Autor Wątek: Twardy pedał. Czy to serwo?  (Przeczytany 12256 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Twardy pedał. Czy to serwo?
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 26, 2010, 13:09:17 pm »

wojtek.glogow

  • Gość
Witam ponownie. Odpowietrzyłem układ po raz kolejny, przepompowałem około litra płynu. Efekt jest taki że czasem szybciej blokuje tylko lewe, czasem tylko prawe koło a czasem obydwa. Podejrzewam luzy w zawieszeniu bo to co mogłem to już chyba zrobiłem. Gdy depnę pedał do dechy i zablokuje koła to przy odpuszczaniu czuć takie stuknięcie. Tuleje wahacza się odzywają?

Twardy pedał. Czy to serwo?
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 26, 2010, 13:14:37 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4230
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
wojtek.glogow, ogólnie masz do przejrzenia cały przedni zawias plus później zrobienie geometrii i zbieżności, przy założeniu, że zaciski mają nowe gumki, przewody metalowe i metalowo-gumowe są OK, tłoczki nie są zapieczone, to będzie wszystko OK.
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Twardy pedał. Czy to serwo?
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 26, 2010, 13:23:48 pm »

wojtek.glogow

  • Gość
Tak oczywiście przewody elastyczne i metalowe są ok, żadnych wycieków, elastyczne nie puchną przy naciskaniu na pedał. Uszczelniacz+guma ochronna wymieniane w obu zaciskach. Luzy w zawieszeniu na pewno występują, ogólnie to samochód strasznie dzwoni jak się jedzie po dziurach. Chociaż hamulce chciałem mieć dobre bo ogólnie to poldek zajeżdża padliną. Widze kolejne koszty więc chyba zadowole się tym co jest teraz bo na dobrą sprawę dalsze inwestycje są bezzasadne tym bardziej że autko nie do końca moje. Dziękuje wszystkim za udział w dyskusji

Twardy pedał. Czy to serwo?
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 26, 2010, 13:34:47 pm »

Offline BARTEK1925

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 4230
  • Płeć: Mężczyzna
  • 000086
    • Laguna I kombi 1.8 + sekwencja 2000 r.
Jak stuka/skrzypi to do przejrzenia sworznie wachaczy, końcówki drążków i tuleje metalowo-gumowe wachaczy dolnych. Ceny części raczej śmieszne, a bezpieczeństwo to priorytet.
Paździoch 2.0 OHC ford 1990 r - 2003/2016 r. auto odjechało 14.05.2016 do nowego domu.
A codziennie granatowe Mondeo kombi MK1 1.6 + LPG - zwany też czołgiem-sprzedany wrzesień 2017
Obecnie: Laguna 2000 r. kombi 1.8 + sekwencja
             Berlingo 2008 r. I lift 1.6 + sekwencja

Twardy pedał. Czy to serwo?
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 26, 2010, 14:31:56 pm »

Offline oprawca_1978

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 575
Do odpowietrzania hamulców nie jest potrzebny ani drugi kolega, ani kanał, nawet nie trzeba ściągać kół, ale przyda się podnośnik, najlepiej hydrauliczny, żaba, itd.. bo oryginalny, wkładany w rynienkę progu, nie nadaje się.

Do odpowietrzania hebli potrzebny będzie klucz nasadowy nr 8 (do wstępnego poruszenia odpowietrzników) a potem albo płaski kluczyk nr 8 lub lepiej oczkowy nr 8, do sterowania odpowietrznikiem podczas odpowietrzania. Kół zdejmować w zasadzie nie trzeba, choć jak nie ma się kanału, by mieć lepszy dostęp, nie zawadzi ich zrzucić.

Do pełni szczęścia będzie zaś potrzebny wężyk igelitowy o długości jakichś czterech metrów, taki, żeby sięgnął spokojnie od najdalszego odpowietrznika (tylny prawy) do zbiorniczka płynu hamulcowego.
Przyda się także bańka nowego płynu, raz na dwa-trzy lata warto go wymienić.

Odpowietrza się tak - po wstępnym ruszeniu odpowietrznika (często bywa tak, że się urywa, zwłaszcza tylne) do czego przyda się nasadka nr 8, najpierw nakłada się kluczyk oczkowy na odpowietrznik, a potem na niego wężyk. Drugi jego koniec wkłada się do zbiorniczka płynu hamulcowego i przytwierdza tak, żeby dobrze się trzymał. Ja zastosowałem druciany haczyk, zrobiony z dużego spinacza biurowego. Wężyk nie musi być zanurzony w płynie, ale jak będzie, to też dobrze.

Dla zmyślniejszych ludzików, którzy chcą także przeczyścić układ, warto ten wężyk wyposażyć w szeregowy filtr paliwa od jakiegoś gaźnikowca (maluch, duży fiat, itp..), który założony na wężyk, podczas odpowietrzania wyłapie cały syf z układu (rdzę, drobiny zużytych uszczelek, itd..) Koszt niewielki, a efekt dobry, warto to zrobić. Można też dać zaworek zwrotny, jeden, albo dwa, żeby potem nie opróżniać wężyka z płynu i żeby on nie uciekał na ziemię, gdy się go ściągnie i źle ściśnie wężyk. W zasadzie sam filtr jest już zaworem, ale dodanie ich nie zaszkodzi, jak ktoś chce się bawić w profesjonalnego "odpowietrzanta".

Gdy mamy już założony wężyk jw. możemy przystąpić do odpowietrzania. Trzeba nieco odkręcić odpowietrznik, ćwierć obrotu wystarczy. Lepiej, żeby był tylko lekko uchylony, żeby płyn za intensywnie nie krążył, a w zaciskach, przez dławienie, powstawało ciśnienie, które sprawnie będzie wyganiać powietrze z układu.

Odpowietrza się tak - szybkie naciśnięcie pedału i powolne puszczanie. W ww. układzie nie ma znaczenia kolejność odpowietrzania, choć każde koło warto oblecieć ze dwa razy dla pewności. Ilość pompnięć dowolna, ale po dziesięć - dwadzieścia wystarczyć powinno. Ww. wężyk warto poprowadzić tak,żeby leżał na szybie przedniej, wtedy, siedząc na fotelu kierowcy i pompując, widzieć będziemy, co w wężyku leci, czy jeszcze emulsja, czy już czysty płyn bez powietrza.

Po skończeniu odpowietrzania idziemy do koła, zakręcamy odpowietrznik (wcale nie tak mocno), zakładamy na wężyk zaraz powyżej odpowietrznika jakiś zacisk, żeby płyn zeń nie wyleciał (ja mam chirurgiczne nożyczkowe zaciskacze z zatrzaskiem to tętnic, super się to tego nadają) i przekładamy go na nowe koło i zaczynamy ww. zabawę. Generalnie, wypadałoby odpowietrzniki zmienić na nowe, koszt niewielki, a pewność większa.

Do układu trzeba będzie dolać tyle płynu, ile wynosi objętość wężyka, nie będzie to dużo. Generalnie, zważywszy na niski koszt, warto najpierw układ przelecieć wężykiem z filtrem, żeby syf z niego wyciągnąć, a potem odpowietrzać na nowym płynie, po zdjęciu filtra i połączeniu dwóch części wężyka.

Odpowietrzałem tak heble w moim Poldoroverze sam, osobiście pod blokiem i nikt mi w tym nie pomagał, w Polonezie i w Nexii, wszystko przebiegło sprawnie i jest OK, układy pięknie odpowietrzone, zero powietrza, nic nie cieknie, jest jak być powinno. Co najciekawsze, na 100% ani w Poldku, ani w Nexii żadne uszczelki ani przewody hamulcowe nie były zmieniane, a poldek jest z 1996 roku, a Nexia z 1998.

Jeśli ktoś chce się mocno upewnić, może każde koło przelecieć ze trzy razy, ale generalnie, po jednym razie wystarczyć powinno.

Acha - silnika zapalać nie powinno się, bo wtedy serwo zadziała na pompę i jeśli będzie otwarty odpowietrznik, to podciśnienie silnika zadziała na serwo, a ono na pompę, która popłynie do oporu i zatrzyma się na max. wciśnięciu, a płyn ucieknie.
Jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubańczykom!

Twardy pedał. Czy to serwo?
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 27, 2010, 18:49:56 pm »

wojtek.glogow

  • Gość
Cytat: "BARTEK#1925"
Jak stuka/skrzypi to do przejrzenia sworznie wachaczy, końcówki drążków i tuleje metalowo-gumowe wachaczy dolnych. Ceny części raczej śmieszne, a bezpieczeństwo to priorytet.

Końcówki drążków i przegub kulisty wahacza lewy były wymieniane (warsztat) bo od razu robili zbieżność.

Twardy pedał. Czy to serwo?
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 02, 2010, 00:01:31 am »

Offline Wojt@s

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 749
wojtek.glogow, wpadnij na spota "sekty" dolnośląskiej to zaradzimy ;)
1.4 K16
1.6 K16
1.6 OHV
1.6 T  in progress...

Twardy pedał. Czy to serwo?
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwiec 03, 2010, 17:55:12 pm »

wojtek.glogow

  • Gość
Gdzież odbywają się takie spoty :)?

Twardy pedał. Czy to serwo?
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwiec 03, 2010, 18:01:44 pm »

Offline Maxiu

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 1062
  • Płeć: Mężczyzna
    • FSO Polonez Caro MR 91
Wrocław  :mrgreen: pod mostem milenijnym, parking hala orbita, co środę od godz. 19
FSO Polonez Caro 1.6 k16 :) lpg 92' L-46
4 elektryczne szyby , wspoma, lusterka elektryczne, podgrzewane, IG Standard podgrzewane, podłokietnik
były #1935

Twardy pedał. Czy to serwo?
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwiec 03, 2010, 20:16:25 pm »

wojtek.glogow

  • Gość
Trochę kawałek ale często jestem we wrocku więc jeśli kiedykolwiek będę tam w godzinach trwania spotu nieomieszkam zajrzeć  :twisted:

Twardy pedał. Czy to serwo?
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwiec 19, 2010, 15:10:56 pm »

Offline Kapitan

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 274
  • Płeć: Mężczyzna
    • caronez 95r. 1.8 16V
też mam problem z twardnieniem pedału, ostatnio musiałem ostro hamować najpierw zablokowało tył (nie mam korektora), póżniej przód. jak pusciłem pedał hamulca i chciałem jeszcze raz dohamować to pedał był bardzo twardy, gdy wcisnąłem go mocniej to poczułem przeskok i znowu mi koła zablokowalo. po ostrym hamowaniu muszę zjechać na poboczę i przepompować hamulce, wtedy wspomaganie wraca. podmieniałem już serwo i nic nie pomogło, przewód od serwa jest nowy. gdzie szukać przyczyny? może tak ma być w starym układzie?
czarna wołga :) już jeździ ale jeszce nie do końca:)

Twardy pedał. Czy to serwo?
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwiec 19, 2010, 16:22:38 pm »

Offline Mardas#1946

  • Witajcie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 785
  • Płeć: Mężczyzna
    • ATU + GSI 1,6,2000 r. LPG-AL 700,70U,klimatyzacja Fab. kontrolka AFR
Cytat: "Kapitan"
(nie mam korektora)
Dlaczego nie masz ?.To błąd.W/g mnie to masz pompę hamulcową do przeglądu.Prawdopodobnie pierścienie uszczelniające są spęczniałe i w pompie siadły.Czy terminowo wymieniasz płyn hamulcowy ?  Bo jak nie ,to woda zawarta w płynie zrobiła swoje !Sprawdż pompę .Zweryfikuj jej części.
Mardas- Jimi wiecznie żywy !!!!!!!!!!!! ,a moje ATU nie do zdarcia !!!!!!


http://www.polskajazda.pl/Samochody/FSO/Polonez_ATU/108123

Twardy pedał. Czy to serwo?
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwiec 25, 2010, 15:08:29 pm »

Offline Kapitan

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 274
  • Płeć: Mężczyzna
    • caronez 95r. 1.8 16V
nie wymieniałem płynu bo mam poldka dopiero rok. ale muszę się zebrać i to zrobić, bo płyn ma ciemny kolor. chyba od razu zmienie pompę i będe wiedział czy to jest to. mam drugą pompę tylko że leży już w garażu prawie pół roku, mogło się coż z nią stać przez ten czas?
czarna wołga :) już jeździ ale jeszce nie do końca:)

Twardy pedał. Czy to serwo?
« Odpowiedź #33 dnia: Czerwiec 25, 2010, 15:33:46 pm »

Offline Mardas#1946

  • Witajcie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  • Klubowicz
  • Wiadomości: 785
  • Płeć: Mężczyzna
    • ATU + GSI 1,6,2000 r. LPG-AL 700,70U,klimatyzacja Fab. kontrolka AFR
Cytuj (zaznaczone)
mam drugą pompę tylko że leży już w garażu prawie pół roku, mogło się coż z nią stać przez ten czas?

  A była używana wcześniej. Samo leżenie jej nie zaszkodzi jak jest nowa.Używane ,różnie mogą się zachowywać. Ja osobiście nigdy nie używam ,części używanych,bo po prostu nie mam do nich zaufania.
Mardas- Jimi wiecznie żywy !!!!!!!!!!!! ,a moje ATU nie do zdarcia !!!!!!


http://www.polskajazda.pl/Samochody/FSO/Polonez_ATU/108123

Twardy pedał. Czy to serwo?
« Odpowiedź #34 dnia: Czerwiec 25, 2010, 18:18:19 pm »

Offline Kapitan

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 274
  • Płeć: Mężczyzna
    • caronez 95r. 1.8 16V
właśnie o to chodzi że była używana i leży już jakiś czas bez płynu.

narazie zmieniłem płyn i serwo(mam trzy to moge podmieniać) :)
jak to nie pomoże to wymienię pompę.
czarna wołga :) już jeździ ale jeszce nie do końca:)