Przegrzanie modułu to moja hipoteza. Dałbym sobie rękę uciąć, że to pompa - znałeś objawy. Niestety, nie miałbym ręki.
Nie będę drapał farby na fartuchu bo jeśli będę jeździł w zimie to sól zajdzie - jak wszędzie. A na najbliższy czas mam już dosyć spawania w tym aucie. Po kilku minutach stania w miejscu z otwartą maską, wyraźnie czuć różnicę pomiędzy okręgiem ok 3cm od modułu, a np. odległością 15 cm. Domyślam się, że w korku, przy 90+ płynu chłodniczego i ukropie pod maską i przy wydzielaniu własnego ciepła, moduł dostaje po dupie.

Pasta miałaby być ratunkiem przed przykręcaniem oryginalnego radiatora, który jest klocowaty i zaburzy mi porządek na fartuchu, no i będę musiał wiercić następne dziury.
A właśnie, Panie Elektronik, miałbyś ze ćwierć tubki takiej pasty?