Autor Wątek: Dziwnie się zamulił i to nagle  (Przeczytany 2221 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Dziwnie się zamulił i to nagle
« dnia: Wrzesień 14, 2009, 23:36:05 pm »

WKLIW

  • Gość
Dziś postanowiłem przewietrzyć poldzia bo ostatnio baaardzo rzadko nim jeżdżę. Tylko siostra czasem gdzieś się nim po mieście przejedzie ale wiadomo jak to "baba" gnębi niesamowicie.
Ale do rzeczy wyjazd szybkie sprawdzenie płynów ustrojowych przyczepka na hak (lekka 260kg, w jedną stronę na pusto w drugą z motocyklem niecałe 200kg) i w drogę w jedną stronę 140km więc pestka nie takie trasy robił i to regularnie. Od razu poczułem ze jest jakiś słaby ciężko było z pusta przyczepką 100km/h osiągnąć wcześniej latał z nią nawet 140. dziwnie im więcej daje gazu tym bardziej go muli jak delikatnie wciskam to jaaakoś idzie. Z każdym kilometrem coraz gorzej w drodze powrotnej już tragedia na 5 biegu przy około 80km/h przy wciskaniu "gazu" zwalniał jak próbowałem delikatnie dochodził do 90 pod górki dramat max 50-60 im więcej wciskam tym gorzej i dziwnie "buczy" a na domiar złego grzeje się w trasie kilka razu włączył się wiatrak. Gdzie szukać prawdopodobnej przyczyny ??
Jutro rano się za to zabieram tylko za co ? Chyba zacznę od podstaw filtry świece kable regulacja zapłonu, LPG, zaworów. Boje się tylko że się przytarł :/ albo jeszcze jakieś inne cuda....

Dziwnie się zamulił i to nagle
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 15, 2009, 00:01:00 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Lewe powietrze..... im bardziej gaz naciskasz tym bradziej zubażasz mieszankę...

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Dziwnie się zamulił i to nagle
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 15, 2009, 12:20:08 pm »

Offline KGB

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 13965
  • Płeć: Mężczyzna
  • Antypartyzant
    • Plus Srebrne Caro
albo mieszanka uboga ,albo uszczelka pod glowica ,
kto normalny jedzie 80 na V z przyczepka 500kg ?
Cytat: Senn#1869
Nie odpowiadasz za forum, nie moderujesz go, nie masz statusu klubowicza wiec Twoje zdanie jest nic nie warte.

Dziwnie się zamulił i to nagle
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 15, 2009, 22:56:46 pm »

Offline Elwood#1887

  • Moderator
  • Wiadomości: 2725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wujek Samo Zlo
Sprawdź na początek czy się aparat zapłonowy nie poluzował
Obecny park maszynowy :
Ford Granada 4.0 '82 "No replacement for displacement "
BMW E36 323ti  '98 No LPG
BMW E82 125i   '10 "Ferrero Rocher Złoty Miesiąc"& No LPG

Dziwnie się zamulił i to nagle
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 16, 2009, 17:02:03 pm »

Jerzykowski

  • Gość
Pierwsze co to bym sprawdził hamulce, nie były gorące koła po jeździe?

Dziwnie się zamulił i to nagle
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 16, 2009, 23:04:47 pm »

WKLIW

  • Gość
no i po problemie a już miałem stracha że to uszczelka pod głowicą padła pomiędzy cylindrami. Zapaliłem auto ściągam kable ze świec 1 i 2 gar bez jakiejkolwiek reakcji na wolnych obrotach na wyższych około 3000rpm już widać ze coś chodzą. wykręca świece żeby pomierzyć ciśnienia w cylindrach patrze i oczom nie wierze w 2 świecach odpadły elektrody !!  Pomierzyłem ciśnienia już tylko prewencyjnie wszystko w normie. Wkręciłem nówki świece. A że już miałem nastrój do roboty wyregulowałem od razu zaworki i autko śmiga jak nówka :D Heh a nie sądziłem że NGK takie buble robi że elektrody odpadają....

Dziwnie się zamulił i to nagle
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 16, 2009, 23:07:15 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
wada fabryczna. Nawet samoloty czasem spadaja, a ty chcesz żeby kazda swieca była idealna ?

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Dziwnie się zamulił i to nagle
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 17, 2009, 22:56:21 pm »

WKLIW

  • Gość
może nie idealna ale to już 2 raz kiedy zawiodła mnie świeca NGK w ostatnim miesiącu, tydzień temu padłą mi w motocyklu, Teraz przechodzę na championy pojeżdżę zobaczę...
może te NGK jakaś fatalna seria albo gość u którego kupuje sprowadza jakieś wybrakowane pozagatunkowe czy inne gówno.

Dziwnie się zamulił i to nagle
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 17, 2009, 23:26:27 pm »

Logan

  • Gość
ja zawsze miałem świece ngk poczynając od pierwszego transportu dwukołowego zwanego potocznie motorynką :lol: jeżdżę na nich do tej pory i nigdy nie miałem z nimi problemów. u braciaka w hondzie zrobiły 60 tysięcy i dalej jeżdżą :mrgreen: