Autor Wątek: Boli serce  (Przeczytany 23484 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Boli serce
« Odpowiedź #80 dnia: Sierpień 23, 2009, 20:41:56 pm »

heccto

  • Gość
co te baby do tych aut w ogole maja ?

jak sie nie podoba - MPK

Boli serce
« Odpowiedź #81 dnia: Sierpień 23, 2009, 22:32:30 pm »

Offline FaZi

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1127
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez, Mercedes, Fiat 125p
Cytat: "Gandziorz"
Dla mnie Polonez to coś więcej niż samochód, to:
-sentyment do rodzimej produkcji
-wspaniałe wspomnienia kiedy to rodzice mieli polonezy
-to samochód bez zbędnych bajerów, prosty i stosunkowo łatwy do przebudowy
-to miłość od pierwszej jazdy (pożyczyłem mojego poloneza od wuja na tydz. po tyg. powiedziałem że jak będzie chciał sprzedać "przed nim stoi pierwszy klient" kilka mc. później był już mój :D )
-to samochód za którym będą tęsknić, podoba mi się jego kanciastość, prosta linia i ma duszę
-każda podróż przynosi nowe doznania :)
-to samochód który posiadają spoko ludzie, to polonez tworzy tutaj społeczność wszyscy darzymy go szacunkiem na który zapracował tyle lat za PRL i RP.


Az milo to przeczytac :) Wiekszosc posiadaczy Polonezow tak samo mysli :) Gorzej z innymi ... ale nie ma sie co przejmować.

Boli serce
« Odpowiedź #82 dnia: Sierpień 24, 2009, 18:37:08 pm »

Offline joanna1684

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 111
    • POLONEZ przejściówka
Cytat: "FaZi_Fr"
Cytat: "Gandziorz"
Dla mnie Polonez to coś więcej niż samochód, to:
-sentyment do rodzimej produkcji
-wspaniałe wspomnienia kiedy to rodzice mieli polonezy
-to samochód bez zbędnych bajerów, prosty i stosunkowo łatwy do przebudowy
-to miłość od pierwszej jazdy (pożyczyłem mojego poloneza od wuja na tydz. po tyg. powiedziałem że jak będzie chciał sprzedać "przed nim stoi pierwszy klient" kilka mc. później był już mój :D )
-to samochód za którym będą tęsknić, podoba mi się jego kanciastość, prosta linia i ma duszę
-każda podróż przynosi nowe doznania :)
-to samochód który posiadają spoko ludzie, to polonez tworzy tutaj społeczność wszyscy darzymy go szacunkiem na który zapracował tyle lat za PRL i RP.


Az milo to przeczytac :) Wiekszosc posiadaczy Polonezow tak samo mysli :) Gorzej z innymi ... ale nie ma sie co przejmować.


miło zgadza się

Cytat: "heccto"
co te baby do tych aut w ogole maja ?

jak sie nie podoba - MPK



nie wszystkie
ja nic innego nie chce

Boli serce
« Odpowiedź #83 dnia: Wrzesień 07, 2009, 06:58:06 am »

Offline Gandziorz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 401
Cytat: "FaZi_Fr"
Cytat: "Gandziorz"
Dla mnie Polonez to coś więcej niż samochód, to:
-sentyment do rodzimej produkcji
-wspaniałe wspomnienia kiedy to rodzice mieli polonezy
-to samochód bez zbędnych bajerów, prosty i stosunkowo łatwy do przebudowy
-to miłość od pierwszej jazdy (pożyczyłem mojego poloneza od wuja na tydz. po tyg. powiedziałem że jak będzie chciał sprzedać "przed nim stoi pierwszy klient" kilka mc. później był już mój :D )
-to samochód za którym będą tęsknić, podoba mi się jego kanciastość, prosta linia i ma duszę
-każda podróż przynosi nowe doznania :)
-to samochód który posiadają spoko ludzie, to polonez tworzy tutaj społeczność wszyscy darzymy go szacunkiem na który zapracował tyle lat za PRL i RP.


Az milo to przeczytac :) Wiekszosc posiadaczy Polonezow tak samo mysli :) Gorzej z innymi ... ale nie ma sie co przejmować.

Miło że nie tylko ja tak myślę.

Akurat moja dziewczyna rozumie moją więź między mną a polonezem i w nią nie ingeruje bo wie że z góry jest na przegranej pozycji. Tak więc i ona stara się go polubić.

Naprawdę aż oczy bolą kiedy omijam poloneza który robi za istną graciarnię a stan aż prosi się o naprawę.

Boli serce
« Odpowiedź #84 dnia: Październik 30, 2009, 22:45:08 pm »

driftpol

  • Gość
odsmazam starego kotleta, ale jedyny temat do ktorego pasuje moja tresc postu. A mianowicei chodzi o borka w dobrym stanie ktorego znalazlem na zlomie(cynk dostalem od znajomego), biedaczek stal sobie w kolejce do rozkrecenia na czescie (tzn. wyprucie z niego plastikow itp materiaow sztucznych). Po peltraktacji z Panem zlomiarzem udalo mi sie dobic targu i borek od wczoraj jest moja wlasnoscia. Zastanawia mnie tylko to kto za te przyslowiowe 200zl oddal takigo poldka na pewna smierc i tu powroce do nazwy tematu jak sie na to patrzy to az serce boli.
http://img519.imageshack.us/gal.php?g=image014pz.jpg oto ten borek

Boli serce
« Odpowiedź #85 dnia: Październik 30, 2009, 23:09:41 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Bardzo ładne auto, a ludzie to głupole krótko rzecz ujmując.
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Boli serce
« Odpowiedź #86 dnia: Październik 30, 2009, 23:12:49 pm »

driftpol

  • Gość
dokladnie ale juz mam plan jak go zrobic tylko pytanie czy wypali mi z kasa :?

Boli serce
« Odpowiedź #87 dnia: Październik 30, 2009, 23:16:12 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Dodam jeszcze, że korci mnie cały czas kupienie takiego lub "akwarium" jako trzeciego auta. :)
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Boli serce
« Odpowiedź #88 dnia: Październik 30, 2009, 23:17:15 pm »

driftpol

  • Gość
hehe moge odsprzedac hmmm ale za groba kase :P

Boli serce
« Odpowiedź #89 dnia: Październik 30, 2009, 23:18:23 pm »

Offline Wojt@s

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 749
całkiem sympatyczne autko jak za takie pieniądze... też bym takiego przytulił....
1.4 K16
1.6 K16
1.6 OHV
1.6 T  in progress...

Boli serce
« Odpowiedź #90 dnia: Październik 30, 2009, 23:42:46 pm »

Offline Pawel.

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 279
Jak jest z papierami auta ktore "wyciaga" sie ze zlomu?
328i

Boli serce
« Odpowiedź #91 dnia: Październik 31, 2009, 00:03:47 am »

marcij

  • Gość
Wlasnie o to samo mialem pytac. Moze udalo sie odkupic auto jeszcze przed wyrejestrowaniem. Bo po wyrejestrowaniu jest juz "po ptakach".

P.S. Grzech a fiat juz nieaktualny  ? Pozbyles sie go ?

Boli serce
« Odpowiedź #92 dnia: Październik 31, 2009, 03:48:13 am »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Już dawno temu - notabene zdaje się, że kolejny właściciel, który obiecał mi że go wyremontuje pociął go na złom... (Serce boli na samą myśl...)
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Boli serce
« Odpowiedź #93 dnia: Październik 31, 2009, 09:02:58 am »

Offline Gandziorz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 401
Cytat: "Grzech#1938"
Już dawno temu - notabene zdaje się, że kolejny właściciel, który obiecał mi że go wyremontuje pociął go na złom... (Serce boli na samą myśl...)

Ludzie nie szanują tego co ma wartość większą niż kasa.

Boli serce
« Odpowiedź #94 dnia: Październik 31, 2009, 10:12:31 am »

Offline graczol1

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 563
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borek 1.4 & Caro 1.6
Cytat: "driftpol"
Zastanawia mnie tylko to kto za te przyslowiowe 200zl oddal takigo poldka na pewna smierc i tu powroce do nazwy tematu jak sie na to patrzy to az serce boli.
http://img519.imageshack....=image014pz.jpg oto ten borek

kurde ładniejszy od mojego.... a swoją drogą to jeżeli musiałbym się pozbyć swojego to też wolałbym go na złom oddać niech potną od razu niż jakbym później w necia filmiki miał oglądać jak go katują w jakimś lesie :evil:
nic się tak wzajemnie nie uzupełnia jak szlifierka kątowa i migomat...
...i sto koni w Borku goni...
FSO POLONEZ Your best discovery

Boli serce
« Odpowiedź #95 dnia: Październik 31, 2009, 15:32:26 pm »

Offline MichalSW

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 857
  • Płeć: Mężczyzna
Cytat: graczol1
Cytat: "driftpol"
a swoją drogą to jeżeli musiałbym się pozbyć swojego to też wolałbym go na złom oddać niech potną od razu niż jakbym później w necia filmiki miał oglądać jak go katują w jakimś lesie :evil:

Widzę, że też jesteś po obejrzeniu filmików z youtube. Całkowicie się z Tobą zgodzę.
Pomóżmy Jackowi!

Boli serce
« Odpowiedź #96 dnia: Październik 31, 2009, 16:16:07 pm »

driftpol

  • Gość
Primo :P ja nie katuje poldkow tzn nie niszcze ich a jak sie cos popsuje to to usuwam ta usterke i jezdze nim dalej. A borka uratowalem tak ze poprostu to byl taki slom ale na ktorym nie prowadzono kasacji pojazdow a papiery mial gostek co go tam sprzedal(tzn on jest takim przezutnikiem - tanio kupic za wiecej sprzedac na zlomie). A co do tego czerwonego to wlasnie dzis zrobil trase 400km bez mialkniecia.

Boli serce
« Odpowiedź #97 dnia: Październik 31, 2009, 21:52:53 pm »

Offline Gandziorz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 401
Ja nie ukrwam że lubię sobie poświrować poldkiem, ostrzej ruszyć itp.
Tylko że jak coś się zepsuje to się to robi. Więc mimo że to katowanie to nie tak do końca ;)

Boli serce
« Odpowiedź #98 dnia: Październik 31, 2009, 22:06:23 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
To to każdy chyba lubi. W końcu ten tylny napęd pozwala się pobawić tak jak przednionapędówką nie można. :D
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Boli serce
« Odpowiedź #99 dnia: Listopad 01, 2009, 00:46:17 am »

200sx

  • Gość
Cytat: "SeBa"
Cytuj (zaznaczone)
Primo  ja nie katuje poldkow tzn nie niszcze
paleniem gumy az zgrzyta skrzynia napewno go nie niszczysz, weź nie pleć glupot, most i skrzynia itp dostaja wtedy tak po dupie ze szok.
to jest samochód a nie pomnik, to ma latać,sprawiać przyjemnosc kierowcy i pomagac mu w codziennych zadaniach,a to ze ma to byc ładne,sprawne to juz inicjatywa własciciela który jest miłośnikiem

takim gadaniem zachowujesz sie jak stary dziadek, pale lacie? PALE, cos sie spieprzy - naprawiam i jezdze dalej, co sie wiecej dzieje od palenia? spaliłes kiedys chociaz jeden komplet opon? bo widze ze nie,niektórzy to lubią więc ich nie potępiaj za to

[ Dodano: 01 Lis 2009 00:49 ]
powiem tylko tyle ze moj kombiak tak dostawał po dupie przez ostatnie dwa miesiace,ze dziwie sie ze to przezyła skrzynia/most, strzał ze sprzęgła (perfidny) przy zmianie z 1 na 2 był codziennoscią,a ruszanie z odcinki nałogiem  :evil: co najdziwniejsze nawet luzu na moście nie miał