
Zakupiłem nowy regulator ze szczotkami (33zł jakby ktoś pytał)
Zamontowałem i kupa. Dalej brak ładowania dalej kontrolka nie świeci.
Pomóżcie koledzy.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Polonez Rover 1.4 - brak ładowania.
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 06, 2009, 13:58:35 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
A czy po przekręceniu kluczyka w pozycję "zapłon" zapala się kontrolka ładowania  :?:
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Polonez Rover 1.4 - brak ładowania.
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 06, 2009, 14:20:49 pm »

Offline jimo#1921

  • Administrator
  • Wiadomości: 3417
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6 16V
Cytat: "BARTEK#1925"
A czy po przekręceniu kluczyka w pozycję "zapłon" zapala się kontrolka ładowania


Cytat: "Stingerek"
Kontrolka ładowania nie świeci. Nawet przy włączonym tylko zapłonie.
  • Prowadzę dystrybucję wysyłkową gadżetów FSO-PTK! Podkładki pod tablice rejestracyjne (1-/2-rzędowe), latarki LED/otwieracze/breloki, naklejki... Zapraszam do kontaktu na PW.
Pozdrawiam Michał aka jimo
"A"It's a hundred and six miles to Chicago, we've got a full tank of gas, half a pack of cigarettes, it's dark, and we're wearing sunglasses."
Były: A+ 1,6ohv; C 2.0dohc;V 745; A 1,8 K4F; YP250; C+ 18K4F; N126N
Są: C 16K4F; FZ6 SAHG; "pierdziawka", 3.6V6;

Polonez Rover 1.4 - brak ładowania.
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 06, 2009, 14:25:48 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Jeszcze jedna rzecz:
Z tyłu alternatora ponoć jest jakaś sruba/wyjscie kontrolne. Po sprawdzenie okazuje sie ze na tej srubie jest napiecie 15.1-15.5V. Na klemach w dalszym ciagu zero zmian.
Wlasnie wymontowałem go jeszcze raz i jade do magików. Może to tylko dioda. Bo skoro na kontrolnej srubie jest napięcie to znaczy że uzwojenie jest dobre.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Polonez Rover 1.4 - brak ładowania.
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 06, 2009, 14:29:05 pm »

Offline Senn#1869

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1388
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1500C Rover 820Si MG ZS180
Kontrolka ładowania zwiera obwód wzbudzenia alternatora więc prawdopodobnie wina lezy tylko w zarowce lub w jej polaczeniu. Sprawdz ten obwod i ewentualnie wymien zaroweczke w zegarach. Pewnie nadal nie masz ladowania, chyba ze wkrecisz silnik na wysokie obroty co moze spowodowac ze altek sie wzbudzi.

Strasznie tanio kupiles ten regulator. Normalnie kosztuje cos kolo 60-70 zl
Były: C+1.4 K16 DOHC C1.6 K16 DOHC C+1.8 K16 DOHC Jest Polonez 1500C
Rover 820Si LPG
MG ZS180 PB
Renault Espace IV Pb

Polonez Rover 1.4 - brak ładowania.
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 06, 2009, 16:21:11 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Byłem u magików, na maszynie do testowania, alternator zachowuje sie normalnie czyli lampka sie zapala i gaśnie.
Wymieniłem żaróweczkę w zegarach, poprzednia była spalona. Teraz ładowania dalej nie ma, ale kontrolka się żarzy mniej więcej na 50% mocy. Po wkreceniu auta nawet na wysokie obroty problem występuje nadal.
Włożyłem sprawny alternator z innego samochodu , w dalszym ciągu nie ma ładowania.
Co to może być ?

Mój alternator w drugim aucie zachowuje się normalnie, jest ładowanie i wszystko jest ok.
Jakieś pomysły ?

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Polonez Rover 1.4 - brak ładowania.
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 06, 2009, 16:30:38 pm »

ktg.radziecki

  • Gość
sprawdź przewody wychodzące z alternatora może gdzieś po drodze ma przerwę.
A i takie inne z pozoru głupie pytanie w jakim stanie są koło pasowe i pasek??

Polonez Rover 1.4 - brak ładowania.
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 06, 2009, 16:35:09 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4228
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Może w konektorze styk zaśniedział ? Miałem kiedyś takie coś u siebie i też nie było ładowania. Najprościej to połącz nowym kablem alternator i akumulator.
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Polonez Rover 1.4 - brak ładowania.
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 06, 2009, 17:38:08 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Przerwa tez mi teraz chodzi po głowie, ale już nie sprawdze bo jest ciemno.
Pytanie:
Czy przy zgaszonym silniku i wyłączonym zapłonie, miedzy plusowym zaciskiem we wtyczce aletrnatora a masą powinno być napięcie akumulatora ?
Jeśli tak to mam winnego: gdzieś jest przerwa, tylko gdzie ?
Bo miedzy plusowym zaciskiem we wtyczce alternatora a masą jest 1.25V. A powinno być tyle ile ma akumulator prawda ?

Odpowiadając na pytanie:
Koła pasowe sa w dobrym stanie, pasek jest nowy i dobrze mocno naciągnięty.

[ Dodano: 2009-02-07, 16:01 ]
Problem rozwiązany.
Urwany przewód przy rozruszniku.

Urwała go końcówka długiego drążka kierowniczego przy maksymalnym skrecie w prawo obija sie o rozrusznik.

[ Dodano: 2009-02-07, 23:22 ]
Właśnie wracam cały wk.... urzony.
Otóż kontrolka ładowania leci sobie ze mną w kulki:
Jade sobie spokojnie i nagle się zaświeciła.
No to bach , miernik w dłoń i sprawdzam:
Połączenia wszelkie są ok, we wtyczce alternatora jest napięcie akumulatora.
Napięcie na klemach przy uruchomionym silniku waha się zależnie od obrotów między 13.8-14V Więc ładowanie jest a lampka mimo tego się świeci. Po włączeniu wszytkich możliwych odbiorników prądu w aucie napięcie na klemach nie zmienia się. Napięcie akumulatora w spoczynku to 12.95V
Co dziwne, kontrolka ładowania gaśnie NA BARDZO NISKICH OBROTACH (okolo 300-400rpm) a świeci się coraz mocniej wraz ze wzrostem obrotów... czyli działa odwrotnie niż powinna.

[ Dodano: 2009-02-08, 11:40 ]
Ej kurde... czemu dodanie czesci wiadomosci nie pojawia sie jako nowa wiadomosc na forum i temat splywa na dol ! ?

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Polonez Rover 1.4 - brak ładowania.
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 08, 2009, 17:34:44 pm »

Offline Piotrek#1923

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 831
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 1.4_1.6_1.8
Cytat: "Stingerek"
Właśnie wracam cały wk.... urzony.

Ja wczoraj tez byłem zdenerwowany.

U mnie poszdł dymek i na tym sie skończyła moja wczorajsza praca przy poldku.
Usterka nie zdiagnozowana. Jeszcze...

up.

[ Dodano: 08 Lut 2009 17:35 ]
Prawdopodobnie wszystko skończy sie na kupnie nowego alternatora. Ciekawe czy problemy tez sie skoncza..

Polonez Rover 1.4 - brak ładowania.
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 08, 2009, 18:36:20 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
A jakieś pomysły na żarzenie się tej lampki ?
Podejrzewam (i z tego co wyczytałem wnioskuję) że to będzie pad diod prostowniczych.
ale chciałbym się upewnić.. cholera nawet nie wiem jakiego rodzaju diody tam są... to bym kupił.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Polonez Rover 1.4 - brak ładowania.
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 08, 2009, 18:43:24 pm »

Offline Piotrek#1923

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 831
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 1.4_1.6_1.8
Stingerek, ja mostek cały kupiłem dwa dni temu. W oryginalnym nie mozna wylutowac diód. W tym co kupiłem widać, że mozna pojedyncza wylytowac...

Nowy mostek ok. 30zł. Poszukać mozesz też w fordach  :)

Polonez Rover 1.4 - brak ładowania.
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 08, 2009, 18:48:11 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Jak to się nie da ? Czemu sie nie da ?
AndrewS
Twierdzi inaczej:
http://www.roverki.pl/modules.php?op=modload&name=Nasze_Galerie&file=index&do=showpic&pid=8077&orderby=dateD

Jedna z trzech diód wzbudzenia Oznaczenie: 1N5395 1,5 Amperowe Są zatopione w taki mały plastykowy prostokąt ktory ma 4 wyprowadzenia i otwory do osadzenia lub przykręcenia go na górnej płytce z diodami


dziwne bo mi za cały mostek powiedzieli u szpeców "60-80zł" a ja za to mam cały alternator...

Kurde ! szlag mnie trafi:
30zł regulator napiecia
20zł test alternatora
i 30 zł mostek....

Mogłem od razu kupić używany alternator i mieć spokój....
Niech szlag trafi Rovera i jego wymysły !

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Polonez Rover 1.4 - brak ładowania.
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 08, 2009, 18:55:37 pm »

Offline Piotrek#1923

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 831
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO 1.4_1.6_1.8
Mój alternator był już na regeneracji i możliwe, że wnetrze nie jest oryginalne więc 100% pewnosci nie mam.

Cytat: "Stingerek"
Mogłem od razu kupić używany alternator i mieć spokój....

Ja kupiłem i nie mam.

Kupie nówke jak się okaze, że rover będzie jeszcze jeździł.

[ Dodano: 08 Lut 2009 19:00 ]
Wiecie moze jak wykonuje sie test alternatora ?

Polonez Rover 1.4 - brak ładowania.
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 08, 2009, 19:05:55 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Test alternatora to pikuś.
Podłaczasz do maszyny i już, usługa taka kosztuje 20zł.
Należy jeszcze sprawdzić czy nie ma np przebicia między zwojowego, albo przebicia do masy.
Należy sprawdzić wszystkie diody, oraz luty.
Można jeszcze sprawdzić na wyjściu ze sruby kontrolnej.

najłatwiejszy test to umieścić go w innym sprawnym samochodzie.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Polonez Rover 1.4 - brak ładowania.
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 08, 2009, 19:20:18 pm »

Offline MichalSW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 857
  • Płeć: Mężczyzna
A tą żarówkę w zestawie wskaźników to jaką dałeś? 1,2 W czy mocniejszą?
Pomóżmy Jackowi!

Polonez Rover 1.4 - brak ładowania.
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 08, 2009, 19:23:28 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Ty sobie jajców nie rób....
Przełożyłem z lampki STOP.

To one się od siebie różnią czymś innym niż kolor oprawki ?!

Dziwne tylko że lampka nie świeciła... powiedzmy przez 10 godzin po naprawie kabelka i wymianie regulatora. I nagle mi się zaświeciła skubana.

to są jakieś innej mocy ?  Kuchnia palica.... może ja nic nie mam uszkodzone tylko żarówke nie taką ?

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Polonez Rover 1.4 - brak ładowania.
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 08, 2009, 19:27:21 pm »

Offline MichalSW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 857
  • Płeć: Mężczyzna
W Caro Plusie, jak wsadziłem 1,2 W to prawie nie miałem załączanego ładowania. Może u Ciebie ładuje, ale są inne zaburzenia. kolor oprawki ma tu znaczenie, nie jest to czysty przypadek. Podobno oryginalnie fabryka dawała 3 W żarówki, ja z braku takich wrzuciłem 2 W i jest OK. Zawsze możesz sprawdzić i wsadzić mocniejszą żarówkę. Koszt znikomy.
Pomóżmy Jackowi!

Polonez Rover 1.4 - brak ładowania.
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 08, 2009, 19:31:18 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Zgadza sie. Jutro będzie to pierwsza rzecz którą zrobie.
jak się uda.... i będziesz kiedyś w przemyślu to masz u mnie flache :D

A mój poldek jest na blachach TKI :)

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Polonez Rover 1.4 - brak ładowania.
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 08, 2009, 19:49:16 pm »

Offline MichalSW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 857
  • Płeć: Mężczyzna
Cytat: "Stingerek"
Zgadza sie. Jutro będzie to pierwsza rzecz którą zrobie.
jak się uda.... i będziesz kiedyś w przemyślu to masz u mnie flache :D

A mój poldek jest na blachach TKI :)


Samochód masz z mojego województwa? Dawno temu kupiłeś?  Mam nadzieję, że się uda z tą żarówką, tego Ci życzę.   :)  Pochwal się jak sprawdzisz.

Mnie natomiast zamiast flachy bardziej przydałby się dostęp do CEPiK-u w jednej sprawie  :P
Pomóżmy Jackowi!