0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
sonda lambda: na kolektorze wydechowym na wysokości przekładni kierowniczej. Wtyczka czarna 4-ro pinowa między silnikiem a grodzią. Białe kable- grzałka 12V, szary- masa sondy lambda (jak jej nie ma to komp głupieje), czarny- sygnał napięcie 0-1V zależnie od składu spalin (0- biednie, 1V a raczej około 0.8V bogato)
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.