No i tak szybko jak mi się oświetlenie naprawiło tak i samo się zepsuło

Lapmka w pozycji "drzwi" znowu świeci cały czas.
Wyjełem przekaźnik i nic się nie pali. Złączyłem styki Drzwi i Lampa i
żarówka pali się cały czas, i przy zamkniętych i przy otwartych drzwiach.
Gdzieś jest zwarcie... krańcówki były czyszczone i są dobre, tak więc pozostają przewody... tylko gdzie?
Czytałem że jest jakiś newralgiczny punkt łączenia kabli ze wszystkich drzwi, sprawdzałem to jeszcze latem ale nie znalazłem.
Gdzie szukać? Co sprawdzić? Są jakieś newralgiczne miejsca w których
przewód mógł się przetrzeć?
Przewody są puszczone w jakimś konkretnym miejscu czy tak huzia na juzia aby najkrótszą drogą?