Autor Wątek: Rover 1.4 GTi po założeniu gazu grzeje się do 120 stopni.  (Przeczytany 9331 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Rover 1.4 GTi po założeniu gazu grzeje się do 120 stopni.
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 12, 2010, 19:32:14 pm »

Offline jimo#1921

  • Administrator
  • Wiadomości: 3415
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6 16V
Cytat: "Barnii"
jimo#1921 napisał/a:
odpowietrzaj przy otwartym zaworze nagrzewnicy.

W plusie nie ma takiego zaworu...


Tak, wiem, ale nie napisał czy co plus czy nie plus tylko, że rołveł 97 ;) a to może być i plus i nie plus.
  • Prowadzę dystrybucję wysyłkową gadżetów FSO-PTK! Podkładki pod tablice rejestracyjne (1-/2-rzędowe), latarki LED/otwieracze/breloki, naklejki... Zapraszam do kontaktu na PW.
Pozdrawiam Michał aka jimo
"A"It's a hundred and six miles to Chicago, we've got a full tank of gas, half a pack of cigarettes, it's dark, and we're wearing sunglasses."
Były: A+ 1,6ohv; C 2.0dohc;V 745; A 1,8 K4F; YP250; C+ 18K4F; N126N
Są: C 16K4F; FZ6 SAHG; "pierdziawka", 3.6V6;

Rover 1.4 GTi po założeniu gazu grzeje się do 120 stopni.
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 12, 2010, 19:51:50 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3793
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
Ale oznaczenie GTi występowało tylko na Plusach.
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Rover 1.4 GTi po założeniu gazu grzeje się do 120 stopni.
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 12, 2010, 19:58:53 pm »

Offline Dj. Illusion

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 535
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polski Fiat 125p 1980 zwany Boguś
Cytat: "jimo#1921"
Cytat: "Barnii"
jimo#1921 napisał/a:
odpowietrzaj przy otwartym zaworze nagrzewnicy.

W plusie nie ma takiego zaworu...


Tak, wiem, ale nie napisał czy co plus czy nie plus tylko, że rołveł 97 ;) a to może być i plus i nie plus.

Napisałem przeciez wcześniej "Polonez Caro Plus 1.4 GTI 16V 1997 127 tys. km przebiegu."
Polonez wymaga miłości! Mści się jeśli jej nie dostaje!
Był FSO 1500 85 r swap na 1.6 GLI
Był FSO Polonez Atu 96 1.4 GLI
Był Pushapek 1.4 GTI 16V

Rover 1.4 GTi po założeniu gazu grzeje się do 120 stopni.
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 13, 2010, 09:35:42 am »

Offline jimo#1921

  • Administrator
  • Wiadomości: 3415
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro 1.6 16V
Cytat: "Multec"
Ale oznaczenie GTi występowało tylko na Plusach.

Cytat: "Dj. Illusion"
Napisałem przeciez wcześniej "Polonez Caro Plus 1.4 GTI 16V 1997 127 tys. km przebiegu."


Ludzie popatrzcie sobie sobie na daty postów kiedy ja napisałem o zaworku a kiedy było napisane, że to gti, czy też plus!!

Gucio prawda Dj.ilużyn i Multec, jak ja pisałem post to było tylko rover 97 rok. Ale nie ważne.

Odpowietrzanie pod górkę oczywiście, że jest wskazane ponieważ wydatnie pomaga odpowietrzyć układ!
  • Prowadzę dystrybucję wysyłkową gadżetów FSO-PTK! Podkładki pod tablice rejestracyjne (1-/2-rzędowe), latarki LED/otwieracze/breloki, naklejki... Zapraszam do kontaktu na PW.
Pozdrawiam Michał aka jimo
"A"It's a hundred and six miles to Chicago, we've got a full tank of gas, half a pack of cigarettes, it's dark, and we're wearing sunglasses."
Były: A+ 1,6ohv; C 2.0dohc;V 745; A 1,8 K4F; YP250; C+ 18K4F; N126N
Są: C 16K4F; FZ6 SAHG; "pierdziawka", 3.6V6;

Rover 1.4 GTi po założeniu gazu grzeje się do 120 stopni.
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 13, 2010, 13:14:02 pm »

Offline Van

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1713
  • Płeć: Mężczyzna
    • LANOS 00 1.4 16v
otwierasz korek zapalasz auto i ściskasz wąz wchodzący do chłodnicy "pompując" płyn przez zbiorniczek. bez górki sie odpowietrzy a nawet w odwrotnym ustawieniu auta :P i bez zbędnego przegrzewania, przecwiczone kilkanaście razy  :P bo u mnie by do czegokolwiek się dostać trzeba chłodnice wywalac :D

Rover 1.4 GTi po założeniu gazu grzeje się do 120 stopni.
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 13, 2010, 13:33:34 pm »

Offline Gandziorz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 401
Uwzględniliście że może jest nie właściwa mieszanka i temp. spalania jest większa?

Rover 1.4 GTi po założeniu gazu grzeje się do 120 stopni.
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 13, 2010, 14:58:15 pm »

Offline Dj. Illusion

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 535
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polski Fiat 125p 1980 zwany Boguś
Gandziorz nawet jak jade na benzynie to się te cuda dzieją. :(

Van próbowałem już tego sposobu i niestety bez rezultatów :(
Polonez wymaga miłości! Mści się jeśli jej nie dostaje!
Był FSO 1500 85 r swap na 1.6 GLI
Był FSO Polonez Atu 96 1.4 GLI
Był Pushapek 1.4 GTI 16V

Rover 1.4 GTi po założeniu gazu grzeje się do 120 stopni.
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 13, 2010, 19:27:05 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Po pierwsze te silniki bardzo tolerują gaz. Jeżdżę na LPG od 8 lat i ani razu nie miałem z nim problemów. Zero kichania czy innych usterek. No może poza spalaniem ale jak się cegłą gaz wciska to się ma za swoje

Po drugie ja też mam szeregowo parownik a na gazie auto zrobiło ze 150kkm.

Po trzecie prawdopodobnie jest zapowietrzony.

po czwarte warto sprawdzić zaworek zwrotny na wyjściu z głowicy w kolektorze ssącym. ma on za zadanie ułatwić odpowietrzanie głowicy przy stygnięciu silnika czy jakoś tak. Otwiera się w stronę silnika ztcp.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

Rover 1.4 GTi po założeniu gazu grzeje się do 120 stopni.
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 13, 2010, 21:07:47 pm »

Offline oprawca_1978

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 575
Ja na gazie moim Poldoroverkiem przejechałem w pięć lat prawie 100 kkm i silnik jak miał po 1.4 MPa sprężania - tak ma do dziś, tylko na trzecim garze mam 1.1 MPa. I już wiem, dla czego - krzywki wałka wydechowego nie obracają zaworami z racji wybicia w nich dołków, zawory stukają w jednym miejscu i się już trochę rozszczelniły.
Jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubańczykom!

Rover 1.4 GTi po założeniu gazu grzeje się do 120 stopni.
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 13, 2010, 21:16:51 pm »

Grejfrut

  • Gość
dlatego gaz nie jest ZŁEM :) montujący fachowcy to ZŁO :)

Rover 1.4 GTi po założeniu gazu grzeje się do 120 stopni.
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 13, 2010, 22:34:22 pm »

polofix

  • Gość
Cytat: "oprawca_1978"
Ja na gazie moim Poldoroverkiem przejechałem w pięć lat prawie 100 kkm i silnik jak miał po 1.4 MPa sprężania - tak ma do dziś, tylko na trzecim garze mam 1.1 MPa. I już wiem, dla czego - krzywki wałka wydechowego nie obracają zaworami z racji wybicia w nich dołków, zawory stukają w jednym miejscu i się już trochę rozszczelniły.
to krzywki walka maja obracac zawory? nic nie rozumie.

Rover 1.4 GTi po założeniu gazu grzeje się do 120 stopni.
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 13, 2010, 22:42:09 pm »

Offline oprawca_1978

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 575
Cytat: "polofix"
Cytat: "oprawca_1978"
Ja na gazie moim Poldoroverkiem przejechałem w pięć lat prawie 100 kkm i silnik jak miał po 1.4 MPa sprężania - tak ma do dziś, tylko na trzecim garze mam 1.1 MPa. I już wiem, dla czego - krzywki wałka wydechowego nie obracają zaworami z racji wybicia w nich dołków, zawory stukają w jednym miejscu i się już trochę rozszczelniły.
to krzywki walka maja obracac zawory? nic nie rozumie.


A tak. Każdy silnik z zaworami tak ma skonstruowany napęd zaworów, żeby się one obracały. Powoduje to równomierne zużywanie przylgni i wydłuża znacznie resurs pracy zaworów.
Jak się dokładnie przyjrzysz silnikowi Roverka (jak i każdemu z zaworami napędzanymi bezpośrednio) - to zauważysz, że krzywki nie stykają się z popychaczami zaworów w ich osi, a są nieco przesunięte. Powoduje to obracanie się zaworu, jak i samego popychacza. Jeśli dobrze one działają, to widać nawet rysy od krzywki, łukowate.
Jeśli popychacz się zablokuje, krzywki po jakimś czasie wybijają w czołach popychaczy dołki i zawory przestają się obracać i zaraz tracą szczelność, bo grzybek "bije" cały czas w jedno miejsce na przylgni.
W silnikach większych zakładano nawet specjalne urządzenia z zapadką, która zabezpieczała obracanie się zaworu. Hispano Siza to zdaje się dawno temu opatentowała.
Jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubańczykom!

Rover 1.4 GTi po założeniu gazu grzeje się do 120 stopni.
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 13, 2010, 22:45:33 pm »

Offline śledzik

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2901
  • Płeć: Mężczyzna
    • Honda Accord CL9 05r +200KM
Cytat: "oprawca_1978"
A tak. Każdy silnik z zaworami tak ma skonstruowany napęd zaworów, żeby się one obracały. Powoduje to równomierne zużywanie przylgni i wydłuża znacznie resurs pracy zaworów.
Jak się dokładnie przyjrzysz silnikowi Roverka (jak i każdemu z zaworami napędzanymi bezpośrednio) - to zauważysz, że krzywki nie stykają się z popychaczami zaworów w ich osi, a są nieco przesunięte. Powoduje to obracanie się zaworu, jak i samego popychacza. Jeśli dobrze one działają, to widać nawet rysy od krzywki, łukowate.
potwierdzam te słowa :)
Był: PN Caro 95r 1.6 OHV -> 1.4 16V -> 1.4 16V -> 1.6 16V PN Caro 96r 1.8 16V -> 2.9 12V V6 PN Caro Plus 01r 1.6 16V -> 1.8 16V VVC 160KM
PN Caro 96r 1.6 8V + LPG -> 1.4 16V
Jest: PN Caro 96r 1.8 16v - Big valve i ostre walki. Nie długo dostanie turbo :)

Rover 1.4 GTi po założeniu gazu grzeje się do 120 stopni.
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 14, 2010, 14:26:45 pm »

polofix

  • Gość
mam wrazenie ze oprawca myli zawory z popychaczami.jezeli chodzi o popychacze to prawda,obracaja sie dookola.widac nawet po nich pod swiatlo ze maja tak jakby mikrofrezy.jak by walek napierniczal w jednym miejscu szybko by sie zuzyly.ale ty piszesz o zaworach.ja wiem ze zawory to raczej maja sie nie obracac.

Rover 1.4 GTi po założeniu gazu grzeje się do 120 stopni.
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 14, 2010, 15:45:21 pm »

Offline Cyneq

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 503
  • Płeć: Mężczyzna
    • Fiat 125p '79
Cytat: "polofix"
ja wiem ze zawory to raczej maja sie nie obracac.

No wlaśnie że mają, i przed chwilą Ci napisali dokładnie po co.

Rover 1.4 GTi po założeniu gazu grzeje się do 120 stopni.
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 14, 2010, 16:05:24 pm »

Offline oprawca_1978

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 575
Cytat: "polofix"
mam wrazenie ze oprawca myli zawory z popychaczami.jezeli chodzi o popychacze to prawda,obracaja sie dookola.widac nawet po nich pod swiatlo ze maja tak jakby mikrofrezy.jak by walek napierniczal w jednym miejscu szybko by sie zuzyly.ale ty piszesz o zaworach.ja wiem ze zawory to raczej maja sie nie obracac.


Obracają, się obracają, wierz na słowo. Gdy krzywka naciska mimośrodowo na popychacz, ten obraca się, a razem z nim, obraca się i zawór, naciskany wewnętrznym ustrojem popychacza.
Ten system był już stosowany przed wojną. Zabezpiecza to równomierne zużywanie się zaworów i znacznie wydłuża ich żywotność.
Były też silniki, w których każdy zawór był wyposażany w specjalne urządzenia zapadkowe, opatentowała to firma Hispano Suiza.
Jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubańczykom!

Rover 1.4 GTi po założeniu gazu grzeje się do 120 stopni.
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 14, 2010, 17:30:27 pm »

Offline G.T.

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 900
polofix,  jasne ze zawory sie obracaja, dlatego przy wymianie jednego zaworu nalezy go dotrzec do gniazda, zebys pozniej nie mial akcji w stylu JEST KOMPRESJA -NIE MA KOMPRESJI- JEST KOMPRESJA, wszystko musi dobrze razem przylegac w kazdym momencie obrotu zaworu

Rover 1.4 GTi po założeniu gazu grzeje się do 120 stopni.
« Odpowiedź #37 dnia: Styczeń 14, 2010, 20:29:16 pm »

Offline radosław91

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 551
  • Płeć: Mężczyzna
  • Aktualnie posiadany: PN caro+ '99 1.6 GLi
zkoro juz temat zboczył i mowa zaworach, to moze mi ktos jeszcze wytłumaczyc jak to działa w ohv?
Powered by Lpg.

Rover 1.4 GTi po założeniu gazu grzeje się do 120 stopni.
« Odpowiedź #38 dnia: Styczeń 15, 2010, 13:20:56 pm »

Offline oprawca_1978

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 575
Cytat: "radzio_1991"
zkoro juz temat zboczył i mowa zaworach, to moze mi ktos jeszcze wytłumaczyc jak to działa w ohv?


W tych silnikach dźwignie zaworów są skośne, nie są umieszczone w osi zaworu. To zapewnia powstawanie obrotu zaworu kosztem zginania dźwigni zaworowej w dwóch płaszczyznach, przez co musi być ona masywniejsza i wykonana przez odkuwanie, jest przez to ciężka i silniki te nie mogą pracować w wysokim zakresie obrotów z racji za dużych bezwładności w pośrednim napędzie zaworów, bo dochodzi też ruchoma masa laski popychacza zaworowego, które to lubią się w tych silnikach giąć.
Jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubańczykom!

Rover 1.4 GTi po założeniu gazu grzeje się do 120 stopni.
« Odpowiedź #39 dnia: Styczeń 19, 2010, 07:50:14 am »

Offline Dj. Illusion

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 535
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polski Fiat 125p 1980 zwany Boguś
Kolega pogrzebał w silniku i stwierdził następująco:
gazownicy ugotowali mi silnik podczas jazdy próbnej i się nie odezwali ani słowem. Zrobili druciarnie podpinając gaz. Konieczne było przerobienie układu chłodzenia oraz dziś będzie wymieniana uszczelka pod głowicą i powinno wszystko działczyć.
Jak już będę miał auto to pojade do tych pseudofachowców i ich opitole, że z BMW V10 Mpower se radzą bez problemu a poldka z Roverem zd%$^$%^li.
Polonez wymaga miłości! Mści się jeśli jej nie dostaje!
Był FSO 1500 85 r swap na 1.6 GLI
Był FSO Polonez Atu 96 1.4 GLI
Był Pushapek 1.4 GTI 16V