AAA Witam...
Jakoś to się robi pomału jak każde rzemiosło :D
Ja też myślałem że dam radę w pół roku skończyć to nadwozie 3D ale wiadomo trzeba było pogodzić pracę, naukę z hobby... Wszystko przez moje częste wyjazdy..ale cóż pomału i do przodu
To racja że przydałaby się kolejna para rąk do pracy... ja też robię wszystko sam i od marca w tym dłubie a robię wszystko od A do Z włącznie z wnętrzem i swapem silnika 2.8i
Czasem jak siedzę w mojej dziupli i rzeźbię polda to nie raz mnie ku***ca bierze jak nie ma kto podać młotek, pomóc wymierzyć albo docisnąć/przytrzymać spawany element (zawsze mówię o zaciskach stolarskich i przyłbicy automatycznej ale i tak zostaje przy obecnej metodzie) w sumie daje rade
W sumie miałem jednego murzyna na 1 dzień co miał mi szlifować nadwozie i spawy to kawał bydła z ulicy trzeba było w niego lać
[2 browary/godzinę] jak postawiłem 0,5 czystej do obiadu to chciał zrobić tego poloneza w 1 dzień :D w rezultacie zamienił się w robota i spalił maszynę [jeszcze nigdy nie widziałem żeby obudowa bosha stopiła się komuś w rękach. Wyobraźcie sobie to... chmura dymu i smród ] i tyle z tego było
:P
Dlatego robię sam i wk***ia mnie czasami jak przychodzą ziomki/"specjaliści" komentować i pytać "a kiedy skończysz " Niektórzy takie projekty robią przez 3 lata i robią to pomału i dobrze [bo dokładnie]. Tylko ekipa z programu tv uporałaby się z tym w tydzień (ale to nie monster garage ani american hot rod itd
:P:P trzeba robić samemu. " Bo to tylko mamy za darmo co zrobimy sami"
Zapakować sam silnik to pestka w porównaniu do przygotowania całej 30-letniej budy wraz z przemianą z 5D w 3D, wspawania nowych grodzi podłogowych, wzmocnień podłużnic, wymiany tylnego kosza bagażnika, wymiany progów wew. i zew. wymiana podszybia met. Zrekonstruowanie pewnych elementów blacharskich które dawno temu zabrała ruda. Dodatkowo wykonanie metalowych poszerzeń błotników (wspawanie reperaturek błotników od jetty) A to co mnie dopiero czeka czyli wykończeniówka łłłłojej :D ŚRODEK - Wykonanie nowych paneli w miejsce byłych tylnych drzwi, panele boczków w bagażniku, przeróbka podsufitówki. Przeróbka pulpitu... sterta przewodów plastiki, gumy i inne pie*doły
Obecnie jestem na etapie zaszpachlowania spawów na łączeniach...myślałem, że szpachlowanie to pójdzie mi z górki.... myliłem się.. :D kieruje się tym aby było jak najmniej szpachli więc na 2 strony wyłożyłem wiadro czyli 4,5 KG z tego chyba 4KG zeszlifowałem( w środku także szpachlowałem łączenia). Dodatkowo miałem problem z prawej strony bo poszycie tylnych drzwi które kupiłem i potem wspawałem miało prawie zaokrąglona górną krawędź (przy szybie) a tam są 3 kąty więc zacząłem je klepać tak aby zgadzało się z tymi na drzwiach przednich.... 100.000 poprawek, wyprowadzeń po całości i się udało jest "dobrze" ale według mnie w dalszym ciągu nie jest idealnie a ma być perfect :D:D:D
POZDROWIENIA DLA SOVY I KIBICÓW JEGO PROJEKTU!!!
Chorrrerrra ale się rozpisałem
:P (chyba wystąpie z wnioskiem do kierownika o uznanie tego postu jako 6 postów :D )
Moje foto niektóre jeszcze ciepłe
[ Dodano: 19 Sie 2010 23:45 ]http://el-portero.wrzuta.pl/obraz/6ZvlANir2uj/31http://el-portero.wrzuta.pl/obraz/asxCB0x75Zl/30http://el-portero.wrzuta.pl/obraz/8CEMprOg9dZ/29http://el-portero.wrzuta.pl/obraz/59KoYVDUwZN/27http://el-portero.wrzuta.pl/obraz/5MairtzHo6X/26http://el-portero.wrzuta.pl/obraz/8Zp6oZeVCRx/25http://el-portero.wrzuta.pl/obraz/21VY17gkdgP/24http://el-portero.wrzuta.pl/obraz/7OsdgD3vMa3/23http://el-portero.wrzuta.pl/obraz/7FUDXx6OqvJ/22ahttp://el-portero.wrzuta.pl/obraz/9OjbifD1jBZ/22 coś nie chciało się przesłać znowu :D
