Autor Wątek: Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie  (Przeczytany 21959 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Odp: Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie
« Odpowiedź #80 dnia: Sierpień 08, 2012, 08:45:42 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Czyli kolejna zagadka rozwiązana...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Odp: Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie
« Odpowiedź #81 dnia: Sierpień 12, 2012, 15:26:39 pm »

Offline JohnyWalker

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 257
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, PF 125p, 126p
To teraz ja się podepnę :d Jakiś czas temu kolega kupił A+ 1.4. I rzecz jasna gad musi buczeć zamiast jechać przy przy większym wciśnięciu gazu. Jak się wciśnie mniej to idzie, ale przystaje przy około 3 i 5,5 tys. Silnik mechanicznie w doskonałej kondycji. Odpala i trzyma jałowe jak należy, bez obciążenie też wkręca się bez problemu. Na pierwszy ogień poszły pompa i cpwk, podmienione na pewne, z moich zapasów. Później sonda, w tej chwili zlep z lancii, ale sprawna. Filtr paliwa nowy. Zapłon niby nowy, rutynowo jeszcze przejrzę. W chwilach gdy motor się muli zaczyna szaleć obrotomierz. U mnie zjawisko takie występuje zawsze podczas spadku ciśnienia paliwa. Sprawdzę jeszcze napięcie przy pompie. Tak się zastanawiam o czym jeszcze nie pomyślałem?
« Ostatnia zmiana: Sierpień 12, 2012, 15:29:14 pm wysłana przez JohnyWalker »
Fiat 125p 1987- w budowie (trwale); Fiat 125p 1500 1978; Caro VVC 1996; Atu+ 1.8 - w przebudowie (też wiecznie); Caro 1.5 1994; Fiat 126 BIS- ; Caro 1.4 16V 1994, Truck 1.9 2003

Odp: Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie
« Odpowiedź #82 dnia: Sierpień 12, 2012, 17:55:37 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6139
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Mi szalał obrotomierz .. i auto szarpało.. jak plusowy przewód akumulatora idący do rozrusznika ocierał o koło pasowe alternatora.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Odp: Rover - przy gwałtownym wcisnieciu dusi sie
« Odpowiedź #83 dnia: Sierpień 12, 2012, 21:05:30 pm »

Offline Buźka

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 5203
  • Płeć: Mężczyzna
    • Klimatyzowany Caro Plus 1.6 GSI '01
Dlatego ja właśnie wywaliłem ten przewód i dałem inny w innym miejscu,bo mi się też kiedyś przetarł o koło alternatora  <uoee>