Autor Wątek: Rover - Dym spod maski  (Przeczytany 3551 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Rover - Dym spod maski
« dnia: Maj 13, 2009, 00:15:52 am »

marcij

  • Gość
Panowie , jakis czas temu zaobserwowalem , ze czasem przy zapalaniu , leci delikatny , ale jednak widoczny bialy bezwonny dym , jakby z okolic przepustnicy. Oczywiscie zanim dobiegne do maski to nie ma juz po nim sladu. Dzisiaj zadymilo konkretnie , zostal nawet osad na szybie. Pod przepustnica mam reduktor. Samochod jest zimny, zapalam na benzynie. Po ponownym przekreceniu kluczyka auto zapala normalnie i jezdzie. Powiecie zeby patrzec pod maske , jak zapala ktos inny, jednak ten samochod ma bardzo nieregularne okresy i oczywiscie jak patrze to nic sie nie dzieje. To ze zapala czasami normalnie, czasami w momencie puszczenia kluczyka , a czasami wogole , to juz inna , a moze i nie inna sprawa.
Najwieksza zagadka dla mnie jest to , skad ten dym sie bierze i dlaczego. O teraz mi przyszlo do glowy , ze moze z dolotu ? Najciekawsze jest to , ze do wytworzenia takiej ilosci dymu potrzeba nie malej ilosci energii , w postaci zapewne ciepla , a tam w okolicy wszystko zimne ! Na to ze sie spali i problem sie sam rozwiaze chyba nie mam co liczyc , do pierwsze oznaki zaobserwowalem juz ponad dwa tygodnie temu a pozatym nie slyszalem jeszcze zeby jakis roverek sie spalil (nie liczac Rudolfa, ale to inna sprawa).

Macie jakies pomysly na co popatrzec , bo to glupio wyglada jak dymi sie spod maski , pozatym jednak troche mnie to niepokoi, bo nie tylko ja jezdze tym samochodem.

Rover - Dym spod maski
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 13, 2009, 19:06:06 pm »

Offline mareks#1181

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1214
  • Płeć: Mężczyzna
    • Atu+ GSI
No to są chyba dwa wyjścia albo gaz wywala albo borygo wali pod ciśnieniem.Ale rzeczywiscie najlepiej by było jakby ktoś kręcił a ty patrzył skąd to wali  dymek .I wtedy można konkretnie coś zdziałać.

Rover - Dym spod maski
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 13, 2009, 19:09:16 pm »

Offline matucha

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2701
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro '96
    • http://www.osp.piaski-wlkp.pl
Ewentualnie to pasek od czegoś może się przypalać przy starcie, o ile jest w stanie agonalnym, no ale to śmierdziałoby raczej gumą. Chyba, że już płótno na wierzchu :P
Ktoś, kto zaprojektował Poloneza, wiedział, że się kiedyś urodzimy...

Polonez Caro 1,6 GLI LPG, Polonez KOMBI 1,6 MPI LPG & Dacia Sandero Stepway 1,6MPI LPG
Lublin 3 KOMBI 2,4TD & Renault KANGOO Fairway 1,5 DCI Privilege ;)

Rover - Dym spod maski
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 13, 2009, 21:27:21 pm »

marcij

  • Gość
Pasek jest nowy i nie ma powodow ,zeby sie przypalac , gaz nie , bo odpalam na benzynie i elektrozawory sa zamkniete , plyn chlodzacy nie , bo wszystko zimne. Wystepuje w zasadzie tylko przy kreceniu rozrusznikiem , po zapaleniu ustaje. Zwarcie tez raczej nie , bo by smierdzialo , pozatym tam nie ma co.. chyba ze .... Tamtedy leci kabel do rozrusznika , a troche go przygniotlem przy wymianie silnika , moze to jest jakis trop. Czy rozrusznik moze miec jakikolwiek zwiazek z pojawianiem sie impulsu na cewce ? Toretycznie chyba nie , ale przy tym chinskim labiryncie zwanym instlacja elektryczna nigdy nic nie wiadomo.

Rover - Dym spod maski
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 13, 2009, 23:12:00 pm »

marcij

  • Gość
Cytat: "Senn#1869"
Nie czuc zadnej spalenizny albo jakiegos innego zapachu??


No wlasnie sek w tym ze nie. Kurde , tak jakby dym pojawial sie z imprezowej maszyny do dymu ;P

Rover - Dym spod maski
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 13, 2009, 23:20:40 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Sprawdź rozrząd i komprechę na zimnym silniku. Może olej ucieka z popychaczy i zawory sie nie domykają w pierwszej chwili i spaliny cofa do dolotu.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover - Dym spod maski
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 14, 2009, 01:36:56 am »

marcij

  • Gość
Kompresji jak sprawdzic za bardzo nie mam , ale wlasnie przeszlo mi przez mysl , ze to moga byc spaliny , tylko wydalo mi sie niemozliwe , zeby sie cofaly i jeszcze przez filtr przechodzily. A filtr niedawno wymieniony i caly czas czysty.Jutro (dzisiaj) weekend , wiec bede mial wiecej stycznosci z samochodem , wiec obadam wszystko. Ale musicie przyznac , ze przypadek dosc niecodziennny ?

Rover - Dym spod maski
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 14, 2009, 21:20:00 pm »

Offline Senn#1869

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 1388
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1500C Rover 820Si MG ZS180
No nie da sie ukryc ze niecodzienny, szczegolnie ze nie czujesz zadnego zapachu. Spaliny przeciez byloby czuc. marcij, popros kogos zeby zakrecil rozruchaczem i obczaj dokladnie skad to idzie.
Były: C+1.4 K16 DOHC C1.6 K16 DOHC C+1.8 K16 DOHC Jest Polonez 1500C
Rover 820Si LPG
MG ZS180 PB
Renault Espace IV Pb

Rover - Dym spod maski
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 14, 2009, 23:04:09 pm »

marcij

  • Gość
No mysle , ze spaln najpredzej moglbym nie poczuc , spaliny z benzyny jeszcze wymieszane z powietrzem z doloto po przejsciu przez filtr moga byc prawie bezwonne. Tyle ze powinny tez byc bardziej przezroczyste.
Cytat: "Senn#1869"
popros kogos zeby zakrecil rozruchaczem i obczaj dokladnie skad to idzie.


Robilem tak kilka razy, ale wtedy akurat nie mial ochoty zadymic.

Rover - Dym spod maski
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 15, 2009, 10:42:49 am »

Offline graczol1

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 563
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borek 1.4 & Caro 1.6
Ja  bym stawiał na słabą masę na rozruszniku. Duży prąd przechodzi przez coś co nie jest do tego stworzone i się kopci. Mi się tak splot miedziany grzał i też go nie było czuć.
nic się tak wzajemnie nie uzupełnia jak szlifierka kątowa i migomat...
...i sto koni w Borku goni...
FSO POLONEZ Your best discovery

Rover - Dym spod maski
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 13, 2010, 19:29:00 pm »

Offline damian9838

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez 1.4
Odkopie bo i mi się to dziś przytrafiło odpalam z benzyny i zaczął tracić obroty i zgasł wychodzę otwieram maskę a tam chmura dymu bezwonnego wydostaje się z wlotu powietrza pomyślałem że może wody złapał i paruje ale filtr suchy tak samo jak i gumowy przewód od powietrza Odpalam jeszcze raz znowu to samo za trzecim razem zaczął normalnie chodzić i przestało dymić Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł co to może być bo niedawno czyściłem przepustnice mikser i górę kolektora rozrząd też ustawiony dobrze mam a płyn to by było czuć tak samo jak spaliny czy gaz