problemy z obrotami w poldku z rover 1.4mpi 16v

[Anonymous]

:xProblem ze zbyt wysokimi obrotami w POLONEZIE z silnikiem ROVER 1.4mpi 16V. Silnik pracuje normalnie, ale przy prędkości np. 90 km/h na 5-tym biegu mam 3100 rpm., a powinno być około 2500 rpm. To samo jest zauważalne na innych biegach np. na 4 przy 60 km/h jest 2500 a powinno być 2135 rpm. Przy 90km/h na 5 silnik "wyje", huczy. Most i skrzynia są oryginalne, układ sprzęgła sprawny. Badanie na komputerze nic nie wykazało. Myślałem, że to sonda lambda, ale na badaniu w stacji kontroli pojazdów, CO wyszło 0. Silniczek krokowy chyba sprawny, obroty na biegu jałowym są równe i wynoszą ok.900 rpm. na rozgrzanym silniku. Czy jest to wartość właściwa? .Na trasie spala więcej niż na mieście(to przez obroty?).Może coś z wydechem- zawalony katalizator? Co mechanik inna przyczyna: coś z wydechem, silniczek krokowy, sonda, przepustnica.
Przebieg 30.000 km rocznik 96. Średnio pali 10l. na 100 km przy delikatnej jeŹdzie. Na trasie 90 bez szaleństw ponad 10l. POMOCY !!
PS. Jak te silniki znoszą gaz. Ile kosztuje instalacja, bo u mnie w Słupsku chcą 3 - 4 tyś.

[Bedzio#1833]

oj chyba sprzeglo się ślizga!!

[anonim]

blad napewno nie tkwi w silniku, przyczyny, ktore wskazuja mechanicy raczej odnosza sie do zbyt duzego spalania, ale nie maja nic wspolnego ze zlymi wskazaniami obrotomierza/predkosciomierza. spalanie na pewno masz stanowczo za duze, moj 1.4 w trasie przy predkosciach 120-140 pali cos kolo 8.5-9 litrow.
na piatym biegu przy 90km/h powinienes miec cos kolo 2800 obr/min, na czwartym przy 60 okolo 2300 obr/min. mi to wyglada na to ze licznik zaniza o 10% bo przy obr 3100 na piatce predkosc wynosi 99km/h a na czworce przy 2500 65km. innej mozliwosci nie ma, bo obrotomierz raczej nie ma az takich przeklaman - jesli jest w jakis sposob uszkodzony, to raczej "wariuje" a nie zle wskazuje.

btw jest pewny tego przebiegu 30kkm? zeby zrobic taki przebieg w 8mio letnim aucie, trzeba sie starac , a nawet jesli to po 30kkm most chyba nie powinien huczec i katalizator powinienes miec w 100% sprawny :D

[AndrewS#100]

u mnie srednie spalanie na dystansie 1700 km to 7.9 litra a dosc dynamicznie jezdze, ja przy 100km/h na 4 biegu mam rowno 4000rpm wskazowki pionowo, co do sprzegla to latwo jest to sprawdzic praktycznie na kazdym biegu jak dasz w palnik to obroty beda rosy a samochod nie przyspiesza wtedy sie sprzeglo silzga, co do gazu to przeginaja chca sekwencje zakladac czy co, tym masz kolektro metalowy wiec instalka okolo 1800 zl, u ojca jest plastykowy kolektor w roverze 214 Si i ma zwykla z silniczkiem krokowym i jest git juz od ho ho ho

[Bocian_s#313]

Z tym gazem to tak jak pisze Andrews. Na sekwencję uważaj bo w poldku roverze jest wtrysk fullgrupowy paliwa i ciężko taką instalację wtrysku gazu dobrze skonfigurować. kiedyś próbowałem ale to była partyzantka i niewiadomo co .

Same obroty to dość ciekawa sprawa. Jeśli to nie sprzęgło to naprwadę nie wiem co poradzić. MOże pojechać do diagnosty i nawet za pomocą prostej lampy stroboskopowej z pomiarem RPM-ów skontrolować wskazania obrotomierza. Niby to elektronika i nie powinna teoretycznie głupieć to jednak 1/1000000 ale może. jednak w pierwszej kolejności sprawdziłbym to sprzęgło. Spróbuj dynamicznie ruszyć (nawet zapiszczeć). Jeśli ruszy naprawdę gwałtownie to sprzęgło OK. Na ślizgającym się sprzęgle nie zapiszczysz nawet na mokrym asfalcie.

[Anonymous]

:eek:  Problemy z obrotami c.d.

Koła na żwirze buksują. Przy ruszaniu, pichy są, ale może to wcale nie dowodzi o sprawności zespołu sprzęgła. Druga sprawa, że podczas wyciskania sprzęgła słychać głośną pracę łożyska. Nie wiem, ale może sprzęgło się ślizga bo docisk nie działa jak należy lub gdzieś się dostaje olej. Byłem u kilku mechaników, jeden z nich który miał do czynienia z tymi modelami po jeŹdzie nim wysiadł z samochodu i powiedział że on powinien mieć kopa  a on niema tej dynamiki i jest MUŁOWATY. Pierwsza diagnoza to zła skrzynia i most, ale to wykluczyłem, ponieważ według tego, co się orientuje to wielkość przełożenia 4-tego BIEGU we wszystkich modelach skrzyń jest taka sama. Przy moście nic nie było robione, ale dorwałem tabelę obrotów i wstawiłem wartości takie, jakie posiadam i zmieniając wartość przekładni głównej tj. tylnego mostu na 5.1 uzyskałem swoje obroty. Kolejny mechanik stwierdził że słychać jakby silnik podczas jazdy chodził na ssaniu tj. przy depnięciu na gaz silnik z początku wyje ,a przy dalszym dodawaniu gazu słychać jakby huczał ,czego przyczyną jest zła praca sondy lambda lub zdechła, jeśli tak to czego badanie CO w stacji nic nie wykazało jak wspomniałem w "temacie" .Zastanawiam się czy zbadanie sprężenia w silniku coś wyjaśni?.
A może zawory się nie zamykają?


Poprzedni właściciel (z mojej rodzinki) jakiś czas jeŹdził na wypalonych świecach. Podczas dodawania gazu było słychać ,że silnik przerywał i strzelał. Czy nie spalone paliwo mogło zawalić katalizator i czy to może jest przyczyną problemów?.  Faktem jest, że poprzedni właściciel podczas podłączania akumulatora odpalił samochód chodŹ ja w tym czasie nakładałem klemy i tym sposobem zepsuł się imobilajzer(nie blokował zapłonu),zegarek, światła awaryjne działały dopiero po przekręceniu kluczyka w stacyjce. Mam pytanko czy czasami coś mogło jeszcze oberwać? Może silniczek krokowy w ogóle nie działa i czy można sprawdzić silniczek krokowy poprzez wyciągnięcie wtyczki. Jeszcze odnośnie tłumików: czy jak tłumik nie jest dziurawy, ale po trzęsieniu nim słychać że coś szeleści (rdza?)to można na nim jeŹdzić. A może to przyczyna problemów.
Samochód ma na serio 30.000 przebiegu. W zimę stał w garażu.
Ps. Z góry dziękuję za Wasze odpowiedzi. I przepraszam, że tak długo ale krócej się nie dało.

[ Dodano: 2004-09-29, 19:17 ]
Problemy z obrotami c.d.

[AndrewS#100]

jest zła praca sondy lambda lub zdechła, jeśli tak to czego badanie CO w stacji nic nie wykazało

u mnie tez jest padnieta sonda i spaliny tez wyszly OK, ja juz kupilem na allegro uniwersalna boscha za 89 zl czteroprzewodowa, podlacz miernik do sondy do czarnego przewodu i masy na goracym silniku na biegu jalowym i obserwuj wskazania, napiecie powinno skakac od 0,2 V do 0,8V z czestotliwoscia co ok 1 sekunde,(odpinasz wtyczke wkladasz cienki drucik z jakiegos kabla linki, i spinasz ja spowrotem to pomysl Bociana bardzo dobry zreszta nie psuje sie wtyczki)
kurde jak czytam te wywody mechanikow to normalnie sam mam ochote do niego zasiasc i posluchac, mysle ze to nie sprzeglo bo kurde mechanik to by chyba do jasnej ciasnej to wylapa, generalnie jak silnik wyje a samochod sie marnie rozpedza to znaczy ze sie slizga sprzeglo to jest tak charakterystyczne ze nie da sie tego pomylic z niczym innym
jest jakis klubowicz z poldoroverem w okolicy zeby mogl sie twoim sprzetem przejechac

[Bocian_s#313]

Po pierwsze co do tabelek. Polecam sciągnąć tą najbardziej aktualną ze strony AK. POtem zmierzyć fizyczny obwód koła np przez przetoczenie samochodu o pełne 10 obrotów koła. Wstawić tą wartość w odpowiedniej komórce i dopiero sprawdzać wskazania.

Po drugie skoro koledze wyszło że musiałby mieć przełożenie 5.1 to winne mogą być:
- obrotomierz
- prędkościomierz
- sprzęgło.

Zdjęcie skrzyni to niezła zabawa, chciaż podobno prostrza jak w zwykłym poldziu. Jakby co to w artykułach jest moja relacja z wymiany sprzęgła. Trochę dlugie ale pouczające. Szkoda tylko że fotek nie zrobiłem .
Dalej to obrotomierz - pisałem jak najlepiej sprawdzić.
Prędkościomierz to jazdza na dwa samochody i najlepiej ten drugi żeeby był w miarę nowy i dobry. Ewentualnie zainstaluj licznik rowerowy (też gdzieś w artykułach).

Katalizator - jeśli zapchany to naprawdę potrafi zamulić silnik. Najprostrze rozwiązanie to chyba pokombinować i wstawić rurę na próbę. Jak silnik się odmuli to mamy winowajcę. Nie wiem czy przypadkiem w to miejsce nie podejdzie zwykły I tłumik z Caro.
Sondę sprawdzić jak pisał andrews.
Silniczek krokowy - szukaj w artykułach.
wtryskiwacze - szukaj w artykułach.
filtr paliwa - szukaj w artykułach.

Może to wszystko pomorze. Jednak słusznie zaważył andrzej że najlepiej byłoby to obadać osobiście. Niech kolega napisze gdzie mieszka to może będzie tam ktoś od nas .