Autor Wątek: Katalizator, rover, 125p  (Przeczytany 3989 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Katalizator, rover, 125p
« dnia: Marzec 29, 2010, 15:00:33 pm »

Offline bisz

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 342
    • http://marekd.chrobry.pl
Witam. W zaciszu naszych garaży będzie powstawał kolejny fiaton z motorem z rovera. Dawca został już zakupiony za niewielkie pieniądze, więc teraz pytanie.
Czy wywalać katalizator czy nie. Chodzi tutaj konkretnie o dwie kwestie. Pierwsza to zysk w mocy?

Druga to czy nie wyjdą problemy podczas przeglądu, bo słyszy się że dana marka auta występuje z katalizatorem to znaczy żę na przeglądzie musi on być? Tzn czy katalizator jest przypisany do silnika czy do marki samochodu, a jak wiadomo fabryczne 125p nie miały... Zatem ?

Re: Katalizator, rover, 125p
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 29, 2010, 15:07:03 pm »

Offline Multec

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 3833
  • Płeć: Mężczyzna
    • E46 325Ci | ROVER 45 1.8 | C+ 98 | Caro 1996 1.6 16V
Cytat: "bisz"
Pierwsza to zysk w mocy?


Nie spodziewaj się zbyt wiele.

Wywal kata i tyle.  :)
"JAZDA PRÓBNA" c.d nastąpi...

Katalizator, rover, 125p
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 29, 2010, 15:58:09 pm »

Offline Van

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1713
  • Płeć: Mężczyzna
    • LANOS 00 1.4 16v
fabrycznie nie miał więc nie ma :P jakby co silnik był z rovera 94 :) te też nie miały. wywal ale wiele się nie spodziewaj

Katalizator, rover, 125p
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 29, 2010, 18:52:21 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Katalizator mają obowiązek posiadać wszelkie auta z datą pierwszej rejestracji po czerwcu 1995 roku. Czyli żaden FIAT 125p nie musi go mieć. :D Katalizator owszem nieco tłumi, ale nie jest to jakaś zawrotna ilość KM.
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Katalizator, rover, 125p
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 29, 2010, 20:20:59 pm »

Offline graczol1

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 563
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borek 1.4 & Caro 1.6
a jak jest z filtrem par paliwa w roverze - tzn. czy występował tylko z katalizatorem, bo ja diagnoste czarowałem że silnik oryginalnie nie miał kata, a on mi że jak jest ten filtr to kat musiał być... no i wciskał mi, że ja w borku musze mieć kata bo mi nie przejdzie przeglądu więc stacja kontroli straciła klienta :mrgreen: jeżeli filtr paliwa występował z katem to lepiej też go wywalić...
nic się tak wzajemnie nie uzupełnia jak szlifierka kątowa i migomat...
...i sto koni w Borku goni...
FSO POLONEZ Your best discovery

Katalizator, rover, 125p
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 29, 2010, 20:41:57 pm »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
hałasował będzie i dzwonił (taki charakterystyczny metaliczny dźwięk) , zastąp kata chociaż strumiennicą albo tłumikiem od GLE.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

Katalizator, rover, 125p
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 29, 2010, 20:56:19 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Cytat: "graczol1"
(...) no i wciskał mi, że ja w borku musze mieć kata bo mi nie przejdzie przeglądu więc stacja kontroli straciła klienta :mrgreen: jeżeli filtr paliwa występował z katem to lepiej też go wywalić...

Niezły pomysł... Przecież jak produkowali borka, to w Polsce nikt nawet nie śnił o katalizatorach...
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

Katalizator, rover, 125p
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 29, 2010, 20:57:43 pm »

Offline graczol1

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 563
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borek 1.4 & Caro 1.6
dodam, że ten diagnosta jeździ goolfem 8)
nic się tak wzajemnie nie uzupełnia jak szlifierka kątowa i migomat...
...i sto koni w Borku goni...
FSO POLONEZ Your best discovery

Katalizator, rover, 125p
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 29, 2010, 21:18:48 pm »

Grejfrut

  • Gość
Cytat: "graczol1"
dodam, że ten diagnosta jeździ goolfem 8)


koneser  :mrgreen:

Katalizator, rover, 125p
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 29, 2010, 22:46:14 pm »

Offline Zoltan#1930

  • Administrator
  • Wiadomości: 3185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sport&Classic Workshop
Filtr par paliwa i katalizator nie były wydawane w komplecie. Np. mój nie ma nawet króćca na kolektorze ssącym, a katalizator oryginalnie miał.
Cytat: KGB
GAZ rzadzi ,GAZ radzi ,GAZ nigdy was nie zdradzi  :twisted:

Polski Fiat 1977r, Polonez 1600 L 1980r, Volvo 945 2300 GL 1992r, Mazda Bongo SD1D32 2200D->2000i 1994r, Iveco Daily Max 2800TD 1997r Chrysler Town&Country 3300 LX 2001r

Katalizator, rover, 125p
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 29, 2010, 23:54:45 pm »

Barnii

  • Gość
Cytat: "Stingerek"
hałasował będzie i dzwonił (taki charakterystyczny metaliczny dźwięk) , zastąp kata chociaż strumiennicą albo tłumikiem od GLE.


To nie jest dobra opcja... Średnica tłumika GLE jest dużo mniejsza niż średnica rury idąca do katalizatora...

Ja u siebie kata wywaliłem, żadnej poprawy osiągów nie odczułem, ale dodatkowe 150zł w portfelu za sprzedanego kata już odczułem  :P

Katalizator, rover, 125p
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 30, 2010, 08:19:12 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Cytat: "Stingerek"
tłumikiem od GLE

Po co. Przecież były tłumiki dedykowane do rovera w miejsce kata. Tak jak pisał Van z poldolota z 94r.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.