Wymiana krzyżaka

[klipek18]

Witam. mam problem z wymianą tylniego krzyżaka w polonezie caro. Otóż nie wiem kąpletnie jak sie do tego zabrac. Prosze o opisanie krok po kroku czynności jakie mam tykonac aby wybic krzyżak i wbic nowy w to samo miejsce.

[Piotrekk]

....kąpletnie...

Czyli co?  

[maciejowski]

kupić książkę napraw :idea:

[BARTEK1925]

kupić książkę napraw :idea:

za całą dyszkę plus przesyłka można już kupić na Allegro :wink:

[Fistasz]

podstawowe narzedzia:
młotek, pobijak srednica zblizoną do miseczki krzyzaka(moze byc to jakis klucz nasadowy), klucz 17,13 do odkrecenia wału(chyba dobry rozmiar bo juz sam nie pamietam), szczypce do pierscieni segera, sciagajace, śrubokręt płaski
1. demontujesz wał z samochodu, odkrecasz od skrzyni i od mostu uprzednio zaznaczając miejsce w którym jest zeby pozniej zlozyc tak samo.
2. zdejmujesz zabezpieczenia z miseczek krzyzaka
3. wybijakiem wybijasz miseczki na zewnątrz, najpierw jedna, pozniej wyciagasz krzyzak i wybijasz drugą. Czynnosc powtórzyc dla pozostałych dwóch miseczek.
4. oczyszczasz miejsca po miseczkach
5. wkładasz nowy krzyzak, zakładasz na niego miseczke i delikatnie wbijasz uwazajac zeby igiełki nie wypadły. Staraj sie trzymac koniec krzyzaka ciągle w miseczce. Po dobiciu jej poza naciecie na pierscien segera zakładasz takowy w rowek. Wsadzasz rduga miseczke dobijasz i zakładasz zabezpieczenie.
6. Czynnosc powtarzasz dla drugiej strony
7. Montaz odbywea sie w kolejnosci odwrotnej
 :mrgreen:

[matucha]

O ile mnie pamięć nie myli, to śruby na łączniku wały ze skrzynią chyba są na klucz 18 :?

[Zoltan#1930]

matucha#1931, 18 są w nowszych polonezach z 5 biegową skrzynią. są to śruby 12mm. w samochodach z 4 biegową skrzynią jest inne sprzęgło elastyczne i jego mocowania- są tam sruby 10mm na klucz 17. praktycznie w każdym df i borewiczu wał jest przykręcany do sprzęgła elastycznego, a ono to skrzyni na sruby 10mm

co do wymiany samego krzyżaka to juz gdzieś pisałem jak to robić i napisałem tam również, że wcale nie trzeba wyciągać wału i nie uważam wcale, żeby to wyciąganie upraszczało sprawę- więcej do odkręcania i więcej czasu potrzeba.

[klipek18]

Otóż te śruby sa na klucz 13. Czyli mówicie ze trzeba zdemontowac wał i wtedy zabrac sie za wymiane krzyzaka. A jesli te śruby nie bedą chcialy puścić to co wtedy?

[ Dodano: 02 Kwi 2009 20:00 ]
A możesz podac linka do tego posta w którym opisałeś wymiane krzyzaka?

[Zoltan#1930]

prosze:
rozpięcie krzyżaka to prosta sprawa. trzeba tylko zachować podstawowe hm..środki ostrożności  

potrzebne nam sa:
-tulejka do pobijania o średnicy tuleji(grzybka) krzyżaka-mniesza nie, bo pęknie nam denko i jajko bedzie
-szczypce lub mors albo kombinerki o większej rozpiętości szczypiec do złapania grzybka
-szczypce do zawleczek, dla desperatów wystarczy płaski srubokręt i więcej cierpliwości
-młotek 1kg
-smar łożyskowy

udajemy sie pod samochód ( kanał raczej wymagany), rozpinamy wszystkie zawleczki krzyżaka. następnie poprzez tulejkę uderzamy w grzybek-krzyzak przesuwa się i z drugiej stony wychodzi grzybek przeciwległy. dobrze jest go asekurować palcem by nie wypadl bo rolki nam sie pogubią. jak juz wyszedl( a wyjdzie gdzies z 0,5cm ) lapiemy go szczypcami i delikatnie obracając, nie bujając na boki wyciągamy- rolki zostaną w grzybku, by nam nie wypadły od razu pakujemy palcem do srodka troche smaru. teraz poprez uderzenie w trzpień, który został po zdjęcu grzybka wybijamy drugi grzybek-znów wyjdzie nam troche, wyciągamy go kombinerkami itd.
czynnośc powtarzamy dla drugiej pary grzybków.
wał jest juz rozpięty- przekręcenie odpowiednie tago co nam zostało w srodku spowoduje zupełne rozłaczenie elementów.

przy montazu watro jest oczyścic gniazda grzybków drobnym papierkiem by łatwo nam sie montowało oraz oczyścić zawleczki i wyżłobienie w których jest mocowana.

składamy jw. czyli wsadzamy krzyżak w wał, spinamy ze sobą go, wysuwamy jeden z końców w dziurę i podtrzymując krzyżak ręka nakładamy grzybek (ze smarem oczywiście w srodku) na trzpien. bierzemy pobijak i "przewalamy" grzybek na drugą stronę, głebiej niz byc powinien, by nabic drugiego po przeciwnej stronie. ten drugi wbijamy do momentu az ustwi się nam wszystko na środku. zakładamy zawleczki ( mogą nie wskakiwać, w takim wypadku uderzamy pobijakiem przez zawleczkę-wbijamy ją głębiej by wskorzyła na swoje miejsce)
powtarzamy dla drugiej pary- zrobione  

za pierwszym razem moze być ciezko więc lepiej sie zaopatrzeć w zapasowy krzyżak. cala operacja nie jest mocno skomplikowana i trwa 15 minut.


na klucz 13 to masz przykręcaną końcówkę wału do mostu, a jak mówiłem o przykręceniu wału do skrzyni!

[klipek18]

Dzieki za opis. Dam znać jak mi poszło.

[ Dodano: 03 Kwi 2009 19:38 ]
Udało się :lol:

[specjalista]

Witam.

Mam problem z wymianą krzyżaka. Postępowaliśmy z kumplem według instrukcji z tego tematu i niestety krzyżak stawia duży opór. Zaczęliśmy od małego młotka, ale później nawet 5kg nie dał rady. Powoli kończą nam się pomysły. Mam pytanie czy podgrzanie widełek może tu coś pomóc no i ew. czy nawiercenie na środku grzybka dziury da jakiś efekt.
Może macie jakieś inne patenty na to...

[Stingerek]

Ale że wyjąć nie możęsz ?
Gumówkę weź, rozetnij na kawałki. wyjmij wał.

[diodalodz]

tak tniesz krzyżak na 2 części i wtedy idzie już łatwo . nawet jak nie chciały wyjść zabezpieczenia krzyżaka .

[Cyneq]

Do krzyżaków nie stosuje się młotków poniżej 5 kg, mniejszymi można sobie tylko krzywdę zrobić, jak ja kiedyś.
I dużo wd40, to podstawa. A optymalny młotek to 15 kg

[maciejowski]

a potem wał ma bicie 5 cm.

[Piotrekk]

to ma samo lekko wchodzić... młotek 1kg to już trochę za dużo...

[Cyneq]

wchodzić może, ale wychodzić? Zwłaszcza jak długie lata siedziało? Nie ma cudów

[Adim]

Ja wymieniałem już krzyżaki i w starych borkach i  w Caro i nigdzie nie musiałem używać 15 kg :shock:  młotka. Max to 1 kg. i musi wyjść lekko. Pomorze na pewno WD40.

[DF]

Dorzucę swoje 5 gr...
Operować młotkiem na wrażliwych organach pacjenta (poloneza) to też trzeba umieć...
Dlatego zwłaszcza przy zakładaniu krzyżaka wole używać ścisku stolarskiego. Wystarczy najmniejszy za parę zł. Nie ma udarowego działania i jest bezpieczniej dla organizmu.
Bo np. jak przy zakładaniu przyp...łem młotkiem to pomimo obfitości smaru jeden wałeczek wypadł był i wewnątrz został zgnieciony/złamany/pęknięty (czyli, aż mu kredki w tornistrze się rozsypały) i krzyżak jeszcze dobrze nie założony a już do wymiany. Ściskiem jest spokojniej i większa kontrola...

[Stingerek]

Ja jak wymieniałem krzyżaki kiedyś to wyjmowałem cały wał i ściskałem je w imadle.