Rover 1.4 polonez Gasnie po 10mmin

[greg2]

Witam KLubowiczow
Mam taki problem Polonezem z silnikiem rovera,jak go odpalam to pracuje z 10 min i sam gasnie i co dziwne nie mozna go odpalic,dopiero gdzies po godzinie postoju odpali i znow gasnie.Moze ktos juz przerabial taki temat,to prosze o pdpowiedz gdzie szukac usterki
Pozdrawiam

[jimo#1921]

Objawy podobne jak przy padniętym CPWK.
Spróbuj go w miarę nagrzewania się silnika wkręcać na obroty, jak będzie się zakres obrotów zmniejszał to na 95,5% jest do wymiany w/w czujnik położenia wału korbowego.
~100-130zł nowy.

[greg2]

Dzieki za podpowiedz,wymienilem wczesniej komputer ale dalej te same objawy

[AndrewS#100]

komputer to sie wymienia na koncu poszukiwan, a nie na poczatku

[Bocian_s#313]

komputer to sie wymienia na koncu poszukiwan, a nie na poczatku

Dokładznie. To jedna z mniej awaryjnych rzeczy w poldoroverze.

[marcij]

No chyba ze lezy akurat zapasowy na polce w garazu...

[vdo77]

Ja też przyłączam się do zdania kolegów i masz walnięty czyjnik PWK

[greg2]

Dzieki za porady,musze sie zabrac za ten czujnik polozenia walu,czytalem ze ciezko go wyciagnac.A co myslicie o pompie paliwa?Moze tez robic takie numery
Pozdrawiam

[Stingerek]

Nie, jeśli pompa była by padnięta to ewentualne gasnięcie miałbyś p kilu sekundach.

CPWK to niebieska wtyczka z tyłu silnika. Ciezko się dostać..

[greg2]

Nie, jeśli pompa była by padnięta to ewentualne gasnięcie miałbyś p kilu sekundach.

CPWK to niebieska wtyczka z tyłu silnika. Ciezko się dostać..

Miales juz taki sam problem w swoim aucie?

[Barnii]

Miałem dokładnie to samo. Po rozgrzaniu auto gasło i nie chciał odpalić. Jak ostygł palił od strzała. Po wymianie CPWK wszystko wróciło do normy

[Stingerek]

Miales juz taki sam problem w swoim aucie?

tak.. auto chodziło na benzynie przez 2-3 sekundy. potem padł....
Pompa umarnięta, syf w baku, zabity filtr, zabite wtryski... zabite przewody....


U ciebie będzie na 99% cpwk... wymień (podmień) ma być.

[greg2]

Dzieki wszystkim za porady
Pozdrawiam

[ Dodano: 26 Maj 2009 20:22 ]
Czujnik zmieniony,wszystko w normie
Dzieki za trafne porady

[Fist]

Cześć, mam identyczny problem.
Mam pytanie czy da się wymienić ten czujnik samemu? jeżeli tak to jak się do niego dostać.

[Stingerek]

tak da sie wymienić samemu.
Niebieska kostka pod kopułką zapłonową na wysokości łaczenia głowicy z blokiem.

[marcij]

Cienkie i dlugie recze wskazane. I taka uwaga , uzyj troche smaru przy wkladaniu nowego , to w przyszlosci lzej wyjdzie.

[Fist]

Jutro się za to zabiorę, o ile czas pozwoli.

Rozumiem że trzeba wejść pod samochód, da radę na kobyłkach? Bo nie mam szans wjechać na jakiś kanał...
A jeszcze jedno wie ktoś może gdzie dostane cpwk w sobotę w warszawie  :twisted:

[AndrewS#100]

nie trzeba kanalu, nie trzeba kobylek

nasadowa siódemka, przedłużka i grzechotka, modlitwa zeby stary lekko wyszedl, tez sie przyda

[marcij]

Jutro się za to zabiorę, o ile czas pozwoli.

Rozumiem że trzeba wejść pod samochód, da radę na kobyłkach? Bo nie mam szans wjechać na jakiś kanał...
A jeszcze jedno wie ktoś może gdzie dostane cpwk w sobotę w warszawie  :twisted:

Od spodu tam nie ma dojscia wogole. Od gory zreszta tez nie , ale juz lepiej niz od dolu. Nowy czujnik bedzie drogi i raczej nie ryzykowalybym wymiany w ciemno. Ktos na forum podawal ceny.

[Fist]

Przed chwilą byłem i wymacałem go przy latarce Śruby w kiepskim stanie i moja mini grzechotka się tam ledwo mieściła. Niestety śruby są całe w rdzy, oby dało się je odkręcić łatwo. Jutro pojadę i spróbuję dostać nowy czujnik.


Jeszcze pytanko bo podobno od niego miał iść niebieski kabelek a ja nie wiem jakiego koloru są te kabeliki bo są w izolacji ale na końcu kabelka jest niebieska złączka (taka jak te przy wtryskiwaczach tylko że niebieska)

Na forum ktoś podawał cenę 100-130zl

-------
edit

na znalezionym zdjęciu zaznaczyłem to coś co znalazłem - czy to na pewno cpwk.