Autor Wątek: problem z alarmem...  (Przeczytany 4024 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

problem z alarmem...
« dnia: Lipiec 21, 2009, 11:31:18 am »

Krzysku92

  • Gość
Czesc. Wczoraj w Polonezie rozlal sie akumlator. Wyplynal elektrolit, a ze bylismy z trasie to musielismy z pychu odpalic auto. Dzisiaj rano wlozylismy nowy akumlator. Ale jest problem. Nie da sie wylaczyc alarmu. A jak sie uruchomi alarm to sie zaplon odcina. Ale czym to moze byc spowodowane ? Moze jakies spiecia sa ? Dziwi mnie to ze te elektrolit wyplynal. Teraz szukamy elektryka, ale do tego czasu chcialbym sie Was poradzic.
Wsiada sie to auta, przekreca sie kluczyk, wszystko okay. Pozniej jeszczeraz zeby krecic silnik a nic z tego, odcinany jest zaplon i mrygaja swiatla (bo sie alarm uaktywnil) Nie wiem dlaczego tak sie dzieje, pilot w ogole nie dziala na to (sam pilot chodzi, ale nie wylacza alarmu)

problem z alarmem...
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 21, 2009, 12:14:26 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Po pierwsze, każdy alarm powinien mieć ukryty guzik "disarm" czyli rozbrojenie.
Kolego nie odcinany jest zapłon tylko odcinany jest +12V do automatu rozrusznika (jakbyś miał odcięty zapłon to by ci się ABSOLUTNIE NIC NIE ZAŚWIECIŁO na desce po przekręceniu kluczyka.

Zrób tak: poszukaj guzika do rozbrojenia (w niektórych alarmach jest to na kluczyk w syrenie alarmu)

Po podłączeniu aku należy wtedy włączyć zapłon, i nacisnąć ten guzik (lub wlaczyc zapłon z wciśniętym).

Podpowiem gdzie może być:
- pod regulacją świateł, pod zwijaczem pasów, przy obudowie ręcznego, po wewnętrznej stronie konsoli środkowej lub podonym miejscu.


Jeśli jakimś cudem nie znajdziesz, to musisz rozgrzebać auto i lecieć po kabelkach od "sterownika alarmu" i szukać gdzie ten guzik jest.

Zawsze możesz wywalić też przekaźnik ktory odcina +12V do rozrusznika i kabel spiąć na krótko.

Kurcze.. nie ma nikogo na forum z twoich okolic żeby podjechać i pomóc ?

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

problem z alarmem...
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 21, 2009, 13:06:38 pm »

Krzysku92

  • Gość
Mam taki kluczyk w syrenie alarmu, ale on jest tylko do wyłaczenia dźwięku syreny. Mam dwie pozycje. Dźwięk i mryganie światłami lub samo mryganie światłami.
Ale poza tym jak jest kontrolka alarmu na desce to ona szybko gaśnie i się zapala tak na pół świetle. A normalnie to pulsowała powoli i swieciła pełnym światłem.
Nie wiem czy ktoś by chciał podjechać, mieszkam pomiędzy Radomiem, a Kielcami.

problem z alarmem...
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 21, 2009, 14:42:14 pm »

fazer151

  • Gość
koledze chodzi o taki pstryczek poszukaj tam gdzie kolega mówił
jak go wyłączysz bedziesz miał po problemie poloneza i tak już chyba niekradną ..

problem z alarmem...
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 21, 2009, 16:41:05 pm »

Krzysku92

  • Gość
Już po problemie. Przyszedł taki chłopak co się zajmuje elektryką i załatwił to w dwie minuty  :P  Wypiął cały alarm. Tam gdzie są bezpieczniki to dalej był ten alarm i go wypiął i po problemie i nie ma już alarmu. No on był nie potrzebny wcale, tata i tak go nie włączał.
A zepsuł się, bo ten chłopak powiedział, że się rozkodował chyba. Chyba tak, bo przez całą noc nie było akumulatora.
Wszystko już jest ok.

problem z alarmem...
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 21, 2009, 17:21:05 pm »

fazer151

  • Gość
no i ok ja to miałem zwarcie jak mialem włączony ten przełącznik koło recznego ... wiec nie włączam ;] pozdrawiam

problem z alarmem...
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 22, 2009, 01:15:18 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Sam jest rozkodowany.
Ten chłopak to idiota.
Jak alarm moze sie rozkodować ?

Kazdy alarm po odpieciu akumulatora automatycznie sie uzbraja i wyje do rozbrojenia.

Chłopak sie faktycznie zajmuje elektryka... ale pod budką z piwem.

leć po kablach, szukaj przycisku DISARM.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

problem z alarmem...
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 22, 2009, 11:00:19 am »

marcij

  • Gość
Cytat: "Stingerek"
.....
leć po kablach, szukaj przycisku DISARM.


Nie kazdy alarm ma taki przycisk.

problem z alarmem...
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 22, 2009, 11:35:01 am »

martynapce

  • Gość
rozkodował sie bueheheheh. wiedział że dzwoni tylko nie wiedział gdzie, po odpieciu akumulatora na dłuzej alarm sie "resetuje" powraca do ustawień fabrycznych z tego co wiem np ja swój tak naprawiłam jak zaczął dziwne rzeczy czynic  :twisted:

problem z alarmem...
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 22, 2009, 15:58:39 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Cytuj (zaznaczone)

Nie kazdy alarm ma taki przycisk.
Nie spotkałem się jeszcze z takim żeby nie miał, co nie znaczy że nie ma takich :)
Ja bym poszukał puszki alarmu, i poszukał przycisku.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

problem z alarmem...
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 22, 2009, 16:44:04 pm »

martynapce

  • Gość
No to ja mam ciut inny problem i korzystając z okazji..  Szukam bezpiecznika od kierunków. Alarm normalnie działa wszystko jest tylko nie działają światła. Poprzedni właściciel powiedział, że to kwestia bezpiecznika. Jak się za to zabrać i gdzie go szukać?

problem z alarmem...
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 22, 2009, 17:16:39 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
W skrzynce bezpieczników.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

problem z alarmem...
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 22, 2009, 17:19:56 pm »

martynapce

  • Gość
Ale ogólnie kierunki mam normalnie działają tylko przy otwieraniu, zamykaniu i jak wyje to nie mrugają.

problem z alarmem...
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 22, 2009, 17:23:03 pm »

misiek_staszic

  • Gość
A ja Wam powiem że jak kupiłem moje byłe już GLD to tam było to samo. Alarm zapomniał piloty. Chciałem coś chyba ze świecami żarowymi zrobić (z automatyką świec żarowych - z tym modułem) i odpinałem aku. Jak podłączyłem to nie reagowal. Po modelu ściągnąłem z elektrody instrukcje i jak się okazuje u mnie odpowiednio wciskając przełącznik serwisowy + włączając i wyłączając zapłon wchodzi się w kodowanie pilotów. Dopisałem i hulało toto. Tak więc da się

problem z alarmem...
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 22, 2009, 20:16:48 pm »

martynapce

  • Gość
dobra znalazłam jak by co  :P

problem z alarmem...
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 22, 2009, 20:29:45 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
No to opowiadaj.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

problem z alarmem...
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 22, 2009, 22:56:03 pm »

marcij

  • Gość
Cytat: "Stingerek"
Cytuj (zaznaczone)

Nie kazdy alarm ma taki przycisk.
Nie spotkałem się jeszcze z takim żeby nie miał, co nie znaczy że nie ma takich :)
Ja bym poszukał puszki alarmu, i poszukał przycisku.


Naprzyklad wiekszosc alarmow kompaktowych zaintegrowanych z syrenka nie ma (przynajmniej moj fox nie mial), i inne budzetowe alarmy tez nie maja. W kazym razie sa , i ja sie z takimi spotkalem.

problem z alarmem...
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 23, 2009, 01:11:35 am »

martynapce

  • Gość
Stingerek, Nikt mi nie chciał napisać to poszłam poszukać. Otworzyłam mache i kable od trąbki zaprowadziły mnie pod deskę a dokładnie pod liczniki. No to bach parę śrubek i licznik wyjęty, więc zaczęłam szukać czegoś, co nie wiem, co to jest i znalazłam 2 pudełeczka małe z diodą i miejscem na zworek i większe zamknięte pudełeczko.  Biorąc pod uwagę, że się nie znam to zaczęłam patrzeć w to jak szpak w ppppppięćdziesiąt groszy :shock: , bo na kablach nic nie było. Na tym większym pudełku jest mała klapeczka no to oczywiście postanowiłam zajrzeć i niespodzianek 2 bezpieczniki :D . Szybka demolka  :twisted: w radiu, bo skąd bym miała wziąć taki mały bezpiecznik. Od wczoraj mój poldek jest w 100% sprawny, co czyni go moją chlubą i dumą. (O niedziałającej regulacji świateł nie wspomnę, bo ponoć w większości nie działa).

problem z alarmem...
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 23, 2009, 01:32:04 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Kobieto.... jesteś boginią :)
Brawo !

A jak mi ktoś jeszcze raz powie że się nie da to.... Weź daj sobie spokój
Więc to nie było takie trudne ?
Auto nie wyje.... ale alarm nie działa D:

Zuch dziewczyna.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

problem z alarmem...
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 23, 2009, 01:49:07 am »

martynapce

  • Gość
No nie trudne, ale nie lubię żadnych kabelków prądów :x  a co za tym idzie nie znam się. Tylko mam jedną zagwozdkę- na tym małym z diodą i miejscem na zworek pisało nie przytoczę teraz dokładnie, ale chodziło o to, że jak wsadzę zworek to alarm będzie czulszy chyba. Możliwe to? A jeśli możliwe to czy mogę tam zapchać zworek z kompa :shock: ? Tylko się nie śmiej czasem, jestem samoukiem i zdarza się, że nie wszystko zatrybie tak jak to powinno być. (Weź daj sobie spokój - dobre nie widziałam :mrgreen: )