Autor Wątek: uszkodzony klakson?  (Przeczytany 5870 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

uszkodzony klakson?
« dnia: Wrzesień 07, 2010, 11:50:02 am »

Offline Stingerek

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 6140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Caro 1.4
    • http://www.thg.pl
Przekaźnik pracuje ? Jeśli tak, problem leży w samym "głośniku"
jeśli nie pracuje , gdzieś w kierownicy.

Zdejmij przycisk klaksonu i wysający tam kabelek dotknij do masy.

Gdzieś głęboko pod Moimi i Twoimi powiekami, tam gdzie czarów jest miasteczko spotkasz mnie...

uszkodzony klakson?
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 09, 2010, 14:00:56 pm »

Tiggeerr

  • Gość
jak sprawdzic czy przekaznik?
ktory to jest przekaznik?
daje zdjecie:
http://www.aukcjoner.pl/gallery/003339305-Aukcje-internetowe%3A-darmowa-galeria-zdjec.html#I1

uszkodzony klakson?
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 09, 2010, 14:16:59 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Ten z trąbką.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

uszkodzony klakson?
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 09, 2010, 14:23:42 pm »

Nikita

  • Gość
masz jak byk narysowana trabke :D

a sprawdzic to poprostu jak wciskacz klakson to czy uslyszysz charakterystyczne tyk w przekazniku jak nie to zdejmij z kiery klakson i dokladnie przeczysc wszystkie styki jak nie pomoze to wymien przekaznik:D

uszkodzony klakson?
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 09, 2010, 15:37:41 pm »

Offline Pastor

  • Nowicjusz
  • Wiadomości: 97
  • Płeć: Mężczyzna
    • Polonez Caro 1.4 GLi
Może być też tak, że jakimś cudem przesunął się przełącznik zespolony i styki nie dochodzą do styków pod kierownica, wtedy tez przekaźnik nie cyknie. :)

uszkodzony klakson?
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 09, 2010, 18:41:07 pm »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Czułym na uszkodzenia miejscem jest też element ślizgowy pod kierownicą. jak tam nie będzie stykać to też nie pyknie przekaźnik.

Sam klakson można sprawdzić zwierając na krótko styki 30 i 87 przekaźnika za pomocą kabelka.
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

uszkodzony klakson?
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 09, 2010, 22:57:10 pm »

Tiggeerr

  • Gość
jak sciagnalem atrape chlodnicy i podlaczylem klakson bezposrednio do aku to trabi
przekaznik nie cyka zreszta nawet jak wyciagnalem przekaznik i zamienilem miejscami z przekaznikiem z awaryjnych to to samo
zreszta jak sie wyciagnie przekaznik z awaryjnych i nic nie wlozy w jego miejsce to awaryjne i tak dzialaja wiec?
sam przycisk na kierownicy dziala bez problemu w innym poldku
jak podlaczylem miernik do tego dzyndzla pod przyciskiem klaksonu a drugi koniec do masy w aku to nie ma napiecia
w drugim poldku jest prawie 13v
czyli niema plusa pod przyciskiem chyba
i teraz pytanie njesli gdzies w wiazce
pod kiera przerwal sie kabelek od klaksonu to jak go wymienic?
ktory to z tych kolorowych kabelkow?
nie chce robic prowizorki i ciagnac kabla bezposrednio z aku kolejnego
juz mam tak pociagniety do stacyjki
razem z kablami od gazu robi sie pod maska maly bajzel

uszkodzony klakson?
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 10, 2010, 01:27:17 am »

Offline maciejowski

  • Sympatyk
  • Wiadomości: 2985
  • Płeć: Mężczyzna
    • 125p '75 | 125p '78 | 125p '80 | 125p '90 | 126p '78 | caro '96 x2 |
przekaźnik klaksonu jest sterowany masą, a nie plusem. zewrzyj styk 85 przekaźnika do masy i zobacz czy zadziała. przy okazji sprawdź czy dochodzi napięcie do styku nr 30, tam powinien być stały plus, nawet przy wyłączonej stacyjce.
Cytat: KGB
wtedy moze okazac sie ,ze pelno Nm ,a jakoby zadnego nie bylo - jedna malutka przekladnia ,tak wiele ubylo ...

uszkodzony klakson?
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 10, 2010, 08:45:09 am »

Offline Bocian_s#313

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 7253
  • Płeć: Mężczyzna
    • Borostworek niepospolity 1,8 16V
Zdejmij kierownicę i na środku zobaczysz dwie metalowe blaszki. Sprawdź czy ich zwarcie do masy wyzwoli klakson lub przynajmniej przekaźnik.. Jeśli tak to znaczy że masz problemz kontaktem tych blaszek z kieronicą lub w samej kierownicy na tym cienkim kabelku.

Jesli mimo zwarcia blaszek do masy nic nie pomoże to niestety kabelkologia na odcinku "pająk" - skrzynka bezpieczników.


A na koniec sprawdziłeś bezpiecznik klaksonu  :?:  :?:  :roll: .

Kiedyś się też narozbierałem w iveco a okazało się że bezpiecznik się spalił...
Pozdrawiam
Bocian_s#313
POLONEZ nie umiera nigdy!!
Wycisnąłem silnik jak cytrynę: 136.9KM@5140RPM i 198,1Nm@4268RPM  <shock> :d
Cytat: snikers
wierz mi, z perspektywy kogoś kto kilka lat jest na forum, męczące jest ciągłe czytanie o tym samym.

uszkodzony klakson?
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 10, 2010, 12:20:18 pm »

uszkodzony klakson?
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 09, 2010, 13:42:48 pm »

raf

  • Gość
podlacze sie pod temat... moj klakson umarl wraz z nadejsciem zimy. liczylem ze podmienie tylko wlasciwy klakson i bedzie wszystko ok. okazuje sie ze:

1) przekaznik jest dobry
2) nowy klakson ktory wmontowalem jest na pewno sprawny
3) w styku 30 przekaznika nie ma +12v
4) bezpiecznik jest ok (i na nim jest +12, na drugim pinie nie ma polaczenia ze stykiem 30 a domniemywam ze byc powinno, chyba ze bezpiecznik jest w drugim obwodzie przekaznika?)
5) zwarcie 85 z 87 nie przynosci zadnego efektu

moje pytania:
czy przewod ktory jest laczony z przyciskiem klaksonu jest laczony z ktoryms (85?) stykiem przekaznika? (zaraz sobie to oblookam i tak na schemacie ale pytam ;) )

i w ogole... macie pomysl na jakies w miare szybkie rozwiazanie tego problemu, czy czeka mnie droga przez meke i sprawdzanie kazdego polaczenia osobno? (nie zrobilem tego ze wzglednu na zbyt krotkie sondy w mierniku.... i srednio sprzyjajaca aure ;) )

uszkodzony klakson?
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 09, 2010, 14:22:58 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Zwierając 85 i 87 możesz co najwyżej zrobić zwarcie. Normalnie przekaźnik ten uruchamia się podając masę na nóżkę 85, a wtedy zwierają się 30 i 87. Jeśli nie ma na 30 napięcia, to sprawdź bezpieczniki. A jeśli są dobre, to poszukaj przerwy na przewodzie między bezpiecznikiem, a 30.
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

uszkodzony klakson?
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 09, 2010, 14:31:40 pm »

raf

  • Gość
erm mialem na mysli ze zwarlem (wlaczylem) obwod docelowy, czyli

Cytuj (zaznaczone)

Sam klakson można sprawdzić zwierając na krótko styki 30 i 87 przekaźnika za pomocą kabelka.


czyli: 85 z 87 nie zwieralem, zwarlem natomiast +12 z (gniazda) bezpiecznika (nie przepalone 25A) do styku 87 i to tez nie wywolalo klaksonu. Nadmieniam ze auto normlanie jezdzi, przed chwila odebralem centralny zamek z wymiany, podlaczylem, tez smiga ;)

uszkodzony klakson?
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 09, 2010, 17:51:32 pm »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Jest trochę do posprawdzania. :)
Najpierw posłuchaj czy jak naciskasz przycisk klaksonu to stuka przekaźnik. :) (Można na nim położyć palec - czuć jak się przełącza).
- Jeśli nie - sprawdź czy jak naciśniesz przycisk na kierownicy, to na nóżce 85 pojawia się masa. :)
Jeśli się pojawia, to sprawdź czy na 30 jest napięcie.
 Jeśli jest i przekaźnik nadal nie stuka to wymień go. :)
Jeśli stuka to możesz sprawdzić czy dochodzi do klaksonu napięcie podłączając w jego miejsce żarówkę. Jeśli żarówka się zapala to sprawdź czy klakson trąbi podłączając go wprost do akumulatora. Jeśli trąbi, a po przykręceniu nie, to może mieć kiepskie połączenie z masą.
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap

uszkodzony klakson?
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 10, 2010, 00:04:44 am »

raf

  • Gość
nie slyszalem stukow przekaznika. podmienilem te zolte przekazniki - bylo ok, stad wnioskuje ze przekaznik jest sprawny. wiecej testow w przyszlym tygodniu, bo przez weekend jestem w trasie, niestety bez sygnalu dzwiekowego ;)

uszkodzony klakson?
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 10, 2010, 11:56:41 am »

Offline Grzech#1938

  • Klubowicz
  • Wiadomości: 4132
  • Płeć: Mężczyzna
    • GSI, GLI, GLE
Przekaźnik od klaksonu jest zamienny wyłącznie z tym od wentylatora chłodnicy. Nie należy go podmieniać z innymi. Styk 86 jest w nim zwarty na stałe z 30, a pozostałe mają go oddzielnie.
Mój system to linux: https://www.opensuse.org/#Leap