Jak w temacie, kierownica w moim Caro śmierdzi niemiłosiernie, ma ktoś jakiś patent na to? W gorące dni można się zaczadzić tym smrodem, plakowanie, psikanie odsmradaczem nie pomaga, mycie wodą z ludwikiem też nie. Uprzedzając wszelkie pytania, myję ręce i to nawet chyba za często, ta kierownica to kolejny prezent od poprzedniego właściciela, zaraz po czarnej od brudu podsufitce :? Pomijamy kupno nowej kierownicy, to w ostateczności.