Wejdź pod auto z młotkiem, wal w podłoge ile fabryka dała.. jak młotek wpadnie do środka, szukaj innego auta.
Podłużnice, zawieszenie, wycieki, uszkodzenia wydechu.
Podczas pracy silnika, ma być względna cisza, żadnym pisków, syków, szarpania, kichania, strzelania, wycia, buczenia , szurania itd.
Sprawdź auto w mieście i w trasie, przebutuj na każdym biegu, sprawdź hamulce, czy nie ściąga, czy dorbze łapie, czy nic nie cieknie, zdejmij koła, zobacz w jakim stanie są tarcze, klocki (ew. bębny) podczas jazdy może trochę śpiewać most.
Zobacz czy chodzi (odpala normalnie i przełącza się) z benzyny na gaz i odwrotnie, czy jeździ normalnie na benzynie i na gazie.
Zobacz y autem nie buja, nie rzuca, przy wiekszych mniejszych prędkościach, zobacz czy działają wszystkie pstryczki, rpzełączniki i wszelkie "systemy" wspomagające jazdą, wycieraczki, światła, nadmuchy, wentylatory, wskaźniki, kontrolki... zawiasy, klamki, zamki siłowniki, linki cięgna suwaki.
Ale to wszystko pod warunkiem że auto nie jest pordzewiałe.