Podepne się pod temat, gdyż też mam zanik prądu ale nieco inny.
Problem pojawił mi się pierwszy raz jakieś pół roku temu, ale nie robiłem z tego problemu bo było to jednorazowe. Od tamtej pory pojawił mi się dziś i to aż 3razy. Chodzi o to że jak wsiadam do auta i przekręcam kluczyk na zapłon to zapalają się kontrolki(jak zawsze czyli OK), ale jak przekręcam na rozruch to kontrolki przygasają(żażą się tylko tylko) a rozrusznik nie kręci. Gdy odpuszcze kluczyk to kontrolki znów odzyskują swoje światło. Po tym zajściu ponawiam prubę odpalenia i to samo czyli zapalają się kontrolki jak zawsze a jak przekręce na rozruch to przygasają a rozrusznik nie kręci. Za trzecim razem przekręcam kluczyk zapalają się kontrolki biore na rozruch i auto zapala. Po tym przejechałem jakiś kilometr i zatrzymałem się przy sklepie. Chce zamknąć samochód a tu nie działa(brak prądu?), naciskam raz jeszcze guzik na pilocie i to samo. Więc nie zamykałem samochodu gdyż miałem go na oku. Odchodze od samochodu a tu sam się uzbroił alarm i drzwi się zamkły(taka funkcja alarmu). Jak wróciłem ze sklepu to otwożył się normalnie i zapalił normalnie i później zapalał OK nie było żadnych zaników prądu.
Dodam że jak auto zapali to nie ma problemu z zanikiem prądu(bynajmniej jeszcze tak się nie zdażyło).
Akumulator OK jak i klemy, alternator ładuje(14-14,7V), nowy regulator napięcia ELMOT (dwa tygodnie)
Jak macie jakieś schematy elektryczne to prosiłbym o podesłanie lub wstawienie linków, bo nie znalazłem schematu do GSi :roll:
Powiedzcie o co chodzi w tym wszystkim i gdzie lub w czym szukać przyczyny :?: