panowie ten motor jest jak gówno, które ponoć jak się ruszy to powinno zaśmierdzieć. Niestety z tego gówna bata się nie ukręci. Szajs kupiony przeze mnie od gościa z PTK-u.
Silnik rozłożony na części pierwsze, syf i malaria. Składany chyba podczas deszczu z użyciem czarnoziemu
wszystko zostało umyte, wyczyszczone, nowe pierścienie założone. Co będzie dalej nie wiem... trzeba złożyć cały silnik do kupy. Ale nie mam już jakichś wielkich perspektyw na poprawną pracę tego silnika.