cieknące paliwo ciąg dalszy

[matucha]

OZi1845, mogłeś to krzywo wkręcić. To połączenie ma to do siebie, że musisz złożyć w jednej linii, żeby nie kapało. Z klejem cienko. Jak już to jakiś Loctite, albo silikon maszynowy bo go benzyna nie rozpuści. Tyle że musiałbyś to nanieść tak, żeby nie weszło na gwint i żeby się nie dostało do przewodów bo Ci jeszcze wtryskiwacz zatka.

[ Dodano: 23 Kwi 2009 19:37 ]
Rozumiem, że cieknie Ci pomiędzy nakrętką a przewodem, a nie na gwincie?

[OZi1845]

Tak wlasnie cos kombinowalem ze mozeby na tym kleju co sluzy do zabezpieczania srob przed wykrecaniem.
Najchetnie to przerobilbym to na zwykly filtr taki jak mam w plusie spi

[ Dodano: 2009-04-23, 19:41 ]

Rozumiem, że cieknie Ci pomiędzy nakrętką a przewodem, a nie na gwincie?

hmm... cieknie z gwintu przy przewodzie ,ktory wkreca sie od dolu w nakretke, ktora idzie pozniej do filtra

[matucha]

OZi1845, odkręć. Na końcu przewód to taka jakby "kulka" Zjedź to papierkiem drobnym, daj sobie trochę czasu, może pomorze. Bylejaki paproch czy zadzior i będzie ciekło. Chyba, że coś z gniazdem w filtrze nie tak jest. Chyba. że masz taśmę teflonową to mozesz to spróbować owinąć teflonem ( kulka na przewodzie ) i wtedy dociągnąć - powinno być OK. Z teflonem przynajmniej nie będzie problemu przy rozkręcaniu.
Co do tych klejów to musiałbyś wiedzieć, czy się nie rozpuści od benzyny.

[ Dodano: 23 Kwi 2009 19:45 ]
Chodziło mi o to, czy paliwo pojawia się pomiędzy przewodem a nakrętką, czy pomiędzy nakrętką a filtrem?

[OZi1845]

Tego nie wiedzialem, jutro zdemontuje ponownie. Dzieki za pomoc

[ Dodano: 2009-04-23, 19:48 ]

przewodem a nakrętką

dokladnie stad

[Stingerek]

Dziwne bo ja jak zmieniałęm filterek do dostałem do niego właśnie dwie miedziane podkładki, zakładane zarówno na górny jak i dolny gwint, żeby nie ciekło. Nawet tak bardzo fest nie skrecałem tylko tak z wyczuciem i nie cieknie.

[OZi1845]

Z tymi podkladkami to tez moze byc pomysl. A jakiej firmy miales filtr?

[Stingerek]

Nawet nie pamiętam, chyba opakowanie mam w bagażniku , niebieski był tyle wiem.

[OZi1845]

Ashika? Ja takie cos dostalem, innej firmy nie mieli.

[Stingerek]

Na prawdę nie wiem.
Filtr był niebieski, w żółtym opakowaniu.
szamknięty w worek, na końcach plastikowe zabezpieczenia i dwie miedziane podkładki uszczelki.

[OZi1845]

a przejdzie taki numer jesli zastapie ten metalowy przewod gumowym?
wtedy zaloze zwykly filtr paliwa jak w spi

[Stingerek]

I 3 bary wysadzi ci go w powietrze, paliwo tryśnie pod maską jak z fontanny.

[OZi1845]

wlasnie tego sie obawialem

[matucha]

I 3 bary wysadzi ci go w powietrze, paliwo tryśnie pod maską jak z fontanny.

Nie pod maską, a przy zbiorniku
Ja podkładek napewno nie miałem przy filtrze  :roll:  Może jakiś inny miałem. Ale taka podkładka to 5 groszy. W sklepie z częściami do traktorów/koparek dostaniesz.

[OZi1845]

Nie pod maską, a przy zbiorniku

w roverku filtr paliwa jest pod maska

[Stingerek]

w roverku filtr paliwa jest pod maska

taaaa tak to się łądnie mówi :D termostat też jest pod maską :D
Pod kompem, miedzy kolektorem a wygłuszeniem pod podszybiem :D



I pół bidy że po stronie ssącej :D

[OZi1845]

Zalatwilem sprawe dokladajac uszczelke miedzy przewod a filtr. NBa temnat dostepu sie nie wypowiadam, musialem zdemontowac komputer z podstawka i zbiorniczek wyrownawczy plynu chlodniczego

[Stingerek]

To ja lepszy jestem bo nie ruszyłem zbiorniczka

[śledzik]

I 3 bary wysadzi ci go w powietrze, paliwo tryśnie pod maską jak z fontanny.

hmm w takim razie u mnie juz dawno zapalilby sie samochod. ja smigam na filtrze od SPI (GLI jak to jest jedno i to samo) i jakos mnie nie rozerwalo tego filtra.

[Stingerek]

To nie to samo.
Ten on GLIsdy to co innego niż ten plastifex od zwykłego GLE.
Ja tam nie odważę się spróbować.

[śledzik]

a to sorki. pomylka... hmm ale moze sprobuje na tym z GLE  :wink: