Kwalifikacja Wstępna i prawo jazdy kat C , D

[Sterciu]

Witajcie

Mam takie pytanie , otóz 10 wrzesnia 2009 roku wchodzi Kwalifikacja Wstępna dla kierowców posiadających kat C i pracujących zawodowo w roli kierowcy samochodu ciężarowego. Koszt takiego kursu to okolo 6800zł (tyle kosztuje w tej chwili w jednej z Nauk jazdy we wrocku na kat D). Przebąkują ze zmniejszyc maja z 280 godzin na 140 godzin obowiązkowego kursu , ale narazie mowa tylko o kat D . W spawie kat C ma wejsc pelny pakiet w postaci 280 godzin.

Jestem ciekaw co myslicie o tym , jakie są wasze spostrzezenia. Może są kierowcy co zawodowo jezdzą , co oni o tym sądzą. Tłumaczą sie tym ze potrzeba jest taka poniewaz duzo wypadkow jest z udzialem aut ciężarowych co jest poprostu zwykłą Brednią. Czyzby kolejny plan wyrwania jak najwiecej pieniędzy z obywatela

Czy nasz kraj zawsze musi byc inny... wchodzi to w calej uni ale w polsce i jeszcze dwóch innych państwach z byłego bloku wschodniego wchodzi caly pakiet 280 godzin kursu. W reście "europy" bedzie uproszczony pakiet 140 godzin ktory polska mogla przyjąć ale po co.... Jawne okradanie ludzi i to juz z nie malych pieniędzy trwa od roku juz....

Kierowcy którzy uzyskali uprawnienia i uzyskają przed 10 wrzesnia bedą mogli jeszcze na starych zasadach zrobic Kurs na przewóz rzeczy w cenie okolo 700-800zł i ominie ich Kwalifikacja Wstępna.

Ostatnio  straszny młyn mialy nauki jazdy które szkolily na kat C (może zauwazyliście), auta ciężarowe do tej pory kursują we wrocku po trasach egzaminacyjnych od świtu do zmierzchu. Jak nigdy ciężarowki z "L" jezdzi jedna za drugą. Wspólczuje tylko tym ktorzy sie nie wyrobią z kursem do 10 wrzesnia , poniewaz teraz oczekiwanie na egzamin jest strasznie dlugie , a nawet zdanie egzaminu kilka dni przez 10-tym nie bedzie gwarantowala zalapania sie przed tą datą poniewaz liczy sie data uzyskania uprawnien , a datą uzyskania uprawnien od dluzszego czasu juz jest poprostu data wydrukowania prawa jazdy. Wiec tez jezeli ktoś zdal kat C i robi zaraz kat E/C to warto aby odebrał prawo jazdy z kat C przed 10 wrzesnia i nie czekał na zdanie egzaminu z kat E/C bo bedzie za pozno pozniej.

W zeszłym roku KW weszła na kat D , niestety wielu kursantów nie miało takiego szczescia poniewaz do samego końca nikt nie wiedzial czy to wejdzie czy nie. W dniu 10 wrzesnia 2008 niestety KW objela wszystkie osoby które mialy kat D wydaną zaraz po tej dacie.

[Zoltan#1930]

Koszt takiego kursu to okolo 6800zł

matko...

Cos tu chyba jest jednak nie tak. pomijam teraz juz kasę jaką trzeba wydać na ten kurs, tylko patrzę na powody, dla których go wprowadzają.
ciężaróki są strasznie obrzucone róznymi opłatami i nakazami ( np. tacho, winieta, terminowe prawo jazdy, kurs na przewóz rzeczy, kaganiec...) to jeszcze dowalić to.

Wypadków dużo z udzialem cięzarówek? jak któs w nie lub pod nie wleci to się nie ma co dziwić, albo rzuci taki zaprzęg na wpaniałych naszych równych drogach, wpadnie do rowu albo jeszcze inaczej,  choć i tak uważam, że wypadków z powszechnie zwanymi Tirami itp. i tak jest niewiele.
Większym problemem są busy i inne wynalazki do "3,5t" pisze w "" bo każdy wie jak jest. to jest dopiero bomba na kołach. kierowcy takich sprzętów spędzają za kólkiem i po 20 godzin bez przerwy ( sam też tak robie, doczego wstyd się przyznać) naładowanie jest często grubo ponad limit, nowoczesne środki transportu pozwalają osiągać spore prędkości czymś, czym nie powinno się szybko jeżdzić. Wiem, że to może nie jest miłe, ale powinno się zrobić cos z tym zjawiskiem,bo to jak łatwo dostec jest dużym zagrożeniem.

[Sterciu]

Tzn zapomnialem dodac ze Kwalifikacja Wstępna ma zastąpić Kurs na przewóz rzeczy. Czyli osoby posiadająće prawo jazdy kat C wydane przed 10 wrzesnia 2009 mogą przez rok zrobić jeszcze kurs na przewóz rzeczy na starych zasadach , ale nie pózniej niz do 10 wrzesnia 2010 roku. Kwalifikacja Wstępna ich omija. Natomiast osoby które otrzymaja prawo jazdy po 10 wrzesnia 2009 kategorii C bedą juz zamiast Kursu na przewóż rzeczy robiły kurs Kwalifikacji Wstępnej za około 7000zł.  :roll:

Co do dostawczych to tez racja , duzo jezdze busami  , praktycznie juz powyzej 110km/h auta takiego nie rozpędzam poniewaz masa swoje robi i zeby sie zesrał to cięzko jest zatrzymac takie auto z duzo wikszej prędkosci. Jednak duzo  zagrożen powodują tez kierowcy potocznie zwani "przedstawicielami handlowymi" , swoimi niezbyt mocnymi autami typu Panda , Corsa , CC , Yaris itp stwarzają czasem sytuacje takie ze wlos sie jerzy na głowie. Jednak u nas w kraju najlepiej powiedziec ze winne są cięzarowki i tyle. Dowalić kolejne kursy za niebagatelną kwote a pózniej sie martwić ze nagle brakuje kierowcow tak jak jest teraz z kat D. Na 250 kierowców autobusów potrzebnych w całej polsce od momentu wprowadzenia KW przybylo tylko 50 nowych na cały kraj. Dlatego myslą teraz o zmniejszeniu ilosci godzin aby i cena kursu troche spadla.

[TooSlow]

Zoltan#1930 Ale dowaliłeś w temacie, masakra.

Co do Świadectw Kwalifikacji Zawodowej czy jak tam się ten wynalazek nazywa - rozmawiałem z instruktorem prawa jazdy, gdyż byłem bardzo zainteresowany kat.C. Stąd własnie wiem o tej zmianie. Powiedział, że to zwykłe wyciąganie kasy od kierowców. W końcu to co teraz się ma za 700zł, będzie kosztować 10x tyle i do tego więcej czasu człowiek będzie potrzebował na zrobienie. Przez  to właśnie darowałem sobie na razie - bałem się, że wpadnę w nowe przepisy, a na to mnie normalnie nie stać.

W skrócie - Państwo znów okrada. Dziękuję za uwagę :D

[Zoltan#1930]

Jednak duzo zagrożen powodują tez kierowcy potocznie zwani "przedstawicielami handlowymi" , swoimi niezbyt mocnymi autami typu Panda , Corsa , CC , Yaris itp stwarzają czasem sytuacje takie ze wlos sie jerzy na głowie. Jednak u nas w kraju najlepiej powiedziec ze winne są cięzarowki i tyle.

Amen.

[heccto]

sranie w banie niech kursy robia i po 20 tys i 500h a i tak jak trzeba bedzie gonić to bedą gonic takie realia a pozniej dziw skad wypadkow tyle zaczac trzeba od pracodawcow itp , a ze w sumie bardzo latwo sciagnac kase z tych kwalifikacji to ktos dobrze schytrzyl ciekawe kto to odczuje ? Zwykly kowalski czy jakas bogata ......?!!!!!!  :evil:

[Brysiek#1957]

to jest kolejna głupota rządzących
już sam kurs na przewóz rzeczy to tylko strata czasu i pieniędzy
(pięć dni po 8 godzin paranoja)
nic z niego nie pamiętam więcej się dowiedziałem z czasopism i KD niż na tym śmiesznym  kursie   :evil:

powinno być tak jak kiedyś kilka lat na dostawczaku opinia od pracodawcy i dopiero na dużego

a wypadki to tak naprawdę są przez pracodawców i spedycje
bo dla nich człowiek to maszyna i może jeździć bez przerw

[TooSlow]

Świętym prawem pracownika jest żądać jak najwięcej za swoją pracę.
Świętym prawem pracodawcy jest dawać mu jak najmniej.

Life is brutal i czasami mocny kopas w dupas.

[Sterciu]

nic z niego nie pamiętam więcej się dowiedziałem z czasopism i KD niż na tym śmiesznym  kursie   :evil:

No to jest nas dwóch , bo za wiele tez nie wynioslem z tego kursu , pierdzieli od rzeczy , a człowiek przyspial kiedy sie dalo i tak przez pięc dni w tygodniu po 7 godzin z jedną pólgodzinną przerwą dziennie.

I tylko zmieniają co chwile  coś , najpierw bylo Swiadectwo Kwalifikacji które miałem okazje tez posiadac to pózniej zastąpili je bodajze w 2003 roku Kursem na przewóż rzeczy , a teraz znow zamiast Kursu na przewóż rzeczy ma być Kwalifikacja Wstępna.

A Ci co mają zrobiony kurs na przewóz rzeczy to nie wiem ile w tym prawdy ale bedą musieli po wrzesniu 2010 i tak zrobić Kwalifikacje Okresową ważną na 5 lat w cenie podobnej jak teraz kurs na przewoz rzeczy kosztuje czyli w zalezności od miasta od 650zl do nawet 900zl. Tylko w tym wypadku to nie wiem ile w tym prawdy jest.....  :roll:

[szczaw]

Kurs na przewóz rzeczy robiłem w czerwcu tego roku, prawo jazdy na C zdałem w zeszły piątek, więc mieszczę się w starych zasadach, troszkę jestem też poinformowany. Więc:

Kierowcy którzy uzyskali uprawnienia i uzyskają przed 10 wrzesnia bedą mogli jeszcze na starych zasadach zrobic Kurs na przewóz rzeczy w cenie okolo 700-800zł i ominie ich Kwalifikacja Wstępna.

Zgadzam się.

osoby posiadająće prawo jazdy kat C wydane przed 10 wrzesnia 2009 mogą przez rok zrobić jeszcze kurs na przewóz rzeczy na starych zasadach , ale nie pózniej niz do 10 wrzesnia 2010 roku.

Na to jak na razie ograniczeń nie ma.

ednak u nas w kraju najlepiej powiedziec ze winne są cięzarowki

Zgadzam się. Ciężarówki i motocykliści. Te śpiewki mnie dobijają...

Na 250 kierowców autobusów potrzebnych w całej polsce od momentu wprowadzenia KW przybylo tylko 50 nowych na cały kraj.

Przecież to było do przewidzenia mało kto będzie chciał to zrobić i mało kogo będzie stać na to, żeby wywalić taką kasę na papierek wielkości kartki A5... Tak też będzie na ciężarowe. Potrzeba tylko trochę czasu.

A Ci co mają zrobiony kurs na przewóz rzeczy to nie wiem ile w tym prawdy ale bedą musieli po wrzesniu 2010 i tak zrobić Kwalifikacje Okresową ważną na 5 lat

To jest akurat nieprawdą. "Bo po co miałby Pan teraz robić kurs na przewóz rzeczy ważny na 5 lat i za rok znowu go odnawiać na 5 lat? Bezsens." <--- słowa byłego krokodyla, który prowadził kurs i siedzi w tym na bieżąco (kilka książek nawet wydał).



Dodam jeszcze, że kursy na nowych zasadach będzie można zrobić w.... dwóch ośrodkach szkoleniowych w kraju. Poznań i Kraków. Dlaczego? Bo tylko te dwa ośrodki (jak na razie) posiadają płytę poślizgową (która jakieś tam warunki spełnia), na której będzie odbywana "jazda w warunkach ekstremalnych".

Ale się rozpisałem...

[Sterciu]

Kurs na przewóz rzeczy robiłem w czerwcu tego roku, prawo jazdy na C zdałem w zeszły piątek, więc mieszczę się w starych zasadach,

To teraz najlepiej jakby Ci wydali jak najszybciej to prawko. Poniewaz liczy sie data wydania prawa jazdy a nie data egzaminu . Kiedys datą uzyskania uprawnien byla data egzaminu ale od kilku lat jest to data którą napisze na wniosku urzędnik ze przyjął wniosek o prawo jazdy....

Tutaj można sprawdzić informacje o stanie realizacji prawa jazdy:
https://www.kierowca.pwpw.pl/

Tutaj jakby ktoś kiedys chciał to można sprawdzić stan realizacji dowodu rejestracyjnego:
https://www.pojazd.pwpw.pl/

Dodam jeszcze, że kursy na nowych zasadach będzie można zrobić w.... dwóch ośrodkach szkoleniowych w kraju. Poznań i Kraków. Dlaczego? Bo tylko te dwa ośrodki (jak na razie) posiadają płytę poślizgową (która jakieś tam warunki spełnia), na której będzie odbywana "jazda w warunkach ekstremalnych".

Ale się rozpisałem...

Ośrodków jest więcej , i nawet na kat D nie mają płyty poślizgowej. We Wrocku są trzy ktore kursy takie organizuja , jeden płyte ma w budowie. A jak nie to do Austrii będą jezdzić na płyte  :mrgreen:

[pablo686]

Pozwolę się podłączyć do tego tematu. Moim zdaniem kasa w wysokości ok 6000 zł miałaby jakiś sens gdyby szła praktycznie w całości na udoskonalanie jazdy w praktyce (czyli płyta poślizgowa, jazda w trudnych warunkach, uczenia sie pewnych zachowań w pewnych sytuacjach), a nie kurcze siedzenie na za przeproszeniem dup...i słuchania jakichś farmazonów najważniejsza jest praktyka. Po prostu jak już tu ktoś wspomniał jest to zwykłe okradanie ludzi i tyle. A tak na marginesie moim zdaniem jeśli chodzi o wypadki to nie zależnie czym się jeździ młodych gubi małe doświadczenie a doświadczonych rutyna i żadne kursy praktycznie w całości teoretyczne nic tu nie pomogą.

[szczaw]

najważniejsza jest praktyka.

A wiecie ile będzie praktyki? 20 godzin  :shock:

[ Dodano: 20 Sie 2009 14:45 ]

To teraz najlepiej jakby Ci wydali jak najszybciej to prawko.

Do dwóch tygodni się czeka na prawo jazdy, kolega wczoraj odebrał po 11 dniach na CE, także z wydaniem zmieszcze się przed 10 września. Moje urodziny

[gustaw]

Widze ze temat budzący wiele kontrowersji, jakim jest kwalifikacja wstępna, został poruszony również tutaj.
Tak sie składa że akurat ukończyłem ten kurs, tzn kwalifikację wstępną na przewóz osób, zgadzam sie ze 280h to zmarnowane 3 miesiące życia, ale prawdziwym skandalem jest egzamin. Pytania z kosmosu, i nawet nie można sie dowiedzieć gdzie popełniło się błędy, tzn moża, ale jest to informacja typu: w pytaniu numer 19 została zaznaczona odpowiedź B a powinna być zaznaczona odpowiedź C, tylko ze kto spamięta wszystkie 30 pytań i mozliwe odpowiedzi do nich. Inną sprawą jest że nie ma żadnego podręcznika, który przygotowywał by do egzaminu, a jedyne materiały szkoleniowe, to pytania zapamiętane przez osoby które podchodziły już do egzaminu.

pzdr

[MichalSW]

Czyli jest podobnie jak w egzaminie na egzaminatora prawa jazdy. Ten kraj jest naprawdę powalony.

[Sterciu]

Spoko , spoko , na kat D mają skrócić KW i ma kosztować kolo 2000-2500zł a wiec juz jest troche lepiej , pewnie na kat C wczesniej czy póżniej tez skrócą ten kurs

Przynajmniej juz takie pogloski krążą po Naukach Jazdy .

[Marcin.]

To jest paranoja jak większość przepisów w naszym kraju w busach tez powinni wprowadzić tacho sam teraz jezdze busem i za kierownicą spędzam często ponad 20 godzin Kat C mam od Stycznia I kurs na przewóz rzeczy  specjalnie się pośpieszyłem bo wiedziałem o tych przepisach Poczekajmy rok I nie będzie naprawdę miał kto jezdzić na Ciężarowych a  pasażerowie Autobusów Autoakrów itd zamiast w nich jechac będą je pchac bo nie będzie kto miał ich prowadzić ! :!:

[Sterciu]

Rok to może nie ale z 5 lat minimum. Teraz jest wiecej kierowców z prawem jazdy C niz pracy dla nich. Ale powoli starzy wyjadacze bedą odpadac i odchodzic na emerytury i młodzi zastępować ich. A więc ten nadmiar zacznie sie powoli kurczyc tych kierowcow az w pewnym momencie zaczynac bedzie ich brakowac.

Z kat D jest troche inaczej poniewaz tam cały czas byly i są braki w kierowcach. Ale nie kazdy poprostu nadaje sie do wozenia ludzi. Może inaczej.... nie kazdy ma nerwy wozić ludzic ktorym zawsze coś nie pasuje , Ładunek w postaci towaru przynajmniej siedzi cicho i jest spokój  :wink: .

Co do busiarzy to jestem tego zdania ze jak ktoś ma troche rozumu to sobie zrobi przerwe i do tego nie musi go tacho zmuszac. Ja tez na busach jezdze duzo zwłaszcza na międzynarodowce  i staram sie robic czesto przerwy i jak trzeba to sie przekimać a nie jechac na zapałki w oczach. No ale jest duzo takich co jezdzi ile sie da , ale tacho nic nie zmieniłoby poniewaz tak samo jak zawodowi kierowcy kombinuja z tarczkami to tak samo i wszyscy inni by kombinowali.
Ale tacho na dostawcze  nie wprowadzą poniewaz są to auta poniżej 3,5T więc musieli by rowniez w osobówkach montowac je.

W całej Uni to wprowadzają, tą KW ale gdzie indziej na jakiś normalnych zasadach nie tak jak u nas. Wprowadzić pelny pakiet a pózniej myslec co dalej , zamiast najpierw pomyslec a pózniej robic.

Mialem okazje sobie pojezdzić na kat C teraz w nauce jazdy , kursantow bylo jak nigdy , nauka jazdy za nauką jazdy po miescie jezdzily cięzarowymi. Teraz na ostatni kurs co zacząl sie kilka dni temu przyszla tylko jedna osoba z tego co sie orientuje co na poprzednim było koło 5-8 osoób na samą kat C.... A juz tez prawie przed samymi zmianami poprzedni kurs sie zaczął.... Ech... szkoda gadać... Zobaczymy co sie będzie działo.... wczesniej czy pózniej to wszystko sie zawali... ta cala polska sie zawali....

[Raptor2]

A jak to jest z samą +E? C mam już od 2 lat, ale planowałem sobie dorobić E i ruszyć na podbój zachodu zestawem. Koszty też tak wzrosły?

[Marcin.]

Jeśli masz Kat C  to nie ma żadnych przeszkód żebyś sobie zrobił  E do C