No więc wtryski wyczyszczone, zamontowane. Sama listwa wtryskowa była czyściutka, z wtrysków też za wiele nie wyleciało, no ale po złożeniu pierwsza jazda wrażenia pozytywne bo auto ładniej przyspiesza i nie dusi się przy mocniejszym wciśnięciu gazu.
No ale jeden problem dalej występuje z którym nie umiem sobie poradzić. Mianowicie auto nie odpala tak jak potrzeba tzn. kręci rozrusznikiem około ( 4 sekund ) a gdy postoi z 20 minut po dłuższej jeździe to nawet koło 5 - 6 sekund. Problemy z odpalaniem porannym po nocy nie występowały przy temperaturze poniżej 0 stopni. Auto w tedy odpalało w ułamek sekundy cyk i już nawet przy mrozach po - 22 stopnie. Gdyby to było tylko to jeszcze idzie przeboleć ale rano gdy po stoi przez noc, to jak już odpali to przez ( obecnie po czyszczeniu wtryskiwaczy i przy tej temperaturze tj 30 stopni ) około 30 sekund auto ciężko wkręca się na obroty, dusi się przerywa, chwile się nagrzej i idzie jak burza. W zimie ten problem było bardziej odczuwalny bo auto musiał się nagrzewać około 1 minuty przy mrozach nawet do 2 minuty żeby można było jechać.
Czasem podczas jazdy ( temperatura silnika 75 - 80 stopni czasem przy 90 ) ale bardzo rzadko zdarzało się tak że ja mu w gaz a on buuu myśli i nie chce ruszyć, trzeba było sprzęgło wcisnąć chwile odczekać i już mu przechodziło.
Po za tymi problemami silnik pracuje bardzo dobrze. Trzyma idealnie obroty na ciepłym 850 rpm na zimnym 1200 rpm, obroty nie pływają nic. Nagrzewa się i trzyma idealnie temperaturę. Wkręca się do odcięcia na każdym biegu bez zająknięcia, nie szarpie przy przyśpieszaniu chodzi elegancko. Wydaję mi się że mocny jest tak samo jak zawsze był.
Problem występuje jakoś już będzie z rok czasu, raz z większym nasileniem raz z mniejszym.
Przez ten czas zdążyłem wymienić / podmienić / sprawdzić:
- układ zapłonowy tj: przewody swiece kopułka palec - nowe, cewka i CPWK używane
- wymienić pompe paliwa, wyczyścić wtryskiwacze filtr paliwa wymieniony jakoś 1.5 roku temu
- wyczyścić przepustnice, wymieniłem Czujnik temperatury cieczy chłodzącej - używany
Dla testów odpinałem różne wtyczki zawsze zero reakcji jedynie przy odpięciu wtyczki silniczka krokowego auto jeszcze gorzej sie zachowało bo nie mógł znaleść sobie obrotów jałowych po odpaleniu trzymał je na poziomie 400 rpm.
Generalnie po wszystkich tych wymianach owy problem staje się coraz mniejszy auto pracuje lepiej odpala też lepiej itd ale dalej coś jest nie do końca tak jak trzeba. Ktoś ma jakiś pomysł lub wie co to może być ? Był bym wdzięczny
Nie chcę zakładać nowego tematu więc ciągnę go tu.