uszczelniacz kosztuje 5pln i jezeli nikt lozysk nie zmienial ,to poprostu uszczelniacz puscil ,a cala robota to zdjecie bebna ,odkrecenie 4 srub imbus 8 ( pieprzonych srub na imbus - dop. autora) zdjecie linki hamulcowej i odkrecenie przewodu z plynem od cylinderka (na tarczach jednak mniej roboty jest) ,
wyciagasz polos ,wygrzebujesz simering ,wkladasz nowy simering ,smarujesz go lekko olejem i zwkladasz polos ,a nastepnie odwracasz kolejnosc poprzednich czynnosci ,
na koncu trzeba odpowietrzyc cylinderek hamulcowy