Znajomi kupili Trafica po "lekkim podtopieniu" auto jeździ ale tylu migających kontrolek to w życiu nie widziałem - nie migają tylko SERV, ABS, Ręczny (bo świecą ciągle :mrgreen: ), ktoś zapytał czy trzeba rozkręcać silnik po zalaniu - powiem tak - kolega z pracy przekulał się Eskortem (starym, jeszcze na gaźniku) przez rozlewisko, jechał powoli i prawie przyjachałby bez problemu gdsyby nie dostawczak z przeciwka - woda przeszła przelała się nad dachem, trwało to tylko kilka sekund, kumpel pojechał dalej - po tygodniu zaczęły się problemy, okazało się że nawet do gaźnika dostała się woda, alternator zamulony o reszcie nie wspomnę.
Ja bym się nie pakował w popowodziowe chyba że na przekładę budy - do jazdy to strach.