Dobrze, że trwało to tylko 5 sekund i stało się na małych obrotach i bez obciążenia silnika.
Proponowałbym sprawdzić poziom oleju w silniku, oraz jego stan, najlepiej go wymienić na porządny olej, razem z filtrem oleju, a do tego, proponowałbym sprawdzić zawór przelewowy pompy olejowej, może się zaciera i stąd te przygody.
W sprawnym silniku lampka oleju ma gasnąć już przy samym jego uruchamianiu albo gasnąć zaraz po odpaleniu silnika.
Sprawdź ciśnienie smarowania w nim na zagrzanym silniku, po zrobieniu co najmniej 10 kilometrów jazdy, na wolnych obrotach. Jeśli będzie mniej, jak 100 kPa (0.1 MPa, 1 bar) - to czas się wziąć powoli za panewki.