KJS Bircza (Podkarpacie)

[fajek82]

Ogólnie KJS w Birczy, 6 marca 2011 był bardzo ciekawą imprezą zwłaszcza że zostały wykorzystane próchniejące i zardzewiałe uliczki poza centrum. Jednak dochodziły mnie słuchy że mało się działo na rynku i nie było co oglądać. W poprzednich edycjach KJS Bircza zawsze większość odcinka "rynkowego" odbywała się na parkingu także widzowie mieli co widzieć. W naszym wydaniu tym razem nie było żadnych błędów (poza niespodziewaną chęcią wjazdu w pocztę i wysłania pocztówki na pierwszym odcinku w rynku). Niestety przy drugim odcinku "Wola", już na wylocie do mety po beczce, zawiodła skrzynia i drugi bieg nie chciał wskakiwać. Resztę rajdu przejechaliśmy na 1 biegu. Momentami tylko wrzucaliśmy dwóję trzymając drążek trzema rękami   Na After Party na rynku mieliśmy inne zamiary ale niestety założenie letniej opony na palenie okazało się błędem no i nie pękła Ale mimo to narobiliśmy sporo smrodu :D

[Smar]

Ja dodam że nieoficjalną klasę FSO wygrał Rafał z Pawłem (patrz post wyżej). Gratki! Co by było jakby jechali z pięcioma biegami...
Drugi był Maciek a My 6 s. za nim (chyba najgorszy do tej pory kjs w moim wykonaniu - masa błędów Nawet freestajlowe upalanie na koniec było bez weny, przyczepności i w ogóle jakieś takie nijakie)

[fajek82]

Powiem szczerze, że lotnisko rozwaliło chyba wszystkich. Na youtube jest filmik z on-board jednej z załóg w której pilot na nawrocie powtarzał kilka razy kierowcy: "powoli, spokojnie" no ale nawet przy spokojnym pokonywaniu nawrotu autko jechało na przód i nic się nie dało z tym zrobić. No chyba że ktoś jechał na kolcach

Kuba: gdy siadła nam "dwójka" przypomniałem sobie Twoje słowa, kiedyś tam wypowiedziane: " to jeszcze wam skrzynia nie padła?? ..." Doczekała się w końcu emerytury :D Takie są jednak uroki tego sportu. Sprzęt wiecznie żywy nie będzie. Jednak mimo to i dla Ciebie i Maćka wielki szacunek za jazdę i umiejętności!

[Smar]

Rafał wasze onbobardy chyba mówią wszystko o zajebistości prób w Birczy - http://www.youtube.com/watch?v=UiNMz19LQHY  (3:45 widać co się działo na lotnisku - 5km/h i i tak nie dało się utrzymać na trasie :D)

[banned]

Który fanatyk mi posty kasuje, wrzuciłem tu filmy z ostatniej Birczy które znalazłem i komu to przeszkadzało.

[fajek82]

Lotnisko dało popalić. Nawet spokojna jazda nie dawała żadnych konkretnych rezultatów. Siła natury !

[pies]

Dlaczego mnie ni było? Bo nie mam zakichanych zimówek! Ale spox oglądałem was w akcji i wcieliłem się w rolę dopingującego kibica.